Nasz dom nie ma konkretnego stylu, choć rodzice ostatnio aranżują/zmieniają wszystko pod biel i szarości. Co do swojego pokoju to ogólnie mam takie podejście, że póki mieszkam w domu rodzinnym to nie mam potrzeby wydawania pieniędzy na urządzanie go jakoś konkretnie. Rodzice nigdy zbytnio nie zwracali na to uwagi i przez 14-15 lat miałam w pokoju meble "wszystko i nic". Siostra mieszkając jeszcze z nami kupiła dla siebie wszystkie meble w kolorystyce białej, a że się wyprowadziła to wszystko przejęłam ja 😆 I aktualnie mam pokój w bieli. Kiedy w przyszłości będę miała możliwość wybudowania swojego domu, to bardzo chciałabym pójść w jakiś konkretny styl i raczej się go trzymać.
Szczerze to tak. Ale to chyba wiadome, bo im się jest starszym to w większości przypadkach jest się automatycznie dojrzalszym. Więęc z perspektywy czasu do pewnych sytuacji podeszłoby się totalnie inaczej, niż wtedy... aczkolwiek każdy uczy się na błędach i w końcu po coś one się "przytrafiają"
Mam xd np. Niepewność dotycząca zamknięcia drzwi. Sprawdzam bez przerwy co chwilę gdziekolwiek nie jestem czy na pewno zamknęłam drzwi np. od łazienki, bądź drzwi wejściowe gdy jestem sama w domu. Albo powiadomienia w tel. Jeśli widzę nawet jedno powiadomienie i mi to gdzieś tam wisi. To od razu gdy to widzę muszę to odznaczyć, usunąć nw, byleby tego nie było. Albo takie higieniczne rzeczy XD nie lubię np. jeść po kimś, bądź ogólnie nie lubię jeść żadnych takich puszkowych/słoikowych rzeczy, bo mnie to po prostu na maxa obrzydza. Noo i pewnie tego typu rzeczy znalazło by się więcej 🤯😵
Wszystko zależy od dnia. Bywają dni, że wolę zostać w domu sama bądź z kimś, a bywają też takie dni, że w domu mnie roznosi energia i mam ochotę gdzieś wyjść. Nie ważne gdzie, ważne z kim :) Wzajemnie
Zależy kto to mówi, co mówi... jak się zachowuje w stosunku do mnie wypowiadając jakiś negatywny komentarz itd itd... nie mam konkretnego sposobu, bo każde sytuacje, osoby, momenty w życiu są inne
Wychodząc do ludzi- jakiś zachowań nie lubisz? jakieś szczególnie zwracają Twoją uwagę? 👀🤗
Po prostu irytują mnie zachowania ludzi nie uprzejmych, takich którzy emanują złą energią, którzy się wykłócają na siłę, oskarżają o coś niewinnych ludzi, takich którzy się wyładowują na kimś, bo np. w życiu im się nie układa.. takich którzy odpowiadają " z nerwami', którzy się popisują i zbyt nachalych 🥴🥴🥴
"NIE OBIECUJ, KIEDY JESTEŚ SZCZĘŚLIWY. NIE ODPOWIADAJ, KIEDY JESTEŚ ZŁY NIE DECYDUJ, KIEDY JESTEŚ SMUTNY." I tego uważam, każdy powinien się trzymać do wszystkich, nie tylko do rodziców. Z własnego doświadczenia wiem, że kiedy coś obiecałam i tego nie zrobiłam, drugiej osobie było mega przykro. Kiedy powiedziałam do kogoś coś pod wpływem emocji, do dziś po kilkunastu latach to pamiętam i ciężko jest mi to sobie wybaczyć. Dużo głupich decyzji też podjęłam, które nie zawsze wychodziły na dobre. 🙃 Więc podsumowując myślę, że nie ma konkretnego nw zdania, którego nie powinno się mówić, bo każdy z nas jest inny itd itd. Po prostu jak się coś mówi to wdg mnie warto najpierw to pożądnie przeanalizować 😊
Mam takie momenty, gdzie żałuję że nie utrzymałam kontaktu z pewnymi osobami i chciałabym się cofnąć. Ale jakby nie patrzeć uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny... więc reasumując pewnie dobrze wyszło i wsm sama tak uważam .. 😏🤔 gdybym miała możliwość cofnięcia czasu to po zastanowieniu się nie zrobiłabym tego ✌🏻
Tzn to zależy... uważam, że jeśli pozna się osobę przez neta i mieszka się gdzieś blisko to czemu nie? Spoko. Można próbować. Ale jeśli wchodzi w to wszystko jakaś większa odległość to ZDECYDOWANIE nie dla mnie. Oczywiście jeśli ktoś w takim związku chcę być, czuje się dobrze itd to ja nie mam nic przeciwko. Każdy ma swoje życie i sam podejmuje decyzje. Mnie osobiście automatycznie odpycha od takich osób, które mieszkają daleko i wiem, że czułabym się nieszczęśliwa. Tym bardziej będąc w takim wieku jakim jestem teraz. Ale ogólnie wszystko dla ludzi 😉🤷🏻♀️