Ask @TheSuza

Sort by:

LatestTop

Previous

Jak ogrzać serce z kamienia?

A po co je ogrzewać? Współczuję Sercu. Wszystko się na nie zwala. To serce jest zawsze zimne, słabe, złamane, pęknięte, podarte, jest symbolem miłości i symbolem zła, jest przekazywane niewłaściwym ludziom. Czym sobie na to wszystko zasłużyło? Dzielnie wykonuje swoje zadanie aż go nie wykończymy. Więc czemu zrzucamy na nie winę? Przestańcie mówić, że macie serce z kamienia. Tak naprawdę jesteście po prostu skurwielami.
'Soldats, droit au coeur!'

What do you think about homeschooling? If you had a child, would you consider this option? (Co myślisz o homeschooling'u? Czy mając dziecko rozważał(a)byś taką opcję?)

A w życiu. Dzieci potrzebują towarzystwa, przyjaciół, nauczycieli. W szkole uczysz się nie tylko matmy, ale też jak się zachowywać wśród rówieśników i wobec dorosłych, jak kochać, jak znosić porażki i jak cieszyć się zwycięstwami. Bez innych staną się marudnymi outsider'ami uważającymi, że nie potrzebują kogokolwiek i przekonanymi o swojej niezależności. W życiu nie pozwoliłabym żeby moje dziecko dorastało bez innych ludzi, bo po prostu by sobie nie poradziło w życiu. Amen.

Proste pytanie. Lubisz leżeć na hamaku?

Zbyt proste, pozwól że je haniebnie wykorzystam to własnego pierdolenia o niczym.
Nie wiem skąd wniosek, że tęsknota za osobą będąca daleko jest tak bolesna. Oczywiście, chcesz ją przytulić, dotknąć, zobaczyć na żywo jej uśmiech... Rozumiem. Więc pakuj walizy i jedź do niej.
A teraz wyobraź sobie, że masz przyjaciela tuż obok siebie. Widzicie się codziennie. Przechodzicoe obok siebie. Wymieniacie konieczne uprzejmości, by jak najszybciej wrócić do innych osób, by... może nie czuć się niezręcznie. Boisz się spojrzeć w twarz tej osoby, śmiejesz i złościsz się na siłę, szukasz pomocy. 'Dla większego dobra'... To jest największa tęsknota. To jest największa odległość. Możesz albo walczyć, albo uciec, nic więcej...
Tak, jest jeszcze śmierć. Ale ja nigdy nie miałam z nią styczności, więc nie wzięłam jej pod uwagę.

View more

Related users

Kogo możemy nazwać najgorszym na świecie?

Co to w ogóle za wyrażenie? W jaki sposób się sprawdza, czy ktoś jest najgorszy? W czym? Osobę najgorszą w nauce z klasy możesz wskazać, ale na świecie? Jest tam masa ludzi, których nie stać na edukację, i czy to jest fair? A może chodzi o przestępstwa? Nie da się tak po prostu tego określić, bo to zależy od nas, jak my postrzegamy danych ludzi, nigdy nie odwrotnie. Nie można samemu się nazwać "najgorszym" lub "najlepszym", bo co to by była za obiektywność? Wyobraź sobie salę pełną gwałcicieli, seryjnych morderców i zbrodniarzy wojennych. Pośród nich stoi młoda wdowa, która ma wskazać najgorszego z nich. Kogo wskaże? Mężczyznę, który zabił jej męża. Nie zna ofiar pozostałych przestępców. Nie są oni dla niej tak ważni jak miłość jej życia, prawda? Mimo że zdaje sobie sprawę, że są tam mordercy którzy zabili więcej osób niż mężczyzna, którego wskazała, nie zmieni zdania. Bo to on zniszczył jej życie, a nie zamachowiec który działał na innym kontynencie. Tak więc... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

