Słyszałaś ostatnio o tym przypadku zabicia kota w pralce?
Taak, jeśli świadkowie zdarzenia nie ściemniają i gościu faktycznie to zrobił należałoby pociąć mu twarz żyletką, następnie umieścić w muszli klozetowej i spuszczać spłuczką przez 15 minut. Potem grzywna 5 tysięcy i 2-3 lata w pierdlu (dla homoseksualistów). Too mówię wam ja Wymiar Sprawiedliwości. Uzasadnienie - Dożywocie nie - w końcu bądźmy szczerzy, kot to nie człowiek więc z umiarem. Ale w takich przypadkach jestem ZA stosowaniem kar cielesnych i psychicznych, po których zostanie jakiś ślad, a i na portfelu również.
Na wszystko. Gdybym miała knajpę z kebabem nie robiłabym byle chłamu. Btw. zwijałam dziś tortille, na pół własnoręcznie robione, chyba tylko do tego się nadaję. Zjadłam dwie. Masakra nie wiem czy był to dobry pomysł ale - za późno.
Pewnie że nie wszystko. Zależy od pytania i od osoby, która to czyta. Czy rozumie mój sarkazm w niektórych sytuacjach czy nie i myśli że kompletna ze mnie idiotka :>