Pomóż proszę. Jest taki chłopak ( brat mojego byłego, ciągle się kłócimy, wyzywamy, po prostu się nie lubimy. Jednego dnia napisał do mnie "Spotkamy się dzisiaj wieczorem" Ja się zgodziłam. Na spotkaniu zapytał sie " Dasz mi buzi " i zaczelismy sie całować... :/ Co o tym myslec?
Pewnie na ciebie leci, w końcu kto sie czubi ten sie lubi ;)
Gdyby twój najlepszy przyjaciel/przyjaciółka cierpiał/a a jedynym ratunkiem była by śmierć ..zabił/zabiła byś przyjaciela/przyjaciółkę żeby długo nie cierpiał ?