@Erasus2G

UNF❎CK YOURSELF

Ask @Erasus2G

Sort by:

LatestTop

Previous

People you may like

Paula7612’s Profile Photo Paulina
also likes
id156143670’s Profile Photo А. N.
also likes
whyskey’s Profile Photo whysky
also likes
PaSiooO’s Profile Photo Patryk
also likes
nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
AnEvilSquirrel’s Profile Photo Emi
also likes
little_cute_psycho_princess’s Profile Photo xNatix2906
also likes
sandraola97’s Profile Photo Sanderka05
also likes
efelinQ’s Profile Photo xcruxxo ♒
also likes
Ala
also likes
Zippcio’s Profile Photo Marek#swg
also likes
nanofrog99’s Profile Photo Natka
also likes
majki12313’s Profile Photo #SH Shiro
also likes
kurdewszystkozepsute’s Profile Photo Astre ✨
also likes
Princes_of_blood’s Profile Photo K.A.S
also likes
dariacieniuch1’s Profile Photo Daria Cieniuch
also likes
Rafal01’s Profile Photo Rafi
also likes
PaCixXd’s Profile Photo †Kolbuś†
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Pytanie skierowane do kobiet: Pierścionek - dla jednych wiele znacząca ozdoba palca, dla innych utrapienie. Nosisz pierścionek? Jeśli tak, to jaki? Czy ma on historię? Jeśli tak, opowiedz mi ją. Gdyby pierścionki nie były symbolem zaręczyn - jak myślisz - jaki by był ich zamiennik?

Co do pytania o zamiennik dla pierścionka.
Te bransoletki na nadgarstkach są takie cudowne.
I dużo ciekawsze od pierścionków, bo można je zdjąć i się nimi bawić.

http://justpaste.it/it73 <--- Pytanie tutaj, bo na asku się nie zmieściło.

Wybieram życie wieszcza z jaskini.
Raz na jakiś czas wpadnę do wioski, powiem, że chyba wojna, a ludzie będą musieli mi wierzyć, bo tam się na okrągło tłukli i w sumie w średniowieczu ludzkość się cofnęła.
Wieśniaki uznałyby mnie za wiarygodnego i oddawali dary w postaci jedzenia czy coś.
Żyłbym w dostatku i byłbym wolny ;)

Co masz do powiedzenia osobom, które przeszkadzają Ci w realizacji marzeń (;___;)

Hej! Przecież Ty jesteś krzak, który nie jest roślinom!
Szczerze mówiąc, to na tych wszystkich stronkach jest od cholery tekstów o tym, że nie ważne, że Cię hejcą i tak dalej i żeby iść dalej i w ogóle, ale to działa chyba dopiero, gdy uzbiera Ci się ogromna liczba fanów i ludzi Cię popierających. Jak na razie ja natknąłem się na same pozytywne rzeczy. Ludzie nie reagują dziwnie, gdy im mówię, że będę Bogiem.

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poprawić nauczyciela? Jak wówczas zareagował? Jak myślisz - czy to właściwe zwracać uwagę starszej osobie?

Nie. Dużo odpowiedniej jest pozwolić starszej osobie dalej gadać głupoty.
Nie pamiętam bym poprawił kiedyś nauczyciela. Może w gimnazjum. Ogółem to teraz więcej śpię na lekcjach lub udaję, że wcale nie myślę o cyckach.

Czy uważasz, że bóg istnieje?

Król.Pik
Nie wierzę, ale nie zaprzeczam jego istnieniu.
Znowu spierdoliło mi to słowo, które to opisuje.
Ogółem odczuwam niechęć jak widzę, że ktoś używa w stosunku do siebie takich określeń jak np. "Jestem egoistą z dużą dozą dekadentyzmu".
Jakby nie można było po prostu napisać, że jest się chujem ;-;

