@lergieangel

❧ Nancy ☙

Ask @lergieangel

Sort by:

LatestTop

Pytam o nic. Powiedz mi nic, bo rozpaczliwie chcę posłuchać o niczym.

Kocham Robina Skouterisa za te mashupy, chociaż Poplove coraz bardziej rozciąga się w czasie. Co roku było w pierwszej połowie grudnia. Zawsze było zajebiste. Teraz kazał czekać do 28.03. ale dobrze zrobił https://www.youtube.com/watch?v=-sAEJaKwFZMlergieangel’s Video 174546890068 -sAEJaKwFZMlergieangel’s Video 174546890068 -sAEJaKwFZM
Dla mnie to top jeśli chodzi o popowe remixy. Dodatkowo wplótł stare hity więc dla mnie super.
Nie mniej to straszne co dzieje się dziś z muzyką. Nic swojego, ciągle powielane stare sample, a nawet całe piosenki "w nowej odsłonie", ileż można tych coverów. Wszystko wciąż ma mniej 3 minuty, bo chyba na odpierdol te piosenki robią. Kiedyś piosenka trwająca 8minut potrafiła być tak zajebista, że słuchało się od początku do końca bez skipowania. A teraz? nie ma co skipować, bo puścisz i zaraz się kończy.
Dlatego kocham Poplove, niech trwa i 20minut, ja nic nie przeskakuję, bo od początku do końca to majstersztyk!

View more

lergieangel’s Video 174546890068 -sAEJaKwFZMlergieangel’s Video 174546890068 -sAEJaKwFZM

Pamiętaj: Nic nie zadziała, dopóki ty nie zadziałasz. Szczęściu trzeba czasem pomóc, do dzieła. ;)

Działam, ale jestem przemęczona i dopadła mnie okrutna choroba, którą jest PESEL.
Naprawdę chciałabym mieć siłę iść na etat, zarabiać w chuj mamony żeby sobie pofolgować, najlepiej gdzieś zagranicą pod palmami.
Prędzej umrę nigdy nie wyjeżdżając zagranicę.
Naprawdę nie wiem co zrobić ze swoim życiem, a bliżej mi do 40 niż do 20.

Related users

Nie znoszę dzieci Wkurwiaja mnie niemiłosiernie

Ja nie mam totalnie zaufania do dzieci i raczej unikam sytuacji z nimi.

Podobają ci się kolorowe końcówki włosów? ^-^

Nie kuś, bo chodzi to za mną coraz głośniej...
ja już miałam na głowie różne kolory, ale dawno się nie farbowałam, żeby nie powiedzieć że bardzo dawno (obecnie mam długie włosy 100% naturalne, więc ile to odrastało?!)...
A ja chcę.
Ale wiem, że niektórzy mnie skrytykują.
I na razie się borykam z tym - bo bym musiała sama to zrobić i ciężko u mnie o odwagę.
Ale farby już czekają i krzyczą do mnie...

Myślisz że związek na odległość istnieje i ma jakieś szanse na przetrwanie?

Nie znam innego rodzaju związku, więc jakieś tam doświadczenie w tej kwestii mam. Ma szanse przetrwać pod warunkiem, że jest dbany.

Jaki jest najlepszy komplement, jaki kiedykolwiek otrzymał*ś?

kokosowykarmel2’s Profile PhotoLavender
Mama ostatnio do mnie: nie wyglądasz już jak półtora nieszczęścia, wyglądasz jak jedno nieszczęście.
Myślę, że to jest top 1, zaraz nad komplementem od byłego, że wyglądam jak zombie.

Czy różnica 9 lat między kobietą, a mężczyzną jest porażająca? (mężczyzna jest starszy)

Dla mnie to absolutnie normalne. Sama byłam w takim związku, a nawet z jeszcze starszym.

Zaraz zaczną się ciepłe wieczory 🥰

Znowu kolejne zatracone dni. Nie wiem czy jest się z czego cieszyć.

Lubisz zawierać nowe znajomości?

Nie mam z tym problemu, ale jakoś nowe znajomości nie są tak trwałe jak te stare.

Jak się czujesz?

Od wczoraj znowu źle, a jutro pracka. Tej pracki jak kot napłakał, więc muszę iść.

Widujesz ex?

Exów jakoś nie widuję. Bo widocznie wybierałam tak, żeby nasze drogi miały problem się krzyżować xD (polecam)
Ale czasem widuję tych niedoszłych xD

Imprezujesz, czy nie Twój styl?

