Robię to gorzej, bo udaje uśmiech, śmiech, radość. Nikt dotąd nie zauważył, że jest ze mną źle w środku.Robię to dlatego, że nie lubię jak ktoś mi zawraca dupsko "Co się stało", i tak moja klasa mnie nigdy się nie pyta tylko panie ? Które są jeszcze bardziej wtedy natarczliwe (np. Jak się ostatnio popłakałam to tak dokładnie było). Ale robię to też dlatego, bo szanuję na tyle ludzi aby im nie psuć humoru ?
Brakuje mi wspólnego ubierania choinki, bo zawsze ktoś ma focha i albo ja sama robię albo 1 osoba mi pomaga.Ostatnio ja uzbieralam jakiś kawałek bo tata zaczął ubierać jak robiłam pierniczki ?
Niech każdy czyta co mu się podoba, ja np. Zawsze czytam o nastoletnich osobach i te książki są nowo wydane oraz pisane w "naszym języku", że w języku młodzieży.Ale teraz czytam Kubusia Puchatka którego wzięłam od babci ???
Jak byłam mała, jakiś Pan dał mi pieniądze na batona i ja kupiłam go na "kreskę" bo trochę mi brakowało i się nie przyznałam temu Panu, że trochę mi brakowało. ??Więc tak jakby złamałam prawo, ale miałam 4/5/6 lat i nie rozumiałam liczby pieniędzy ?
Nie wiem serio ?? Ale chyba dlatego, że np. W naszej kochanej stolicy - Warszawie jest każdy możliwy sklep stacjonarny (a przynajmniej tak mi się wydaje), i wygodniej pojechać 10 minut do celu niż czekać do wakacji aby jechać tam dłużej.Tak mi się tylko zdaje ?
Wpuściłabyś czy byś wpuścił bezdomnego do domu?, jesteś osobą która by pomogła takiej osobie czy raczej zostawiła ja w takim stanie w jakim była wcześniej? ?
Nie wiem czy bym wypuściła, takie osoby też mogą być nieprzewidywalne, raczej dałabym coś do jedzenia i picia, ale wolałabym żadnej obcej osoby nie wpuszczać.
Czy używasz na co dzień nazw niestandardowych kolorów (np. indygo, siena) czy zagnieżdżasz wszystkie odcienie w określenie jednej barwy (np. niebieski, brązowy)?
Często jak ktoś mnie się pyta "O czym teraz marzysz?" zazwyczaj odpowiadam "O szczęściu". Ale tu nie chodzi o miłość, tylko o uczucie spełnienia, chociaż chwilowe, że coś udało mi się osiągnąć. Nawet nawiązanie nowej znajomości mogło mnie by uszczęśliwić. (pisałam, że nie szukam miłości ale pisze o znajomości, jestem jebnieta fajnie)