@DeadWorld999#1 🇦🇲

Vendetta

Ask @DeadWorld999

Sort by:

LatestTop

Previous

Spieszmy się spełniać marzenia. Tak szybko odchodzą.

d r e m a g e r ♧
Moje prawdziwe marzenia są nierealne.. ale nikt nie zabronił mi o nich marzyć.. I nigdy żadne z nich nie odeszło.
Dasz mi umiejętność zmiany w Smoka?
Dasz mi Władze i Bogactwo?
Dasz mi Niezależność?
Dasz mi Zdrowie?
Dasz mi moc do Ożywiania?
Dasz mi Dobre Serce?
Dasz mi Ułaskawienie?
Dasz mi Uczucia?
Dasz mi tytuł mistrza Manipulacji?
Dasz mi Wieczność?
Dasz mi pozwolenie na bycie Bogiem?
Dasz mi Wybór?
Dasz mi Wszystko, czego zapragnę?
Dasz mi to wszystko teraz?
W tej właśnie chwili?
Albo chociaż mnie nakierujesz, jak chociaż jedno z tych rzeczy spełnić..?
Nie?
A szkoda.
Byłabym Kimś.
Spieszmy się spełniać marzenia Tak szybko odchodzą

Vendetto, dlaczego już tak mało dziewcząt pragnie mieć księcia na białym koniu? Zauważyłam, że teraz większość woli po prostu cwaniaków z małym ilorazem inteligencji.

Witaj Tulpo.. nawet nie wiesz jaki uśmiech u mnie wywołałaś, gdy zobaczyłam to pytanie. Jesteś niezwykłą osobą.. zagadką.
Ale wracając, odpowiedź jest bardzo prosta.
Z pewnością nie tylko ja zauważyłam, że nasze społeczeństwo z czasem coraz bardziej głupieje. Ciężko jest znaleźć osoby z większą wyobraźnią.. a dziewczęta przypominają mi.. nie, nie będę aż taka surowa. Po prostu uważam, że większość zachowuje się dosyć lekkomyślnie i podążają za modą ''posiadania bad-boya''. Według mnie to idiotyzm.. Większość takich mężczyzn to.. (wiadomo co)
Albo.. załóżmy, że mamy przed sobą dwóch z nich. Anioła i Demona.
Większość wybrałaby Demona.. dlaczego? Sama nie potrafię tego wytłumaczyć. Z jednej strony dziewczyny szukają tajemniczości, niebezpieczeństwa.. inności. Chcą być tymi ''jedynymi'' w objęciach Złego.. Nie chcą znaleźć się wśród Anielskich skrzydeł..
Dlaczego?
I tu również nie mam pojęcia.
Dzisiejszy świat jest skomplikowany.. Zakręcony i paradoksalny. Cieszę się, że jestem egoistyczną aseksualistką, która nie chce ani Anioła ani Demona.
Cieszy mnie też, że żadne Skrzydlate Istoty nie są dla nas aż tak widoczne.. wyczuwalne. Ideałów nie ma, ale dlaczego większość wybiera tych na marginesie społeczeństwa? Ponoć każdy z nas ma swój ideał.. ponoć. Niestety nie wierzę w miłość, toteż.. nie potrafię się dokładniej odnaleźć w tym temacie.
Nie wiem też jaki sens ma sam ''związek'' ..
Zauważyłam, że ostatnio dużo rzeczy nie wiem.. Eh.
Podsumowując, nasze społeczeństwo staje się coraz większymi marionetkami. A wiele dziewcząt bardzo łatwo jest omamić i wykorzystać.. Nie marzą one już o rycerzu na białym koniu, ale o demonie z czarnymi oczami, wyglądający jak człowiek.. Może tacy typowi cwaniacy im ich przypominają?
Kto wie.
~ wystarczy, że Demon ucałowałby Twą rękę.. Już jesteś jego.

