@Amestys

Wilczy Kieł

Ask @Amestys

Sort by:

LatestTop

Previous

#OBS, witam witam 😊 Jaki okres jest dla Ciebie najważniejszy: przeszłość, przyszłość czy teraźniejszość? Zapraszam do mnie, pytajcie trochę, oddaje tyle samo lajków i pytań 😉👍

Aguś
Liczy się tylko teraźniejszość.
Przeszłość była, minęła.
Przyszłość może nigdy nie nadejść.

https://ask.fm/Amestys/answers/134498072673 tak z ciekawości.. jakie nieprzyjemne konsekwencje mogą płynąć z wykorzystywania Ciebie? Tak grooźnie to zabrzmiało że aż strach się bać..

Nieznajoma
Mogę na przykład zdobyć zaufanie tej osoby, a potem ją wystawić. Oczywiście nie mówię tu o jakichś zbrodniach od razu. Nie, to nie na tym polega. Pozbawienie kogoś życia jest strasznie nudne i bez polotu. Chodzi o to, żeby mu je utrudnić, obrzydzić, albo jakoś zaszkodzić. Np. przychodzi taki i mówi, że na jutro musi napisać ,,coś tam", a on tego nie umie i żebym ja mu napisał. Wtedy powiem, żeby sobie sam napisał i gówno mnie obchodzi, że od tego zależy, czy zda. Jestem człowiekiem bez serca i nie będę się litował nad tymi, którzy mi zaszkodzili. Oko za oko, ząb za ząb.
Jeśli chodzi o utrudnianie życia innym, to bardzo rzadko mi się to zdarza. Można coś komuś schować albo źle wytłumaczyć zadanie. O takie drobiazgi. Niby to nic, ale ma jednak wpływ na ludzi.
Ja oczywiście wiem, że ludzie sobie lubią żartować, ja też. Umiem odróżnić żart od szkodzenia, tak więc za żarty nie będę szkodził, tylko odwdzięczę się żartem ;)

View more

czy uważasz że życie to w większości ból i cierpienie ?

Nadzieja †
Nic bardziej mylnego.
Uważam, że życie jest piękne.
Nie rozumiem tych wszystkich ludzi, którzy narzekają na to i tamto, zamiast wziąć dupę w kupę i realizować cele.
No kuźwa... Szczęście to nic trudnego, po prostu trzeba umieć się cieszyć z drobiazgów. Nikt Ci nie da nic za darmo, samo też się nie zrobi.
Ludzie mają cele, idee, o które walczą, starają się, dla których żyją. Jak człowiek chce, to potrafi. Wiadomo, że droga nigdy nie jest prosta, ale świadomość zwycięstwa pchnie do przodu. Tacy ludzie mimo wszystko będą szczęśliwi, bo mają sens życia, chcą coś osiągnąć, dążą do czegoś.
Są też tacy, którzy chcą po prostu przeżyć i się nażreć. Nie mają perspektyw, marzeń, idei. Oni chcą tylko żyć i żreć. W dodatku uważają, że wszystko im się należy.
Każdy ma w życiu jakiś ból i cierpienie, ale ludzie sukcesu, optymiści potrafią sobie z nim radzić oraz zapobiegać.
A Ci drudzy, to ludzie porażki, którzy wiecznie będą użalać się, jak to jest im źle, chociaż tak na prawdę mają więcej, niż przeciętny człowiek.
Pamiętajcie!
Życie jest piękne. Po prostu trzeba umieć się nim cieszyć.
Ciesz się życiem, póki je masz. Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie gościu z kosą ;)

View more

People you may like

ooolllaa’s Profile Photo Ola
also likes
Claauss123’s Profile Photo kluska.
also likes
Sound_Of_Madness’s Profile Photo ~Effy
also likes
Djan115’s Profile Photo Djan
also likes
BETA119’s Profile Photo Piwczan
also likes
AdrianMuchowski’s Profile Photo unless
also likes
Takisejanators’s Profile Photo # SadBoy
also likes
Mary
also likes
KacperJozwiak120’s Profile Photo Kacper
also likes
NagatoPainChan’s Profile Photo Nagato
also likes
artek8309205’s Profile Photo artek830
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

10 dzielone na pół.. czytaj: 10: 1/2 Jeśli dzielimy przez ułamek too mnożymy przez jego odwrotność. Czyli 10*2=20. 10 dziielone na 2 to 5 z tym się zgodzę :) niby podstawówka a paczaj jaki haczyk..