CDN

UNF❎CK YOURSELF
- Cholerny Leszy - syknąłem podnosząc głowę z ziemi. Nadludzko wielka łapa należała do Leszego. Nie mam pojęcia czym mu zawiniłem, ale skoro był zmuszony uciec się do przemocy, to musiałem odwalić coś strasznego. Szczęście, że nie próbował zabić. No dobra, ale gdzie ja jestem?
Ziemia, na której spałem okazała się być łóżkiem. W dodatku dość wygodnym łóżkiem. Usiadłem i rozejrzałem się po pokoju. Był wielki, w kominku żarzyły się drwa, a na wytartym stole w rogu leżał spory kawałek sera i wędzone mięso. Wstałem by lepiej przyjrzeć się posiłkowi, gdy poczułem się całkowicie goły. Moja broń zniknęła.
- Zabrałam ją ze strachu, wybacz - w fotelu obok łóżka siedziała młoda kobieta. Przyglądała mi się bacznie, aż jej czarne loki spadły na czoło i oczy. - Będziesz się tak gapił? Gadaj, kim jesteś?
- Ingmar Frost - przełknąłem ślinę tak głośno, że dałoby się usłyszeć echo, gdyby pomieszczenie było jeszcze większe.
- Co robiłeś w lesie Ingmarze, o tak późnej porze? - zapytała zajęta oglądaniem paznokci. - Nie jesteś chyba jednym z tych wszystkich łowców, którzy ostatnio próbują siłą przeforsować się przez las?
- Skąd - skłamałem. - Mam wiadomość do doręczenia w jak najkrótszym czasie. Stąd ten pośpiech. Zostałem zmuszony do przeprawy przez las. Jestem kurierem.
- Czyżby? A cóż to za wiadomość?
- Nie mogę tego zdradzić. Nikomu. - spróbowałem się uśmiechnąć, ale to chyba jedynie rozwścieczyło damę w fotelu.
- Kurier z taką klingą? Takim kawałem stali? Masz mnie za idiotkę? - wstała gwałtownie z fotela. Na tyle gwałtownie by oberwać pięścią w nos.

View more

Jest mi smutno i brakuje mi ciepła. Czy przyjmiesz mnie i okryjesz kocem uczuć? Co mi opowiesz by ogrzać me serce i stworzyć uśmiech na mej twarzy? :'(

Calineczka
W sumie nudzi mi się, więc mogę spróbować coś napisać.
Było już późno, gdy moim oczom ukazał się wysoki, porośnięty mchem mur. Co do licha? - przeszło mi przez myśl. Kto do cholery chciał się ogrodzić takim murem w środku lasu? Tego lasu?
O Sintryjskich lasach chodziło wiele legend. Mówiło się o zjawach, wąpierzach, leszych i cholera wie o czym jeszcze. Ktoś to postanowił się tutaj wybudować nie może mieć równo pod sufitem. Natłok poczwar w okolicy usprawiedliwiałby wybudowanie muru, ale większość zmor i tak pokona go bez problemu. Pozostaje więc druga możliwość. Tajemniczy właściciel nie nęka się potworów, ale ludzi. Można więc powiedzieć, że będę nieproszonym goście. Zapada zmrok, a ja nie mam zamiaru prosić się o pożarcie rozpalając ognisko. Na samych obrzeżach lasu jest już dość niebezpiecznie. Wiele mówi się o porwaniach dzieci przez dziwożony czy znalezisku szczątek wioskowego pijaka w rowie.
Moje rozmyślania zostały przerwane przez siedzącego na drzewie nieopodal puchacza. Wyjątkowo ładny okaz. Świdrował mnie ślepiami dobrą chwilę, zaciekawiony nową osobistością w lesie. W jego oczach było coś niepokojącego. Daje sobie rękę uciąć, że już takie widziałem, ale na pewno nie u sowy.
Wróciłem do dalszego obserwowania muru, a raczej wystających w nim kamieni, po których mógłbym się wspiąć. Spokojną kontemplacje jednak znowu mi przerwano. Potężna biała dłoń złapała mnie i rąbnęła mną o ziemię. To nie był puchacz.

View more

Gdybyś miał córkę, jak dałbyś jej na imię? *przepraszam za rodzaj męski*

#Aj #nm.Audrey.†
Kiedyś, gdy zobaczyłem w swoim miasteczku ulice Danuty wpadłem na pomysł, że tak właśnie nazwę swoją córkę.
Później, jak dobije ona już do wieku lat osiemnastu, to pójdę z nią nad te ulicę i powiem, że tak ją kocham, że nazwałem jej imieniem ulicę.
GENIALNE.

Next

Language: English