Przyjaciółka przestała się mna interesować, jak ja nie zacznę tematu to ona nic nie napisze ;/ ciągle pisze że nie ma czasu , a teraz od 28 kwietnia wysłałem jej wiadomość i do dziś nie odczytuje (12.5) czy warto brnąć w ta znaj? Kiedyś pisaliśmy praktycznie 24/7
Jak ja bym chciała mieć tylko takie problemy. Ja z moimi przyjaciółmi gadam może raz w miesiącu przy dobrych wiatrach i nikt fochów nie stroi, bo wszyscy mamy ważniejsze sprawy niż gadanie ze sobą 24/7