Trudniej byłoby dla Ciebie żyć bez muzyki czy bez słodyczy?
To jest BARDZO TRUDNE PYTANIE. Nie wiem. Raczej bez muzyki trudniej, ale zależy co mamy na myśli, mówiąc słodycze, bo jeśli nie mogłabym używać kakao, to zabiłabym się.
w jaki najbardziej niezwykły sposób zdarzyło Ci się zawrzeć nową znajomość?
Nie wiem, raczej w żaden. No, chyba, że pakowanie się obcym osobom do auta na stopa albo do domu na Couchsurfingu jest niezwykłe. Tak sobie chyba. Więc nie udało mi się zawrzeć znajomości w niezwykły sposób. Ba, wszystkich moich przyjaciół i bliskich znajomych poznałam w przedszkolu, szkole i na studiach. Słabo.
Zawsze tak poważnie podchodzisz do rozwiązywania nieprzyjemnych problemów?
Ja wiem, że to od kogoś jakieś randomowe pytanie, ale to prawda, bardzo poważnie podchodzę do takich rzeczy. Tak zbyt poważnie. Dlatego mnie łatwo wkręcić.
Wyobraź sobie, że możesz się cofnąć do dowolnego miejsca w dowolnym momencie i zobaczyć jakiś występ – co by to było i gdzie? ?????"
Ojej, strasznie dużo rozkminiać bym musiała, ale tak najprościej na świecie, to żałuję, że nie byłam w tym roku na Watersie, zwłaszcza na koncercie w Gdańsku.
Wyobraź sobie, że masz okazję pojechać gdzieś i zacząć nowe życie – dokąd pojedziesz? Jaką pracę wybierzesz? Jak sobie wyobrażasz swój dom w tym miejscu?
Dlaczego tak zabiegamy o względy osób, którym na nas nie zależy?
Bo jak się ludzie poznają, to normalne jest, że wtedy nikomu nie zależy i właśnie od tego momentu się tę relację buduje lub nie... Następne pytanie dnia "czy byłabym sobą, gdybym była inna?"