Znowu odp, bo jakoś tak lubie tego typu rozmowy. Drugi raz napisałaś mi że jestem w błędzie. Ale wiesz co, ja po prostu jestem ciekawa. A ty rozwinęłaś temat dość dobrze. Miło było przeczytać twój światopogląd.
Tyle w tym temacie, czasem wpadnie mi do głowy jakieś pytanie więc zapytam wtedy i ciebie
jeśli ci to nie przeszkadza _________ Ask.fm nie jest miejscem do prowadzenia takich rozmów. Jeżeli chcesz sobie porozmawiać, bo lubisz "tego typu rozmowy", to w opisie podałam nr gg. Po coś on tam w końcu jest, prawda? Ja również nie mam nic więcej do dodania. *** Junior bez włosów wygląda jak Allen Haff z Auction Hunters. W ogóle wszyscy na tym zdjęciu wyglądają komicznie.
Zabrakło słowa "łączy się coraz częściej". Nie chce pakować wszystkich imprez i wszystkich osób biorących w nich udział do jednego worka, w moim pytaniu chodziło mi tylko i wyłącznie o tych "szpanerów
o tych "szpanerów" czy o osobach grubo przesadzających z imprezami. A pommo mojego wieku, mimo że życie akademickie nie jest mi naprawde znane,to widziałam dno,jakie potrafią stworzyć moi rówieśnicy przez takie imprezy.Jeden z nich mógł przez to umrzeć.Stąd moje pytanie, czym jest takie imprezowanie ______ O rany, dlaczego wiedziałam, że napiszesz jeszcze raz? "Łączy się coraz częściej" - myślisz, że kiedyś młodzi ludzie nie pili, nie palili i nie ćpali na imprezach? Znów jesteś w błędzie. Obawiam się, że kilkadziesiąt lat wcześniej problem był znacznie bardziej poważny. Dziś istnieją programy redukcji szkód, które obejmują leczenie substytucyjne, rozdawanie prezerwatyw czy programy wymiany igieł. Czasem myślę, że w ramach profilaktyki za dużo się o tym gada. Ale ja nie o tym... Wszystko jest dla ludzi. Co z tego, że osoby w młodym wieku mają dostęp do używek? Sama z tego dostępu korzystałam, gdy nie miałam jeszcze osiemnastu lat. Jako dwunastolatka chodziłam ze znajomymi na koncerty, z których sama o drugiej w nocy zapierdzielałam do domu, wtedy też pierwszy raz wypiłam piwo i spróbowałam wielu innych rzeczy. Nadal żyję i mam się całkiem dobrze. I nie, nie robiłam tego dla szpanu, tylko ze zwykłej ciekawości. Nigdy nie wiesz, czy ktoś chce pokazać znajomym, jaki z niego kozak, czy po prostu chce posmakować czegoś nowego. Każde imprezowanie to świetna zabawa, tyle Ci powiem.
W dzisiejszym świecie chodzenie na imprezy oznacza niezależność. Ta czynność łączy się jednak z alkoholem, papierosami czy narkotykami. Nałóg zniewala człowieka. Więc jak to jest? Niezależność czy zniewolenie?
Widać, że masz dopiero 15 lat i nie chodzisz na imprezy. Naprawdę myślisz, że na każdej imprezie musi być wóda, fajki czy amfa, bo ludzie bez tego nie potrafią się bawić? Naprawdę myślisz, że po jednym papierosie zostaniesz nałogowcem, a po jednym piwie zaczniesz mieć problemy z alkoholem? Naprawdę myślisz, że jak raz zapalisz skręta, to zostaniesz gówno wartym ćpunem, który za pół roku będzie wstrzykiwał w siebie heroinę? Rozczaruję Cię, ale jesteś w błędzie. Przekonasz się o tym za kilka lat. Zwłaszcza wtedy, gdy pójdziesz na studia i zamieszkasz w akademiku. Jakoś wciąż jestem niezależna, choć zdarzały się imprezy i wyjścia na miasto, których nie pamiętam.
Let me in, get me out Can't do more then twist and shout Lost my soul without a trace Found it again in my secret place Let me in, get me out Can't do more then twist and shout Lost my soul without a trace In disgrace https://www.youtube.com/watch?v=6B6afWqjSwQ Chciałabym umrzeć, słuchając tego utworu.
Droga Kay, znasz jakieś blogi o Megadeth, oprócz Twojego Tornada Dusz?
Niestety nie, nigdy nie trafiłam na bloga z opowiadaniem o Megadeth. W zasadzie swojego też już nie piszę, bo nie mam motywacji. Przydałby mi się porządny kopniak w tyłek. Możecie mi nakopać. http://tornado-dusz.blogspot.com
Dziś miała być noc spadających gwiazd. Obawiam się, że jedyną spadającą gwiazdą tej nocy będę ja wypadająca przez balkon. 🌌 Właśnie tak się dziś mam. 🌃
Dzisiaj we śnie biegałam za moim psem, który biegał za czarnym kotem z włochatym ogonem, który wlazł na podwórko mojej babci przez otwartą furtkę, bo wuja nie kazał mi tej furtki zamykać. Krzyknęłam: Leon, bierz go! I ten durnowaty pies złapał kota za ogon. I musiałam się z nim szarpać, żeby ten ogon puścił. Co na to sennik? "Czarny kot symbolizuje kogoś, o kim masz fantazje seksualne. Podświadomie pragniesz tej osoby, ale nie dopuszczasz do siebie takiej myśli, nie zdajesz sobie z tego sprawy. Koty ogólnie symbolizują niezależność, kobiecą seksualność, kreatywność i moc" A więc wszystko jasne - podświadomie brakuje mi faceta. A świadomie uważam, że nie jest mi do niczego potrzebny.
Pozbywanie się lęku. Miałam do wyboru spanie na ławce pod szpitalem Barlickiego albo powrót pociągiem xD Ostatnie dźwięki Oddziału Zamkniętego docierają do mnie na peronie.
Możesz zamieszkać w dowolnym mieście – które wybierasz?
Zastanawiam się ILE RAZY JESZCZE zostanie zmieniona godzina rozpoczęcia TOP ŁÓDŹ FESTIWAL. Bramy miały być otwarte o 18, teraz mam informację, że o 18:30. Rozpoczęcie koncertów: najpierw 19, potem 19:30, teraz 20. Ja pierdziuuuu, co za niewypał xD
* Moje kolorowe króliczki * Gdzie chciałabyś/chciałbyś pojechać na wakacje?
Do Japonii po Martiego Firedmana xD Mam z siebie ubaw po pachy. Tata w szpitalu, babcia w szpitalu, a mi wali na mózg z tego wszystkiego i zaczęłam anime oglądać. A zawsze uważałam, że manga i anime to gówno i nie ma się czym jarać. W dodatku wydałam hajs na album, który uważam za jeden ze słabszych w dorobku Megadeth. Sfermentowałam.