Miałam iść na koncert w tym miesiącu. Naprawdę pierwszy koncert od dawna, w ramach urodzin, i mocno wyczekiwany - i inny niż dotychczas, bo Chłopi.
No i los znowu pokazał mi środkowy palec prosto przed nosem - przeniesiony i to w bardzo dziwny dla mnie dzień, ale rozumiem, że to rocznica premiery. Nie mniej to będzie W CHUJ SPECYFICZNY DZIEŃ i wolałabym ten koncert teraz, bo nie lubię czekać. Los testuje moją cierpliwość w ostatnim czasie i naprawdę staram się nie zwariować.
https://www.youtube.com/watch?v=ugS68w1pUI0lergieangel’s Video 174529772372 ugS68w1pUI0lergieangel’s Video 174529772372 ugS68w1pUI0

Dokończ... czuje się jak ...

... gówno. Zastanawiam się, jakie jeszcze choróbsko mnie złapie i co mnie w końcu zabije.

Jaki jest Twój ulubiony horror?

Cała twórczość Wesa Cravena, myślę, że jeszcze parę by się znalazło, zwłaszcza z Lecterem :3 ogólnie ja mocno horrorowa jestem

Tęsknisz?

Nie tęsknię za konkretem. Chciałabym po prostu cofnąć czas. tak o 20 lat. Albo 25 lat.

Miłego piątku.

Dziękuję i wzajemnie.
Aż mnie dziw bierze, że ktoś tu jeszcze zagląda, czyta i zadaje pytania.
Ale dziękuję.
Po prostu.

Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu ,ale Ty decydujesz kto w nim zostaje ?? zgadzasz sie ?

Trochę tak. Ale mam wrażenie że to inni - oni sami - decydują czy zostają w moim życiu czy nie. Ja też nikogo nie zmuszę do tego.

Co wybierasz: nigdy więcej nie mieć dostępu do internetu czy nigdy więcej nie lecieć samolotem?

Nie latam samolotem, więc wytrzymam bez tego :P

Można rozumieć kogoś w chwili, kiedy ten nie rozumie samego siebie? Dlaczego tak/nie?

Można. I można być jego drogowskazem.

Jak długo jesteś w związku?

Gdzieś niżej ktoś skrupulatnie liczył różne możliwości. Muszę dokopać się do tego posta, bo w sumie straciłam rachubę xD

Umówiłam sie z przyjaciółką że ona przyjedzie do mnie w wakacje na tydzień ale zastanawiam się czy tego nie odwołać bo boję się że jak ona zobaczy moje paznokcie u rąk i stóp (mam krótką płytke paznokci) to zerwie naszą przyjaźń 😬😭😭 Co myślisz? 🤔

Wyczuwam podpuchę w tym pytaniu.

Jesteś?

Jestem.
I co z tego?
Dopadła mnie dziś nostalgia.
Ogólnie ostatnio miałam duże zawirowania zdrowotne.
Prawdę mówiąc jestem na granicy zawału.
Już mnie wysyłali do szpitala. Ale ja zaparcie nie chcę. Włączyła mi się nienawiść do lekarzy jak za dawnych lat.
I ogólnie zaparte.
Dziś w Biedronce widziałam przypadkiem moją psycholog sprzed lat. Nie miałam pewności czy to ona, bo się postarzała, ale na 95% to była ona. Nie mniej nie podeszłam, nie zapytałam co tam słychać, ani czy mnie jeszcze przyjmie. Choć skierowanie się kurzy od paru miesięcy.
Ogólnie do niej bym wróciła. Bym usiadła i zaczęła opowiadać co się działo od ... kurna, to już z 6 lat bite. No właśnie. Gdybym była taka jak wtedy to bym opowiadała.
Ale mam pustkę w głowie, już nieodwracalną chyba. Mam też pustkę życiową także nieodwracalną. Mam wrażenie, że straciłam życie, jakoś to wszystko zaniedbane takie, a ja sił nie mam nawet na myślenie. Ciągle problem z sercem taki że zaczęłam się godzić z tym, że niebawem zawał i do piachu.
Przerasta mnie wszystko. Stąd "zaburzenia adaptacyjne" na skiero. Ale nie depresja.
A ja myślę, że to już wyższy level depresji i anhedonii, powiązany mocno z fizycznymi problemami.
Brakuje mi dwóch dób na opierdalanie się. Potrzebuję dwóch dób aby 15 odcinków Rojsta obejrzeć od początku do najnowszego. Dwóch dób leżenia w łóżku co nie tak dawno było normą.
Ciągle coś, niby fajnie, bo się coś dzieje. Ale z drugiej strony nie umiem ogarnąć niczego wokół.
Nie chcę tak żyć.

View more

Next

Language: English