Nie wiem, co uważać za "poważne trenowanie", ale jakiekolwiek uprawnienia i trenera mam w jeździectwie. Trenujemy ujeżdżenie - elementy do klasy C. Poświęcam na to mnóstwo czasu, kasy, zdrowia, myśli i w ogóle życia. No ale na zawodach jeszcze nie byłam i nie śpieszy mi się - najpierw trzeba mieć co pokazać, a nie jeździć czworoboki na 50 czy mniej % na nieprzepuszczalnym i niewspółpracującym koniu, czyli mieć z tego zero przyjemności i satysfakcji...
Każdy ma jakieś.
W Polsce, w domu rodzinnym.
"Hori ma panenko", "Otesanek" v češtině. Viborny.
Byłam wczoraj w Cn i tydzień temu w Cluj.
R2D2 ofc.
Byłam wczoraj. Kocham Star Wars i nienawidzę kapitalizmu. Chcę być traktowana przez film, jako widz/odbiorca sztuki, a nie konsument. Czułam taki sam wstyd, jakbym kupowała ciuch fast fashion w sieciówce, a nie aleternatywę w second handzie/etycznej zrównoważonej firmie.
Film oglądał się lekko i przyjemnie, nigdy nie widziałam tak dobrego CGI, kocham bez zmian muzykę i no tak właśnie. Sieciówki też mają ładne ubrania.
Ech.
Piątkowy social dinner właśnie tak wyglądał.
3-4 tyg. przed świętami się robi u nas w domu.
W Rumunii najwyższa ocena to 10. 5 i wyżej zalicza. 4 i w dół, to niezaliczone. Oznacza to, że skala ocen to 4-10 i będę miała najwyższą średnią w życiu. xd
Wykładowca od Repro dał nam cukierki.