View more

obserwuje fajny ask ^^

misiuq’s Profile Photobischusriszu
Cieszę się.
~~~~~~
Jeszcze nigdy tak nie miałam. Położyłam się nie później niż zazwyczaj, ale nie mogłam zasnąć. Na zmianę wybuchałam płaczem i rozsadzało mnie, dosłownie wstawałam by znaleźć coś, co mogłabym rozwalić. Spałam może 3 godziny, z dwa razy się obudziłam. Ta noc mnie po prostu wykończyła. I nawet jeśli nie miałam po niej siły zrobić dwóch kroków, to czuję, że uciekłam, jak ostatni pierdolony tchórz. Ale tutaj... To nie ja nim jestem. Chociaż może tak naprawdę boję się tego, co bym zobaczyła? Może boję się, że znowu nie będę potrafiła spojrzeć Jej w oczy? A może nie ma już o co się szarpać? Jesteście siebie warci, moi kochani przyjaciele.

Cześć, chcesz coś przekazać ludziom? Masz niezłą okazję, wypowiedz się na dowolnie wybrany przez siebie temat (*)

KatarzynaOkami’s Profile PhotoŌkami~Sama
Nie działaj pochopnie, bo możesz popełnić największy błąd w swoim życiu
Ale ufaj swojej intuicji, słuchaj tego głosu, który radzi Ci, co masz zrobić, by żyć w zgodzie z sobą
Bo jeśli zawiedziesz drugiego człowieka, to masz przesrane
Ale jeśli jednocześnie zawiedziesz siebie, to równie dobrze możesz sobie strzelić kulkę w łeb albo szukać pomocy
Ale o to drugie nie trudno, więc głowa do góry, nie?

Co ci przychodzi na mysl slyszac "elastyczne serce"?

Tomuś, ja Ci bardzo za wczorajszą rozmowę dziękuję, ale to pytanie, hm
Jak pisałam, serce pompuje krew i nie powinno się wymagać od niego niczego więcej, ale ok, możemy lecieć z symboliką. Chociaż bardziej liczy się ilość leukocytów, które to serce złożą do kupy... Jeśli czyjeś serce ma konsystencję kauczuka, to nie tylko go nie zranisz, ale ta osoba też nie poczuje w stu procentach szczęścia, bo ono się od niego odbije. Więc elastyczność jest bezpieczniejsza, prawda? Uchylisz się pod ciężarem danego problemu, ale potem wrócisz do poprzedniego stanu. Ewentualnie zostanie siniak...

Tej tej, czekaj. Idąc twoją teorią, jeżeli ja nie kieruję się swoim interesem i każdej osobie pomagam to oznacza, że jestem jakimś typem typu aniołka ? Bo troche ten tego

CzcicielKobiet’s Profile Photo#KWŻ Christopher Olszewski
Nawet jeśli ktoś kieruje się dobrem innych, to robi to dla siebie, ZAWSZE
Nieważne, czy chcesz zdobyć czyjeś zaufanie, zobaczyć czyjś uśmiech, polepszyć komuś humor, robisz to tylko i wyłącznie dla siebie, i to jest w porządku. Naprawdę. Ludzie czują się lepiej, gdy komuś pomogą, i tak zwani altruiści to wykorzystują by być hepi, może faktycznie pomagają, ale trzeba po prostu zauważyć, że robią to dla siebie, rozumiesz? To naprawdę mały, maleńki szczególik, ale dotarł do mnie z taką siłą, że aż mnie głowa zabolała. Wszyscy jesteśmy pierdolonymi samolubnymi kreaturami, ale każdy na swój sposób, to wszystko. Jedni pomagają, bo sprawia im to przyjemność, inni nie, bo nie sprawia im to przyjemności. To jest takie łatwe. Ale tego nie widzimy.

Jest coś czego nie potrafisz zrozumieć?

PrincesHitoshi’s Profile PhotoKaja
