Dobrze, ale moja mama mnie rozśmieszyła. XD Dziś na obiad miała być tortilla więc postawiłam na zupkę chińską i oczywiście mamusia mi mówi ,,Zrobisz sobie krzywdę.''. Może z zupkami ma rację, bo niszczą żołądek, ale nawet nie chcę wiedzieć ile taka tortilla może mieć kalorii, a dzisiejszy limit to 500. :c Rozmawiam z nią dalej i mówię, że miałam problem, bo w sklepie chciałam kupić koszulkę i rozmiar M jest na mnie za duży, a nie było S i musiałam wziąć M, a ona ,,Co Ty, chcesz ważyć 40kg? Wyślę Cię na terapię dla anorektyczek.''. Zaczęłam się śmiać i poszłam do pokoju, ach te mamy.
Dobrze, ale jestem trochę zawiedziona bo nie udało mi się dziś załatwić tego co chciałam. Σ(▼□▼メ) W czwartek znów będę musiała tłuc się tramwajem prawie 40 minut... Tak to jest gdzieś mnie wysłać samą. (个_个) Poza tym jest dobrze, ale jutro mam 2 kartkówki w czym muszę z nich dostać 5. ;-; Także czeka mnie dziś trochę nauki, a jeszcze chciałam zrobić skalpel. A co tam u Was? (★^O^★)
Witajcie karaluchy. Wybaczcie za masówke ale muszę po prostu coś ogłosić.
Założyłam nowego aska. Tematyka będzie ta sama, kilka odpowiedzi z tego konta przeniosę tam, nadal będę Waszą Joan. Z tym kontem wiąże się cos co nie daje mi spokoju dlatego chcę to zmienic.
To tyle
NOWY ASK @LittleJoan !!!!
Co zazwyczaj ćwiczysz i jak myślisz po czym są największe efekty? c: I drugie pytanie - jakie jest twoje ulubione cardio?
Od prawie 3 miesięcy chodzę na siłownie *znajduje się też tam fitness*, dlatego nigdy nie mam monotonnych treningów i ciężko powiedzieć co ćwiczę najczęściej. Jeśli chodzi Ci o nazwę to jest to body shape. :) To trening trwający 55 min *jak każdy tam* składający się z rozgrzewki, intensywnego cardio, ćwiczeń wytrzymałościowych i rozciągania. Na pewno widać, że po kilku, kilkunastu takich i podobnych treningach nasza kondycja bardzo się poprawia, a ciało wyszczupla. Dziewczyny tak szczerze wam powiem, że ćwiczenia z yt są beznadziejne. Nie chcę nikomu niczego zarzucić, ale powiem wam na własnym przykładzie. Nigdy nie kontynuowałam np. skalpela dłużej niż 3 tyg., po prostu robiłam sobie ,,przerwę'', a później nie chciało mi się już ćwiczyć. Często pomijałam jakieś ćwiczenia, bo mało miejsca, głośno, tego nie lubię, nie dam rady itd. Zbyt często robiłam przerwy, a przede wszystkim myślę, że większość ćwiczeń wykonywałam nieprawidłowo jeżeli chodzi o postawę, oddychanie i ułożenie ciała. Polecam wam taki fitness, ale wiem, że nie każdego na to stać, nie każdy ma możliwość i czas.
Hej, hej. <3 Dziękuję. Dziś ma przyjść do mnie chłopak, jadę do dziadka i z tatą do sklepu. Poza tym muszę zrobić jeszcze zadanko z wosu. Kurde...zastanawiam się czy iść teraz na rolki? Jak myślicie? Bo jest piękna pogoda, a ja mało ćwiczyłam w tym tygodniu, a jeszcze u dziadka będą ciastka...dobra idę!
*masowka* Z gory przepraszam za reklame, ale zapraszam na mojego bloga, ktory bedzie mi sluzyl jako pamietnik dietowy. Milo by bylo jakby ktos go odwiedzal, wieksza motywacja :) http://belikeana.blogspot.com/
Postaram się regularnie zaglądać, aczkolwiek nie przepadam za blogami. Obserwuję Cię i mam nadzieję, że Ci się uda. Sama byłam na tej diecie i wiem jaka jest trudna. Także powodzenia i miłego wieczoru. <3