@DeadWorld999

Vendetta

Ask @DeadWorld999

Sort by:

LatestTop

Previous

Strasznie podobają mi się Twoje odpowiedzi. Wydajesz się być serio inteligentną osobą:) Dodaje do obserwowanych. Pozdrawiam

klaudia
Bardzo dziękuję, choć nie ma w nich nic nadzwyczajnego. Czasem to dobra ucieczka od rzeczywistości.. choć nie zawsze satysfakcjonująca.
Niestety jak w większości przypadków, moje życie tutaj jest dużo ciekawsze niż po drugiej stronie.
Cóż.. bywa.
A teraz wybacz mi moja Droga. Muszę dokończyć rysunek smoka.
Raz jeszcze dziękuję. Miłej reszty dnia.

Related users

Jakie słowa są dla Ciebie najważniejsze?

Theo.
żadne, ponieważ każde jest po części kłamstwem. Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto mówi dla mnie prawdę. Kiedyś się łudziłam, a dzisiaj.. mam to gdzieś. Jakoś przetrwam w tym środowisku szczurów i węży. Większą przyjemność sprawa mi patrzenie na tych, którzy zasłużyli pod okiem Charliego na cierpienie, niźli użalanie się nad sobą.
Tak, jestem podłym człowiekiem. Bycie dobrym się nie opłaca.
~ chcecie wojny? będziecie ją mieli.
Jakie słowa są dla Ciebie najważniejsze

Czy można rozpoznać kiedy ktoś darzy nasz szczególnymi względami, a kiedy dzielenie się z kimś radością,uśmiechem czy troską jest tylko elementem osobowości? Jeśli tak,to jak?Gwiazdy kłamią w tych sprawach?A jak to wygląda u Ciebie?(więcej pytań niż myśli na sekundę)

Można. To całkiem proste, choć nie potrafię tego wyjaśnić. Po prostu to widać.. cóż, ja tak mam. Niestety widzę za dużo, ale wszystko oczywiście zachowuje dla siebie. Czasem lepiej jest pewne rzeczy przemilczeć.
Dzisiaj z moją kumpelą sporo się śmiałyśmy. Kiedy splunęłam, moja ślina poleciała wprost na szybę auta.. tak wiem, że to ordynarne, ale.. mam to gdzieś. Przynajmniej można było się pośmiać.
W życiu spotkałam dwie osoby, które darzyły mnie pewnymi względami. Według mnie było to bardzo żałosne.. jakoś, śmieszy mnie to. Zbyt dużo sytuacji wywołuje u mnie uniesienie kącików ust ku górze.
Nie wiem o czym śpiewają mi gwiazdy, ponieważ one dla mnie już umarły. Jest przynajmniej cicho.
Może nie jest to odpowiedź na Twoje pytania, ale naprawdę nie mam dziś łba do refleksji. Spadł na mnie ogromny kamień, którego nie jestem w stanie podnieść.
~ widziałeś w wiadomościach, że pewien mężczyzna utopił się przy ludziach? Krzyczał i wołał o pomoc, a na plaży było ich pełno. Zareagowali wtedy, kiedy było już za późno.. czemu panuje taka znieczulica? Nie chcę tu być.

View more

Czy można rozpoznać kiedy ktoś darzy nasz szczególnymi względami a kiedy

Jak ma się Charlie?

Jest niezwykle uradowany tym, iż jest moim nowym Stróżem, niekoniecznie anielskim. *sarkazm*
~ nie mogę się wydostać lub umrę.
Pozwól mi tylko być.
Nigdy nie być.
Bądź przegotowany na piekło.
Mówi się trudno.
Tylko powiedz mi, kiedy będę mógł.
Otworzyć oczy.
I uświadomić sobie,
że umarłem.
Bądź przegotowany na piekło.
Jak ma się Charlie

Będzie dobrze... musi być :)

