Ask @TheSuza

Sort by:

LatestTop

Previous

Jaki jest Twój pogląd na karę śmierci?

Przygotujcie się na wykład <3 Zacznijmy od samej nazwy: "kara "śmierci". Ciocia wikipedia mówi że jest to "kara polegająca na pozbawieniu życia sprawcy przestępstwa stosowana od początków istnienia prawa". Najprostsze wytłumaczenie na świecie - łeb za łeb ;] Chociaż była (ta kara xD) stosowana również za cudzołóstwo. (Wiecie, o co kaman? :P) Dobra, wiadomo co to znaczy, a teraz jaki to ma związek z religią? Po piąte - nie zabijaj. Złamanie tego oto przykazania to grzech ciężki, tak że kat raczej do nieba nie trafi ;] Można powiedzieć - to jego praca! Ale co z tego? Przecież z zimną krwią uśmiercił (nie mogę rzec, że niewinnego) człowieka. Na szczęście w Polsce ta kara nie jest stosowana od 1988 roku. (Jakby się zastanowić, to wcale nie było dawno!) Była za to dosyć "popularną" karą w średniowieczu. (W tych czasach kara śmierci była częścią prawa zwyczajowego - wg mnie to straszne!) Oczywiście, dzisiaj nie można w np. Media Markcie (xD) kupić krzesła elektrycznego, albo trucizny w aptece, ale za to pistolety są nieco zbyt łatwo dostępne, nie uważacie? Tak z innej beczki, piwo i papierosy zabiły już wiele osób, a nadal są legalne :x. No ale wracajmy do tematu. Z jednej strony, oczywiście - morderstwo powinno być ukarane, a z drugiej - jest to kurna po prostu złe! Sorry że nawiązuję do świata nierzeczywistego, ale w mojej ukochanej książce "GONE" Astrid ustaliła, iż morderstwo będzie karane dożywotnim wygnaniem. (Pokaż się w mieście - kula w łeb) i myślę, że jest to całkiem sensowna kara, jednak w tych czasach miasto stoi na mieście (Miasto na cieście, kur, mieście xD) i trochę trudno jest znaleźć jakieś miejsce, gdzie po prostu nie ma ludzi. Czytałam kiedyś, że niektórzy więźniowie (Czyli ci, co mają jeszcze szansę na wyjście z więzienia) są pod stałym nadzorem psychologa. A gdzie w lesie znajdziesz psychologa? Znowu odbiegłam od tematu. W każdym razie wg. mnie ani kara śmierci, ani chłosta nie powinna być stosowana. Po to są właśnie więzienia, a tam jakby co inni więźniowie wychłostają nowego :) Oczywiście, nikt nie zwieje z więzienia... oczywiście jeśli klawisze się nie obijają. Tak więc - jestem przeciwna karze śmierci, co jednak nie znaczy, że toleruję morderców i gwałcicieli. (DOŻYWOCIE!) Ładnie się rozpisałam. I tak nikt tego do końca nie przeczytał. (Tak jak książki od historii...) No, ale trudno :D
PO PIĄTE - NIE ZABIJAJ.

View more

Liked by: Kamilek ♥ Ceśka

Language: English