Podziel się ze mną pięknem.
Kiedyś piękno widziałam w pracy.
Wszystko co wymagało od nas więcej niż myślelibyśmy, że jesteśmy w stanie udźwignąć.
Pięknem były osiągnięte cele.
Później zaczęłam rozważać, czemu tak twierdzę skoro każdy inny człowiek nienawidzi osiągnięć innych, pluje na nie z zawiścią. A to nie ma nic związanego z pięknem.
Przez ułamek sekundy nawet twierdziłam, że piękna jestem i ja.
Niesłusznie, szybko utwierdzono mnie, że mój sukces przyniósł mi więcej brzydoty.
Nie umiem teraz określić piękna, tym bardziej przekazać ci jego kawałek, choć bardzo chciałabym się nim dzielić.
Ludzie zniszczą je, aż straci również w naszych oczach.
Nie spoczną dopóki nie zniknie błysk z naszych oczu.
Wszystko co wymagało od nas więcej niż myślelibyśmy, że jesteśmy w stanie udźwignąć.
Pięknem były osiągnięte cele.
Później zaczęłam rozważać, czemu tak twierdzę skoro każdy inny człowiek nienawidzi osiągnięć innych, pluje na nie z zawiścią. A to nie ma nic związanego z pięknem.
Przez ułamek sekundy nawet twierdziłam, że piękna jestem i ja.
Niesłusznie, szybko utwierdzono mnie, że mój sukces przyniósł mi więcej brzydoty.
Nie umiem teraz określić piękna, tym bardziej przekazać ci jego kawałek, choć bardzo chciałabym się nim dzielić.
Ludzie zniszczą je, aż straci również w naszych oczach.
Nie spoczną dopóki nie zniknie błysk z naszych oczu.