View more

Vendetto dlaczego już tak mało dziewcząt pragnie mieć księcia na białym koniu

Related users

Znaczą dużo więcej niż Ci się wydaje, jesteś naprawdę inteligentną osobą z prawdziwym podejściem do życia. Jeszcze raz dziękuję i nie mów,że to nic nie znaczy bo każde słowa mają wartość nie raz większą niż czyny

Oh.. dziękuję, to bardzo miłe z Twojej strony. (chociaż wielu by Tobie zaprzeczyło)
Niestety popełniam głupie błędy, jak każdy.. Jestem po prostu realistką.
Raz jeszcze wspomnę, że nie masz za co dziękować.. ale za pewne i tak mi podziękujesz..
Wrr.. za dużo słów ''dziękuję'' ostatnio słyszę.
Hm.. co do tego ostatniego to nie jestem pewna czy się zgodzę.. Owszem, słowa są ważne, ale jakby nie patrzeć czyny też coś udowadniają..
Tak więc powodzenia i trzymaj się.. jakoś!
Znaczą dużo więcej niż Ci się wydaje jesteś naprawdę inteligentną osobą z

Jestem osobą odciętą od świata. Żebym ja wyszedł z domu musi stać się cud. A ona potrafiła zmienić mnie z pesymisty w optymistę chociaż na okres w którym ją widziałem tego mi brakuje i nie mogę się pogodzić z faktem, że to się skończyło.. ale i tak dziękuję za taką odpowiedź

Witaj w klubie druhu. Osobiście nigdzie nie wychodzę, prócz na przymusowe pójście do szkoły, wyjazd do rodziny czy jakieś tam spotkanie raz na miesiąc..
Ale wracając, z pewnością jest Ci ciężko.. ale musisz się z tym pogodzić. Taka jest kolej rzeczy..
Nie masz zbytnio wyboru.. może z czasem się z tego otrząśniesz. Życzę Ci powodzenia, abyś był na przyszłość bardziej ostrożny. Uśmiechnij się.. to nie koniec świata.
I nie dziękuj. Moje słowa nic nie znaczą.
Jestem osobą odciętą od świata Żebym ja wyszedł z domu musi stać się cud A ona

Vendetto bardzo ciekawie odpowiadasz na te pytania widać, że nie udajesz. Także miałbym pytanie, mianowicie chodzi o to: 3 miesiące temu zerwałem z dziewczyną która mówiła że nie jest gotowa na związki, teraz już ma nowego chłopaka a ja nie daje sobie z tym rady nie potrafię się pozbierać co robić?

Hm.. Ostrzegam, że w takich sprawach nie jestem liderem.
Daj jej żyć. Przecież wiadomo, że na wszystko przyjdzie początek i koniec..
Gorzej, jak się od tego uzależnisz. Musisz zacząć żyć na nowo, odrzucić przeszłość..
W sumie ja tak zrobiłam. Odcięłam wszystko i wszystkich.. i teraz jest idealnie. Nie żałuję.
Ludzie się zmieniają. Trzy miesiące to szmat czasu..
Zapomnij i usuń całą jej postać ze swej głowy.
Po co się dalej zamęczać?
Zamknij oczy i zastanów się.. jaki sens ma to, że nie dajesz z tym rady? Jakby była nieszczęśliwa, to to by coś zmieniło? Nie? Też tak myślę.
Zerwania to rzecz jak najbardziej normalna i powinieneś był być na nie przygotowany.
Zacznij żyć własnym życiem, a ją olej.
Znajdziesz sobie inną.
(a jak zaczniesz wypisywać, że ona to ta ''jedyna'' to osobiście urwę Ci głowę)

View more

Vendetto bardzo ciekawie odpowiadasz na te pytania widać że nie udajesz Także

Wyobraź sobie, że dostajesz w spadku wieloletni dom po osobie, która prosi Cię, żebyś zajął(ęła) się tym budynkiem i nie sprzedawał(a) go.Okazuje się jednak, że budowla warta jest kilka milionów.Sprzedajesz ją, czy spełniasz prośbę osoby, która przekazała Ci spadek?