Niby taki ze mnie psycholog socjolog a wiesz co? Ludzie są dziwni, nic im nie pasuje, uważają się za centrum wszechświata, czemu własnie takich ludzi kochamy? Bo innych nie ma, nie ma aniołków, nie ma altruistów, każdy działa tylko i wyłącznie w swoim interesie, ewentualnie w interesie ważnych dla siebie osób, i po chuj się starać zrozumieć ludzi? Każde najmniejsze gówno może zniszczyć wszystko, mam dość, dość walki z własną naturą, nikt nie wie jaka jestem, nikt nie wie jaki jest on sam, czego chce i czego potrzebuje, serce? Serce pompuje krew, nie wymagajcie od niego niczego więcej.

Co jest Twoim pierwszym skojarzeniem ze słowem "szczęście"?

Rany, wszystko. Zobaczyłam, usłyszałam wszystko. Każdy uśmiech, nawet ludzi, których imion już nie pamiętam. Każda śmieszna sytuacja. Każde rozwiązane zadanie na matematyce. Każdy uścisk, każdy wymyślony wspólnie bądź samotnie rym, każde przejęzyczenie, każdy kosz i każdy gol, śmiech, a także te chwile, w których trzeba po prostu posiedzieć samemu i pomarudzić na życie, bolące palce; szczęście składa się na te wszystkie momenty, w których czułam, że jestem tam, gdzie powinnam być, przy osobach, które kocham i które kochają mnie, robiąc to, co powinnam... Lub nie. Walcząc o ważnych ludzi lub ciesząc się, że już są obok. Szczęścia nie da się ot tak zobaczyć. Ludzi kocha się za to, czego się nie pamięta. Wiem, że mogę komuś zaufać, ale nie pamiętam dokładnie, od kiedy to wiem. Wiem, kogo poprosić o radę, ale nie wiem, dlaczego właśnie tą osobę. Kiedy jesteś sobą i nie boisz się, że ktoś cię wyśmieje.. A dokładniej? Zobaczyłam Manię, Tomka , Macieja i siebie, jak ganialiśmy się dziś na długiej przerwie po całym korytarzu i robiliśmy siarę. Zobaczyłam uśmiech Oliw. Przypomniałam sobie każde OG pisane z Kandą i Klarcią. Przypomniałam sobie, jak oglądaliśmy przed biologią Happy Tree Friends z Marcelim i Maćkiem. Przypomniałam sobie każdy obóz, każdą obozową miłostkę, każdy ślub kolonijny i każdy konkurs na miss i mistera. Usłyszałam samą siebie, wołającą Gab, by ta walnęła Maćka, bo ja już nie mam na niego siły. Usłyszałam każdą piosenkę zaśpiewaną z Adą lub dziewczynami z wokalu. Nie wiem. Za dużo tego. Źródłem szczęścia nie może być jedna osoba czy jedno hobby, bo szczęście to po prostu życie. Ale trzeba o tym pamiętać. Boże, czy ja naprawdę to wszystko napisałam? :'))

View more

Siemka. Jak ci minął dzień? może zdarzyło się coś ciekawego C:?

Serce mi pęka.
Nie ważne co zrobiła, nie ważne. Każdy zasługuje na drugą szansę, dwie, tysiąc. Przyjaciele są zbyt ważni, by opuścić ich przez jakikolwiek błąd, o przyjaźń trzeba walczyć... Właśnie dlatego biegałam po całej szkole, szukając jej. Wyszłam od pedagog bez robienia scen. Martwię się o nią. Nie ma nic gorszego od widoku smutnego przyjaciela. Nawet, jeśli zrobił coś... Nie odpowiedzialnego. Znowu. Zawsze będę wybaczać, przyjaciele są zbyt cenni. Ale... To boli, co zrobiła. Nie dlatego, że to był sekret. To ja miałam to wyjaśnić, nie ona. Widocznie czekałam za długo... I teraz znów wszystko runęło.

Witam ;w; Tutaj powrócił twój ukochany Alex. Powiedz mi, kogo najbardziej lubisz? W sensie parę osóbek. Na caaaalutkiej Ziemi.

alexmilsmalfoy’s Profile Photomils tak bardzo.
