Kiedyś była dla mnie wszystkim. Miałam mnóstwo przyjaciół i w tym właśnie jest problem ;) Większość z nich odwróciła się ode mnie bo jestem szczęśliwa z Kubą ;) Mama mówi, że tak już jest. Inni ludzie zazdroszczą Ci tego, czego oni nie mogą zdobyć. "Przyjaźń, która się kończy tak naprawdę nigdy nie była przyjaźnią ". Na początku nie dopuszczałam do siebie myśli, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. A teraz? Patrząc z boku na moje "przyjaciółki" cieszę się, że tak wyszło ;) Najważniejsze, że mam przy sobie Weronikę, Kubę i Bobiego.
Zdałam normalnie:) Po prostu smutno mi, że musiałam pożegnać się z moją klasą:) Najbardziej boli mnie fakt, że nie będę już z moimi przyjaciółkami w jednej szkole.. To naprawdę cholernie boli! A tu zdjęcie moich psioszek xD