Pierwsze co to zajebiście, że dostałam cokolwiek w spadku.
Hah.. ale wracając, zależy od wyglądu domu. Jeżeli byłaby to stara ruina zbita dechami.. A jakimś cudem byłaby warta kilka milionów, bez zawahania bym ją sprzedała. Bądźmy szczerzy, jestem egoistą i szukam korzyści.
Jednak jeśli cały ten dom byłby naprawdę niesamowity.. za nic bym się go nie pozbyła. Prawdopodobnie.
Tak więc można uznać, że wszystko zależałoby od tego domu..
.. choć każdy chciałby mieć w posiadaniu kilka milionów i ustawić się do końca życia.
~ bóg wie, że nie chce być aniołem.
Wyobraź sobie że dostajesz w spadku wieloletni dom po osobie która prosi Cię

Masz wybór, co do pytania i liczę, że wykażesz się na tyle, abym z chęcią czytał Twoją odpowiedź. a) Czym się różni toster od opiekacza? b) Jak wytłumaczył(a)byś uczucie zwane miłością osobie, która tego uczucia nigdy nie zaznała i nie wie, jak to jest kochać i być kochaną?

Patryk
Hm.. niezła zagrywka. Pytanie pierwsze jest tak bezsensu.. że założę się, że wszyscy wybierają to drugie..
Też będę należeć do grona tych osób. (o ile są)
A więc.. miłość. Jedno z najbardziej nie lubianych przeze mnie słów.
Jest tak.. głupie? Irytujące? Nawet nie potrafię tego określić.
Uważam, że miłość nie istnieje. Jest tylko bajeczką, w którą wielu wierzy.
Na początku słodko i uroczo, a później..
.. istny kabaret.
Spotykając taką osobę i mając jej to wszystko wytłumaczyć, już od razu zaznaczyła bym, że miłości nie ma. Wychowywałam się w idealnej rodzinie, która miała jedną wadę. Niestety ta jedna przeszkoda odbiła się na mojej psychice? Ta.. może po części.
Nie wierzę w ŻADEN rodzaj miłości.
I wierzyć nie będę.
Nie potrafiłabym nawet skłamać takiej osobie.. Aż taka to prawdopodobnie nie jestem.
Owszem, mam w sobie krew egoisty, szantażysty i podżegacza wojennego.. ale staram się nie okazywać tego zbyt często! (może jednak jest dla mnie nadzieja, ha!)
Powracając jednak do tematu, od którego strasznie odbiegam..
Powiedziałabym tej osobie..
- Wiesz co? Miłości nie ma. To słowo jest kłamstwem stworzonym tylko dlatego, abyśmy wierzyli w coś co ponoć jest ''dobre''. Nie zamierzam opowiadać Ci bajeczek o tym, jakie to uczucie jest piękne i bla, bla.. Nie można nikogo kochać, ani być kochanym. Koniec kropka.. miłości nie ma!
Ta.. moja wypowiedź jest trochę żałosna.. (tak jak większość rzeczy co tu piszę)
.. ale nie jestem jedyna!
Tak więc chcę tymi słowami zakończyć swoją nudną/ciekawą wypowiedź.. Im później w nocy, tym dziwniejsze rzeczy zaczynam wypisywać..
Mam nadzieję, że nie umarłeś z beznadziejności.. Miłej nocy!

View more

Masz wybór co do pytania i liczę że wykażesz się na tyle abym z chęcią czytał

Kochana Vendetto, powiedz mi proszę.. Jak wydobyć się z labiryntu cierpienia?