Nieznajoma
No popatrz. Jak ja tak mogę wprowadzać ludzi w błąd.
Mówiąc ,,dzielić na pół" ludzie mają na myśli podział na dwie połowy. Nikt się wtedy nie bawi w myślenie o ułamkach. To działanie jest tak proste, że nie wymaga ich użycia.
A jeśli już stosować ułamki: Jak bym napisał 10 pomnożyć przez pół, to by było dobrze, ale też bardziej niezrozumiałe dla ludzi.
Można też się bawić w zastosowanie liczby x, jak to się robi na wyższych poziomach nauki, ale do tak prostych działań nie ma potrzeby. W ogóle jakoś nie lubiłem, jak było jakieś zadanie do policzenia i dało się to policzyć na normalnych liczbach w prosty i racjonalny sposób, a pani i tak kazała bawić się w x i y. W wielu przypadkach to tylko wydłuża czas rozwiązywania zadania i zajmuje więcej miejsca w zeszycie. Przez takie coś wycina się więcej drzew, a później się słyszy, że powierzchnia lasów się zmniejsza. To wina nauczycieli.
Na zakończenie dodam, iż cieszę się z tego, że zwróciłaś uwagę na ten szczegół. Być może odmieni to losy świata lub chociaż niektórych osób. A może akurat ktoś nie zrozumiał mojego tłumaczenia, a przeczyta to, co Ty napisałaś i już będzie wiedział.
Dziękuję ;)

View more

Hejka. Jak mija dzień? :3

Suzi
Cześć Rozalio ;)
Odpowiem na kilka Twoich pytań w jednym.
Spało mi się bardzo dobrze i znowu miałem ciekawy sen. Ponadto nadal się nie wyspałem.
Dzień minął mi nawet ciekawie. Rano się obijałem i czytałem ,,Wyspę Skarbów". W południe robiłem kluski, będą na jutrzejszy obiad do zupy pomidorowej. Później poszedłem na dwór w celu obrządzenia zwierząt. Po obrządku zamierzałem pospacerować i iść do domu, ale okazało się, że pewnemu gościowi konie uciekły. Tak więc poszedłem pomóc mu je zagonić do gospodarstwa. Trochę było przy tym biegania, ale się udało. Moje gardło już chciało się przeziębić. Takie bieganie po trudnym terenie spowodowało szybsze męczenie się i w rezultacie wdychanie zimnego powietrza ustami. Odczuwałem lekki suchy kaszel, ale odkaziłem się miodem i teraz jest już w porządku.
Jestem bardzo śpiący. Chyba pójdę spać. Dobranoc i do jutra ;)

View more

Witaj! Teraz ciutkę poważniej. Masz jakieś wspomnienie które wywołuje w Tobie poczucie winy, wstyd? Czy może jesteś osobą która nie przejmuje się takimi rzeczami z przeszłości? Miłego dnia :)

RrrudaQ’s Profile PhotoStrega Świtezianka ♠
A wiesz moja droga, że jest takie coś...
Nieraz zdarza mi się mieć poczucie winy za coś. Zdarza się czasem, że coś pójdzie nie tak i jest to też z mojego powodu, ale są to takie błahostki, które nie mają wpływu na mnie i innych. Na szczęście nie miałem przypadku, kiedy jakaś osoba przeze mnie umarła albo poważnie ucierpiała.
Była w ostatnim czasie osoba, która mogła przeze mnie ucierpieć, ale to była jej wina, tak więc ja się do tego praktycznie nie poczuwam.
Wiele razy w życiu się coś nabroiło, były nieraz siniaki, lekkie urazy; albo coś się komuś zepsuło, no ale o tym się zapomina, inni wybaczają, czas wszystko zakrywa mgłą. Dawne spory przeradzają się w przyjaźnie.
I w ogóle wina to pojęcie względne, zależące od człowieka. Jeden poczuje się winny, drugi nie. Jest też tak, że ktoś próbuje komuś narzucić winę za coś.

View more

Długopis i ołówek razem kosztują 1,10zl, długopis jest droższy od ołówka o złotówkę ile kosztuje ołówek?

X
To proste, ale dla ludzi nieobdarzonych umiejętnością szybkiego liczenia postaram się to opisać.
A więc:
- razem kosztują 1,10zł,
- długopis jest droższy o 1zł,
- tak więc odejmujemy 1zł od sumy,
- zostaje nam 10gr,
- skoro występują w zadaniu 2 przybory ( długopis i ołówek), to dzielimy 10gr na pół,
- wychodzi nam po 5 gr,
- wychodzi na to, że ołówek kosztuje 5gr.
Za moich czasów dziecko w podstawówce by mnie wyśmiało za takie obliczenia, ale teraz takie obliczenia sprawiają problem co niektórym. Co się dzieje z tym światem...

Czy jeśli ktoś się od nas odwraca, odtrąca nas, to znaczy, że tak naprawdę nigdy nie byliśmy sobie bliscy?