Milka, sądzę iż jesteś świadoma że nie jest to możliwe bym w jednej głupiej odpowiedzi wymieniła ludzi, których najbardziej lubię, w końcu ja taki kontaktowy człek jestem. Zawsze gdy się do tego typu pytań zabieram, zdaję sobie sprawę że lubię ludzi bardziej niż oni mnie, i że to się chyba powinno leczyć. Najpierw wymieniam najważniejsze dla mnie osoby, chociażby Oliw, Maciek, Tomek, i niektórzy normalni ludzie by na tym poprzestali, ale ja widzę przyjaciół też w wielu innych ludziach, musiałabym wymienić niemal całą moją klasę, sąsiednią i masę ludzi z innych, spoza szkoły, z og, forów, z aska, fb i cholera wie kogo jeszcze. Nie, to nie jest normalne, więc nie mam zamiaru się nawet za to zabierać, ale Ty byś się oczywiście na tej liście znalazła, chociaż ostatnio jakoś nie pisałyśmy ;w; ♥
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nadszedł ten moment, wszyscy wokół zakładają tzw anonimowe aski, a i ja zauważyłam, że coraz trudniej jest mi się tu wypowiadać, że niektóre rzeczy nie powinny być rozpowszechnione, a mimo to chcę, by ktoś to czytał, cholera wie. Skoro nie umiem pisać pamiętnika *o lel, ostatni wpis 14 grudnia X"D* a nie chcę, by to przepadło, to... Też takie cuś założę. Możecie poprosić o linka jak chcecie, wyślę w pytaniu. Jeśli uznam, że... Że mogę, no. Wgl to kocham was XD Tak więc... Idę zakładać. *Kłania się i znika, a wszyscy klaszczą*

View more

Czy można być samotnym w tłumie?

Wyobraź sobie ludzi. Bardzo wiele ludzi wokół Ciebie. Kogo widzisz?
Znasz te twarze, uśmiechają się do Ciebie? Umiesz ich nazwać z imienia? Rozmawialiście kiedyś, jeśli tak, to o czym? Nie masz oporów, by złapać jednego z tych ludzi za rękę. Kim są ci ludzie? Czujesz się wśród nich swobodnie? Czy jesteś samotny?
A może są to po prostu losowe osoby, które kiedyś minąłeś na ulicy i podświadomie zapamiętałeś? Które nie zwracają na Ciebie uwagi, zajęci swoimi sprawami? Czasami ktoś na Ciebie zerknie, wtedy Ty odwracasz wzrok. Kim są ci ludzie? Czujesz się wśród nich swobodnie? Czy jesteś samotny?

no bo Sandra jest less

Pisałam z nią i mamy z Ciebie beke, bardzo chętnie zobaczę Twoją mordę, możesz się ujawnić, nie zdenerwuję się. X"D A jeśli jesteś tą samą osobą co ją stalkowała jakieś 2tyg temu, to powiem Ci tyle, przegrałeś życie, zadzwonimy na policje i wgl umrzesz :| Btw mam rozkminę - po czym poznaje się orientację seksualną człowieka na asku, jeśli nikt sam o niej nie napisał? Oświeć mnie, anonku.

Dzień dobry, jak się masz? :) obs~

RawrShinku’s Profile PhotoŦ Dreadlock queen heroin Ŧ
Jezu, dopiero ogarnęłam ile mam do zrobienia... Wróciłam z korków o 19 a teraz sie zczaiłam że czeka niemiecki (easy), historia (medium) i chemia (hard). No ja się powieszę. Jednak supi że mnie dziś z angielskiego pytali, będę mieć spokój, rany. Idę zapierdalać. c':

Jak wygląda Twój wymarzony wieczór?

CzujeNadchodzacaCiemnosc’s Profile PhotoO.
Nie wiem, ale to pierwsze pytanie na które kliknęłam więc
Nienawidzę ludzi, którzy są ślepi bądź takich udają.
Jak można pozwolić, by Twój przyjaciel cierpiał? Jak można nie zauważyć, że coś jest nie halo? Jak można zakładać że wszystko jest w porządku, kiedy ktoś kto teraz Cię potrzebuje jest sam? Trochę, kurwa, empatii. Otwórzcie oczy. Płaczecie widząc krzywdę innego człowieka na filmie? Więc czemu nie dostrzegacie jej tuż obok siebie? Bez pozdrowień i do nikogo konkretnego. Jak zawsze.

Next

Language: English