Na pewno nie jest łatwo.Jestem osobą, z którą zazwyczaj ciężko się dogadać i dojść do porozumienia, zwłaszcza, że nam mega specyficzny sposób postrzegania niektórych rzeczy. Niekiedy jest tak, że zdarza mi się nie zgadzać z czyimś zdaniem i to może być zarzewiem mniejszej, lub większej sprzeczki. Mogę ranić, czasami nieświadomie, potem czując mega wyrzuty sumienia, choć już to trochę za mną i udaje mi się to wszystko trochę chować - tak samo jak to, że już umiem wycofać się, kiedy wiem, że gdy coś powiem, może zostać użyte nie tylko przeciwko mnie, ale także może zranićNie zmienia to faktu, że gdy ktoś jest dla mnie bardzo ważny, najczęściej będę walczyć o tą osobę.
Od zawsze tankuję na Shellu, jakoś z przyzwyczajenia. Co do stacji w USA, dobre paliwa ma jeszcze Chevron, zdarzyło mi się tam tankować, nie licząc przysklepowych stacji, jak u nas, na przykład miało Tesco
Kim są?Skoro już nie są priorytetem, ale nim były, te osoby musiały być dla mnie bardzo ważne. Nie moją rolą jest tu wskazywanie winnego, dlaczego już nie są dla mnie kimś ważnym, może były tu jakieś niesnaski, niewyjaśnione sytuacje, albo obustronny brak zrozumienia.Coś się zaczyna, coś się kończy. A życie idzie dalej