Kochana.. chyba straciłam nadzieję.
Niby musi, ale trochę.. zareagowałam za gwałtownie i wszystko mi się spieprzyło. Straciłam grunt pod nogami.
Chyba zasługuję na cierpienie, które napotkam na przyszłym zabiegu. Będę żyć na silnych lekach, które już kiedyś brałam i wtedy naprawdę.. było tragicznie. Nie źle, tylko T R A G I C Z N I E.
Tym razem jednak dzieje mi się zło i nie wiem jak to zniosę.
Mam ochotę się wyżyć. Tylko.. na czym? Ściana nie ma już miejsca.
Będzie dobrze musi być

Jak mija dzień? ;3

Okropnie.
Z niemca chyba przegram walkę. Musiała mi dowalić.
Z matmy też.
A wszystko przez moje nieobecności..
Stwierdzam, że wszystko pierdolę i nie idę do szkoły. Again.
Chyba mój bezpieczny świat został zaatakowany.
A ja nie mam wojsk, aby ten atak odeprzeć.
Dlaczego do cholery.. przecież nikomu krzywdy nie robię.
Niech cierpią Ci, którzy się teraz uśmiechają.
Was dopadnie Charlie.
Jak mija dzień 3

Amnesia ma 36 punktów w teście na depresję(xD)... a Ty? http://testnadepresje.pl

Em.. 70.
A czuję się naprawdę dobrze.
Dzisiaj wróciłam z zabiegu. Oczywiście mam wybór. Operacja, albo.. to drugie. Cóż.. nie mogę się doczekać?
Jak już ustalą diagnozę, powiedzą co konkretne muszą zrobić. Dzisiaj nie było przyjemnie..
Zapowiadają się chujowe wakacje.
Amnesia ma 36 punktów w teście na depresjęxD a Ty httptestnadepresjepl

Dobry wieczór. Przybywam by spytać się Ciebie o to co sądzisz o tej piosence: https://www.youtube.com/watch?v=BZsXcc_tC-o&list=LLjo86K6v5OQ4FuyXzj3YbeA&index=94 Dobrej nocy ;)

OWTS
Dobry wieczór Wędrówcze. Pytasz moje zwłoki co sądzą o tej piosence? hm.. żartuję.
Słowa są naprawdę piękne i ta melodia.. magiczna.
Może nie za bardzo mi się spodobała, ale z czasem za pewne zagości u mnie na liście.
Bardzo Ci dziękuję, wzajemnie.

Gab.. wszystko dobrze?

Kurwa.
Usunęłam już z 9 takich pytań.
To, że cały czas gram jak co drugi człowiek na tym jebanym świecie to nie oznacza, że coś jest ze mną nie tak.
Tam jest mi po prostu lepiej. Czuje się DOBRZE.
W ogóle moja Elfka się zakochała.
To było takie urocze.. ta gra pobudza mnie bardziej niż rzeczywistość.
I powtarzam: nic mi nie jest. Czuję się dobrze.
Amen.
Gab wszystko dobrze

Hm.. skoro Ci tyle to zajmuje. to się zaopatrzę w tę grę. Będę miała co robić w nocy ^^

Jak me serce się raduje jak widzę, że kogoś udało mi się czymś zachęcić!
Ale najlepiej się gra, jak przeszło się pierwszą i drugą część.
Wtedy to tak jakbyś tworzyła swoją własną historię.. swój świat, który jest lepszy niż ten. Nawet pomimo demonów, opętan, smoków czy innych dziwadeł.
Hm skoro Ci tyle to zajmuje to się zaopatrzę w tę grę Będę miała co robić w nocy

Nasze obawy rodzą się w sercu czy w mózgu?

+18 Suffocate
Nie mam obaw. Przestałam je mieć.
Dzisiaj na korepetycjach moja Nauczycielka NIE WIERZYŁA, że nic nie pamiętam. Była bardzo zaskoczona.. wpatrywała się we mnie jak jakiś heretyk.
A ja z uśmiechem to odwzajemniłam.
Wszystko nagle przestało mnie obchodzić, a moim życiem stała się Inkwizycja.
Dzisiaj właśnie zostałam Inkwizytorką.. jakiś znajomy ten tytuł.. nieważne.
Idę polować na demony.
Sajonara.
Nasze obawy rodzą się w sercu czy w mózgu

Zdarza Ci się głośno myśleć?