Ależ skąd.
Po prostu coś wpłynęło na jego decyzję. Może się czymś zraził do Ciebie. Dowiedział się o Tobie czegoś, czego nie szanuje, nie akceptuje.
Albo chce się przypodobać innym, którzy powiedzieli, że z Tobą nie powinien się kolegować, bo ,,to i tamto". W tym przypadku należy tę osobę olać, bo jak by Cie na prawdę lubiła, to nie słuchałaby bzdur.

Podzielisz się ze mną czymś co Cię inspiruje?

Punkakes
Właśnie w tym problem, że mnie inspiruje wszystko dookoła. Przez to trudno mi się skupić na realizacji konkretnego pomysłu. Mam w myślach nagromadzone setki pomysłów i często mi się zdarza, że niektóre pomijam/zapominam, a później sobie o nich przypominam kosztem innych. Przez to nie mogę się już zdecydować, co robić z wolnym czasem, dlatego czytam książki.
Najbardziej to mnie inspiruje lewitacja. Chciałbym się unosić w powietrzu z pominięciem grawitacji. Mam co do tego pewne pomysły, ale nie wiem, kiedy zacznę to realizować.
Wybacz, odpowiadam dopiero po kilku dniach ;)

Co byś zrobił widząc porzuconego szczeniaka? Nie wiem czemu o to pytam.. Jakoś mnie tak wzięło ^^ życzę miłej pory, w której odpowiadasz na moje pytanko ^^

Oczywiście zabrałbym go ze sobą.
Nie wiem, jak postąpiłbym dalej, ale jest możliwość, że zatrzymałbym go w domu zamiast oddawać do schroniska. A może bym go komuś podarował ;)
Na pewno bym go nie zostawił. Brak serca to nie powód, żeby przejść obojętnie obok kogoś potrzebującego pomocy.
Ostatnio zawsze odpowiadam wieczorem, a więc porę dnia już znasz.
Ale miło, że pofatygowałaś się, żeby rozwiązać tę zagadkę ;)

Czy masz zwierzęta domowe? Wstaw fotkę!

Mieszkam na wsi w gospodarstwie. Nie trzymamy żadnych zwierząt w domu. Psy mają swoje legowiska, koty tak samo, a zwierzęta zaliczane do inwentarza trzymamy w oborze, stajni, chlewie i kurniku.
Trzymanie psa/kota w domu = sierść wszędzie, potrzeba kuwety bądź wyprowadzania na spacer, możliwość zniszczenia czegoś przez zwierzaka.
Nigdy nie pasjonowały mnie rybki, chomiki, myszy, węże, pająki. Pająki to w sumie mam takie domowe, ale one się same karmią muchami.
W stodole mam takie większe, które robią duże i fajnie wyglądające pajęczyny. Nie jeden człowiek już się w taką złapał.

Długie czy krótkie włosy?

Ja mam długie, więc nie trudno się domyślić.
Uwielbiam długie włosy.
Jak widzę dziewczynę z takimi długimi i zadbanymi włosami w naturalnym kolorze, to jestem wniebowzięty.
Ten widok jest taki cudowny, jak te włosy falują albo po prostu spływają po plecach i ramionach.
Mógłbym w sumie napisać, że długie i zadbane włosy, to + 50 do ,,jesteś ładna" ;)

Jeśli groziłaby Ci utrata jednego zmysłu, który by to był?

Nie potrafię wybrać.
Wzrok pozwala mi widzieć piękno świata, ludzi.
Słuch pozwala mi słyszeć ich cudowne głosy, dźwięk pracującego silnika, maszyn.
Dotyk pozwala mi doświadczać temperatury, chropowatości, gładkości, budowy dotykanego obiektu.
Smak pozwala mi określić słodki, słony, kwaśny, cierpki.
Węch pozwala mi poczuć zapachy osób, potraw, roślin, zwierząt, różnych obiektów nieożywionych.
Nie zrezygnuję z żadnego zmysłu, a gdyby mi groziła utrata któregoś, to przecież nie miałbym możliwości wybrania, który mam stracić. A więc nie udzielę jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie, ponieważ z praktycznego punktu widzenia ona nie istnieje.
Cieszę się wszystkimi zmysłami, bo każdy jest na swój sposób cudowny.

Co trzeba zrobić, żeby zdobyć Twoje zaufanie?