☍ ѕмєяƒιқ
Witam serdecznie moja Droga!
Hm.. znam na cierpienie bardzo prosty przepis.
A mianowicie..
1. Wybierz jedną z tych dwóch piosenek. (najlepiej, jeśli zamkniesz się w pokoju)
https://www.youtube.com/watch?v=SFnE2_DUhbsDeadWorld999’s Video 126104729345 SFnE2_DUhbsDeadWorld999’s Video 126104729345 SFnE2_DUhbs
https://www.youtube.com/watch?v=TV5m7KvWUj0DeadWorld999’s Video 126104729345 TV5m7KvWUj0DeadWorld999’s Video 126104729345 TV5m7KvWUj0
2. Jak już wybrałaś, puść sobie ją na maksa. Słuchawki, głośniki.. cokolwiek, byle by było głośno.
3. Zacznij do niej tańczyć. (nawet jak się nie umie, to da się radę. Dla chcącego nic trudnego)
4. Im bardziej się zmęczysz, tym lepiej. Tańcz całą piosenkę.
5. Na koniec, będziesz tak tryskała energią, że smutek zostanie zmiażdżony. Będziesz chciała więcej.. i więcej..
~ hm.. polecam tę drugą piosenkę. Nie dość, że zajebisty rytm to jeszcze słowa jak na polowaniu.. wyśmienicie. Tańczcie ludzie, niech emocje was opuszczą.

Otwórz oczy... Co widzisz?

sandrunia0804’s Profile PhotoPani Hekate
Jak Archanioł ''częściowo'' odchodzi.
To przykre, uwielbiałam czytać jego wypowiedzi.
Ale cóż.. jego wybór.
~ jesteśmy tylko drzewami pośród ciemnego lasu.
A pomiędzy nami, są okropne ogary z piekła.
Ciało rozszarpią, a duszę zabiorą.
Tak to już bywa, w tym dziwnym świecie.
Otwórz oczy Co widzisz

Jak się czujesz?

Patryk
Cudownie. Brat wyjechał do Niemczech i można uznać, że jestem sama w domu.
W dodatku mam ferie..
.. lepiej chyba być nie może.
Brakuje mi tylko rozmów przez skype z Odbiciem..
.. ale coś wymyślimy.
Teraz czas na dawkę szczęścia.. Dzisiaj też odpaliłam crossa. Jazda.. cudowna, ale jak zawsze ludzie musieli wyjść na spacer i mi tarasować drogę. Jutro pojeżdżę sobie dłużej..
A teraz wybaczcie moi Drodzy, gry i seriale czekają.
~ brakowało mi tego.
Jak się czujesz

pomogłas bardzo. chyba naprawdę musze zająć się sobą. Ta moja miłość o której pisałam juz odeszła,a ja nie potrafię zapomnieć.Codziennie płaczę mimo, że nie chcę. Widze go codziennie.Nie rozumiem jak można tak zranić drugiego człowieka.Czy ktos Ci kiedyś powiedział , że zawsze będzie? Został?/Karl.

Wątpię, ale do usług!
Cóż.. ja nie wierzę w miłość więc.. no..
To oczywiste, że prędzej czy później byście się rozstali. Tak już w życiu bywa..
Ludzie uwielbiają się wzajemnie ranić.
Nic nie trwa wiecznie.
~ prędzej czy później po was przyjdą.
pomogłas bardzo chyba naprawdę musze zająć się sobą Ta moja miłość o której

Witam aniołku. Uwielbiam twoje odpowiedzi. Są tak mądre i perfekcyjne pod każdym względem. Mam teraz wiele problemów i postanowiłam się Ciebie zapytać co tak naprawdę mam zrobić . Masz czasami takie uczucie że tak wielu ludzi jest obok Ciebie , a czujesz sie samotna? To mnie zbija. /Karl.