nie, ale za to potrafię nie myśleć.
Kolejne dni mijają, a ja nie odrywam się od komputera.
Gdy wstaje, by chociaż zjeść czuję się.. dziwnie, więc z powrotem powracam do grania.
Chyba dawne uzależnienie się obudziło.. a myślałam, że pogrzebałam je żywcem. To takie głupie, nieprawdaż? Świadomie siebie rozpierdalam.
Jedyne emocje wyzwala na mnie gra, kiedy dzieje się coś ważnego.. Ale i to niestety długo nie potrwa.
Z czasem w końcu moje "ja" przez to umrze i zacznie się chaos.
To tak jak sprzedanie duszy Diabłu.
Szkoda, że jestem tylko szkieletem.
~ oczekiwanie na wypełnienie.
Zdarza Ci się głośno myśleć

Dobrze, idąc w obserwacje - moi rodzice. Żyją ze sobą juz ponad 35 lat, nie są ze sobą dlatego, ze maja 4 dzieci, wspólny dom, le tez dlatego, ze wciąż się kochają. Wiec stwierdzam, ze Twoje argumenty zaczynaja być inwalidami. Nie spotkasz właściwej osoby, jeżeli wciąż będziesz oklamywac sama sieb

higher than u ever been
Moi rodzice również mają czwórkę dzieci. I nie są razem. Otoczenie wokół mnie sprawiło, że tej miłości nie widzę. Mam cholerne prawo tak uważać i będę to robiła. KAŻDA napotkana/poznana przeze mnie para po jakimś czasie się rozchodziła.
Dalej uparcie stoję przy swoim.
I może nie chce spotykać ''właściwej osoby''? A inni niby są nie-właściwi czy co? Bez tej pseudo miłości da się żyć. Każdy siebie okłamuje, ale ja pod tym względem mówię prawdę.
Mam inne wartości i nie wskakuje ludziom do serca.
Bo nie czuję takiej potrzeby i czuć nie będę.
Amen.
Dobrze idąc w obserwacje  moi rodzice Żyją ze sobą juz ponad 35 lat  nie są ze

ale na czym opierasz twierdzenie, ze miłość nie istnieje? Jest wiele par, nawet które określić możemy jako "gimbusowe" które potrafią ze sobą przetrwać kilka lat, ba, wciąż ze sobą są. To, ze trafialas na osoby które są zbyt płytkie, nie znaczy, ze miłości nie ma isnt that true

higher than u ever been
Opieram je na obserwacjach. Człowiek jest najczęściej z drugim człowiekiem tylko dlatego, że podoba mu się charakter i wygląd. Nie spotkałam się jeszcze z ''prawdziwą miłością''. Moja Siostra była z chłopakiem 6 lat. Rzucił ją. Gdzie podziała się ta ''cudna'' miłość? Podkreślam, że układało się im wspaniale, a moja Siostra jest naprawdę wyjątkowa. Emilia.. nie znam drugiej tak pięknej duszy.
Czytałam też aski wielu mężczyzn i kobiet, które pięknie opisywały swoją drugą połówkę. Po jakimś czasie ta połówka spierdoliła, a ta druga popadła w wielką rozpacz bądź ją wyzywała. Nie uznaje miłości i uznawać nie będę. Może nam się ktoś podobać, pociągać fizycznie, twierdzić, że ma zajebisty charakter.. albo wiele razem przeżyć.. Długie pary są ze sobą z przyzwyczajenia do drugiego człowieka.
Może te pary dalej ze sobą są, ale czy będą razem za 5, 10 lat? Nie wiesz tego. Ja też, ale z góry stawiam na swoje. W końcu to jest moja opinia i do upadłego będę się jej trzymać. Chyba, że coś mnie nagle odmieni.. ale wątpię. Szanuję zdanie innych, ale mojego nie zmienisz.
Nie nazywaj osoby płytkimi. Równie dobrze Ty możesz taką być. Miło by było, gdybyś jednak nie oceniał i nie obrażał takich ludzi.
Miłość nie istnieje. Jeszcze sam się przekonasz, choć tego Ci nie życzę.

View more

ale na czym opierasz twierdzenie ze miłość nie istnieje Jest wiele par nawet

Next

Language: English