DariaDerocDerQueenMro’s Profile PhotoDerr
Lubić mnie. Być dla mnie miłym, ale bez przesady. Zwykła znajomość, to też niewielkie zaufanie. A więc łatwo zdobyć moje zaufanie.
Ale proszę nie liczyć na zbytnią łatwiznę.
Od razu wyczuję podstęp i nie dam się tak łatwo. To ma być szczere. Jeśli na prawdę chcesz się zaznajomić i zdobyć moje zaufanie, to Twoje chęci muszą być szczere.
Jeśli chcesz ot tak na tymczasem dla korzyści własnych, to odradzam, bo może się to skończyć nieprzyjemnie, dla Ciebie oczywiście.
Już wspominałem, że nie mam serca, tak więc... ;)

Jeju, chyba wszystkim ostatnio brakuje ciepła :c Taki niedobór hugów.. :c ---- Jaki jest Twój ulubiony film? :3

To pewnie dlatego, że jest zimno. Mi tam jest ciepło, ale przytulić się i tak można ;)
Mam kilka bardziej i sporo mniej ulubionych filmów.
Oglądam głównie seriale, tak więc trudno mówić o filmach.
Nie zdecyduję, który film lubię najbardziej, ale dla potrzeb pytania wybieram ,,Jak rozpętałem II Wojnę Światową".
Uwielbiam to.
,,Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. Chrząszczyrzewoszyce, powiat Łękołody". Mina tego niemca była bezcenna xD
Albo jak ograł całą arabską wioskę w karty.
To z tą sztuczną ręką ze szczotki klozetowej też było dobre.
Świetny film ;)

Obs. Co robisz jak masz doła? :/

Suzi
Pytanie do niewłaściwej osoby. Nawet nie pamiętam, żebym w ostatnim czasie miał doła. W całym 2015 roku nie miałem doła. Wiadomo, że występowały konflikty z poszczególnymi osobami, ale to nie wpływa znacznie na mój humor.
Odejście pewnych osób - które wydawały się takie bliskie - też jakoś nie wywołało u mnie pogorszenia samopoczucia. Chodzę po tym świecie już ,,parę" lat i przywykłem, że ludzie przychodzą i odchodzą.
Ważne, że prawdziwi przyjaciele mnie nie opuszczają. Ci przelotni, podszywani nie są mi potrzebni. To tylko zbędny ciężar.
Osobiście jestem do ludzi nastawiony przyjaźnie. Jeśli ktoś ma wobec mnie dobre zamiary, to ja takiej osobie nic złego nie zrobię. Nie będę wrogiem dla tych, którzy są dla mnie przyjaźni.
Jeśli jednak trafi się ,,podszywaniec" albo po prostu wróg, to już jego problem. Taki ktoś jak ja doskonale potrafi nienawidzić. Moja nienawiść nie polega na biciu, obgadywaniu, prześladowaniu, sprzeciwianiu całego świata względem tej osoby.
Ja nie muszę mieć wsparcia innych. Radzę sobie sam. Kaleczę znienawidzoną osobę swoim niewzruszeniem na kalumnie z jej ust, a sam potrafię kilkoma słowami doprowadzić do złości. Jakiś czas temu pisałem, że nienawiść jest niezniszczalna i to jest prawda.
UWAGA:
Nie używam nienawiści do poprawienia sobie humoru ;)

View more

#Do_obserwowanych Jest coś, czego teraz bardzo potrzebujesz? Miłego dnia.

Chcę, żeby ktoś mnie przytulił. Tak bardzo mocno i jak najdłużej. Nie z miłości, czy czegokolwiek, tylko tak po prostu. Nie musi to być jakaś konkretna osoba. Po prostu podejdź i przytul mnie ;)
Tak, tak, mówię to ja - człowiek bez serca. Cóż... nawet tacy potrzebują czasem ciepła drugiej osoby ;)
Dobranoc. Miłych snów koleżanko ;)

Obs. Jakie kłamstwa najczęściej wypowiadają ludzie? :)

Suzi
Za dużo jest tego, abym wymieniał.
Ludzie kłamią bardzo często, a niektórzy niemal zawsze.
To typowe ,,będzie dobrze" to też kłamstwo i pusty tekst.
Wielu ludziom wystarczy spojrzeć w oczy, żeby zobaczyć kłamstwo.
Są tacy, w których oczach widać samo ,,zło", przez co tworzy się wobec nich niechęć nawet do zwykłej rozmowy. Trudno jest mi rozmawiać z zakłamanymi osobnikami.

Ja przeczytam :3 Gdzie widzisz siebie za 10lat?:3

Wiem ;)
Wiem również, że sporo osób czyta moje odpowiedzi przed polubieniem ich. Tak tylko napisałem tamto xD
Za 10 lat widzę siebie tu, gdzie obecnie. Zamierzam przejąć gospodarstwo i rozwijać je nadal. Dodatkowo pewnie będę się zajmował czymś jeszcze. Może budową tych latających spodków, o których tak marzę ;)

Next

Language: English