Tak. Ćwiczę sobie codziennie swoje partie. c: Jestem zadowolona ze swojej sylwetki, chociaż mogłaby być lepsza. Chociaż.. co mi szkodzi spróbować. Czy muszę się jakoś do Ciebie zgłosić i Ty będziesz mi podawał swoje ćwiczenia czy jak to ma wyglądać?
Oczywiście. To dla mnie żaden problem. Ej ludzie.. ja jednak nie mogę uwierzyć, że jutro szkoła. Jestem w wielkim szoku. Kiedy to minęło.. Ale kij z tym, jednak się cieszę. Coraz bliżej celu.. coraz lepiej mi się powodzi. W ogóle jadąc z kumplem prawie się wyrznęliśmy, ale to taki szczegół. Jest fajnie.
Ej, przypomniałeś mi o nim. /: Niestety tak, ale zmykam bo jadę się przejechać ze znajomym crossem. (pająk ma czas do 22 bo inaczej mój odkurzacz go zniszczy)
Zdjęcie robione przeze mnie dosłownie przed chwilą. TO BYDLE JEST TAKIE WIELKIE. Co ja mam z tym czymś zrobić? Czemu on musi być nad moją głową? W dodatku to jakiś kanibal bo tam taki pająk zwinięty jest. Fuu.. Weź go ktoś.
Tajemnica. Nie lubię ujawniać swoich planów bo wtedy najczęściej wszystko się wali. Teraz wszystko idzie po mojej myśli.. jestem coraz bliżej, choć wciąż długa droga przede mną. I kto przerobił 20km rowerem w godzinę? Ja! Uwielbiam swoją siłę. Nigdy nie maleje.
Słabe to Twoje pocieszenie. No ale.. co poradzić. Taka kolej rzeczy. *udaje, że szkoła jest jej obojętna* .. Kurde, złamałaś mnie. Ja nie chcę tam iść!
Obecnie sprzątam pokój Brata i chcę, aby wrócił i wszedł do niego z uśmiechem. Potem zabieram się za sprzątanie swojego burdelu. W mojej głowie siedzi zapach płynu i dobra muzyka. Czego chcieć więcej. Uciekam więc stąd. Dobranoc.
Luźne pytanko. Kiedy kupujesz książkę (a jeśli nie kupujesz to po prostu kiedy za takową sięgasz) - wolisz twardą czy miękką okładkę? Zwracasz na to uwagę?
~ wolałbym cię kopnąć w plecy na schodach niż ci pomóc. ~ robimy masaż środkowego ucha małym młotkiem do wybijania szyb w autobusach. ~ ciężko oddychasz jakbyś miał półtora litra krwi w płucach. I chuj to co myślisz, znamy swoją wartość Ziomuś.
Nie pamiętam. Wskazuje to na to, że nic mnie nie zraniło aż tak mocno, aby było warte zapamiętania. Teraz wiem, że nikomu nie pozwolę z butami wejść w moje życie. Jest idealnie, mam wszystko to co chcieć miałam. Teraz wystarczy to pielęgnować i rozwijać. Prawda, kłamstwo.. łatwiej się żyje pomiędzy nimi.
Z takim jak zawsze. Choć muszę przyznać, że teraz cieszę się nieco bardziej. Będzie zapierdziel, ale się przyłożę, aby nie skończyć jak pewna moja znajoma, hah. Damy radę.
A dziękuję, że pytasz. Bardzo dobrze. Kochany Tata zrobił mi dzień i oznajmił, że mój motor przejdzie małą renowację. Będzie szybszy, mocniejszy.. Ej, jestem prawdziwym szczęściarzem. Kurna.. jak ja się cieszę..
Znam dwóch-trzech, którzy naprawdę są oddani wierze i nigdy nie posądziłabym ich o nic złego. Jeden z nich to przyjaciel rodziny. Typowy podróżnik, ponieważ życie jego składa się z wiecznych wędrówek po świecie. Był chyba wszędzie! Uważam jednak, że kościół nie powinien wtrącać się do polityki czy innych dziedzin życia, ponieważ nie każdy jest chrześcijaninem i miałby ochotę tego wszystkiego wysłuchiwać. Niech zostanie tak jak jest, chociaż i tak często wpieprzają się oni we wszystko.