Witaj Karlu.
Na początku chcę Ci podziękować za miłe słowa, a także wyznać, iż niestety nie jestem żadnym aniołkiem. Jestem czymś.. pomiędzy? Kto wie..
Ale wracając, nigdy nie czułam wokół siebie wielu ludzi. Przez długi czas nie czułam nikogo..
Nigdy też nie udzielałam pomocy, ani nie robiłam żadnych konkretnych kroków, aby poznawać nowe osoby. Jestem trochę aspołecznym człowiekiem.. im mniej ludzi dookoła tym lepiej. Nie cierpię się spotykać.. W sumie strasznie ciężko jest utrzymać ze mną kontakt. Coś jednak sprawiło, że jakimś cudem poznałam Odbicie. Ta osoba jest identyczna.. zachowanie, myśli.. dosłownie jak Bliźniak. Wiem, że on nigdy nie odejdzie ani się ode mnie nie odwróci. Zawsze będzie proponował pomoc i pocieszał..
.. czasami myślę, że nie wiem dlaczego tak się stało. Nigdy nie robiłam niczego dobrego, nie widząc w tym własnej korzyści. Czy zasłużyłam na taki fart od losu? Archanioł pozwolił mi spojrzeć na świat troszkę inaczej..
Teraz wszystko stało się.. łatwiejsze?
Tak, chyba tak.
Nie mogę więc powiedzieć, że cierpię na samotność. Nie mam pojęcia jak Ci pomóc.. zwłaszcza, że u mnie uczucie samotności już dawno minęło. Tak czy siak musisz pamiętać jedno.
Ludzie są źli i nic tego nie zmieni. Przestań pomagać i zajmij się sobą. Rozwiązanie BYĆ MOŻE pojawi się samo..
W życiu trzeba być egoistą. Pamiętaj.
Miłego dnia Karlu, choć wątpię czy cokolwiek pomogłam.. przepraszam.

View more

Witam aniołku Uwielbiam twoje odpowiedzi Są tak mądre i perfekcyjne pod każdym

Jak się dogadujesz ze starszymi ludźmi? Mam na myśli osoby w wieku +30. Obojętnie czy to rodzina lub, nauczyciele lub sąsiedzi.

Hm.. za pewne wszyscy myślą, że jestem ostro popierdolona. Choć, jestem świetnym aktorem.. zawsze potrafię dopasować się do danej sytuacji.
W końcu.. trzeba jakoś dawać sobie radę, prawda? Hm.. starsi za pewne widzą mnie w różnych światłach. Nie zawsze potrafię rozszyfrować, czy w tych cieplejszych..
Jak się dogadujesz ze starszymi ludźmi Mam na myśli osoby w wieku 30 Obojętnie

Czy po każdym upadku powinniśmy wciąż dążyć do celu czy obrać inną drogę? Dlaczego?

ostatnizywy’s Profile Photocześć, pieróg
Czasem lepiej jest odpuścić, jeżeli nie chcemy zostać "dobici". Myślę jednak, że warto jest walczyć o wszystko.. starać się, aby było coraz lepiej.. po coś w końcu żyjemy, prawda? Hm.. życie jest niesamowite, a my tak często dostrzegamy jego wady i poddajemy się. Po upadku zawsze należy się podnieść.
Nigdy nie mówcie, że nie macie sił, każdy ma ich wystarczająco dużo.
Tak więc mam nadzieję, że.. będzie dobrze?
Czy po każdym upadku powinniśmy wciąż dążyć do celu czy obrać inną drogę

Demony uwielbiaja silne ofiary? Mylisz sie, czają się na najslabszych, bo tacy sa najlatwiejsi do tego... by nad nimi zawladnac. Masz swoje zdanie, rozumiem, ale chcialam Cie tylko uswiadomic o faktach, a jestem osoba, ktora cos o tym wie.

Cóż.. jednak się myliłam. Atakują WSZYSTKICH.
~ wybacz człowiecze, nie wiesz nic. Niektóre osoby są do tego upoważnione.. ale większość jest już martwa. Tak czy siak, unikajcie rozmyślań na ten temat. Niczego dobrego wam to nie wróży. A tym bardziej pchanie się w ten cały syf.. odpuść.
Demony uwielbiaja silne ofiary Mylisz sie czają się na najslabszych bo tacy sa

Next

Language: English