trochę nudny, nie było z kim na gg pisać, a jak było, to nie chciało mi się na gg tylko na żywo i wgl ;D ciepło jest i nie znoszę siedzieć wtedy na kompie :D
Głupia sprawa. Nie znoszę tego, że potrafią obrażam, dołować człowieka bez jakichkolwiek konsekwencji (bo co jak co, ale są anonimowi w pewnym sensie w internecie). A w sieci dużo łatwiej powiedzieć prawdę, ubliżyć czy obrazić.
Uważam, że nie radzą sobie ze swoimi problemami, i potrzebują pomocy. Wtedy zdajemy sobie sprawę, że nie było nas w ich najboleśniejszym etapie życia i coś przegapiliśmy. Przegapiliśmy moment, w którym nas najbardziej potrzebowali.