Opowiedz o mieście, w którym mieszkasz…
Warszawski Sen.
Moje miasto jest wielkie i nawet ja go nie ogarniam.
Chodzę swoimi ścieżkami, wiem gdzie są fajne miejsca, jak trzeba - wiem jak dojechać.
Mam swoje ulubione ławki w parku, ulubioną knajpę, tu się wychowałam, każdą zmianę zauważę :)
Jest mi tu dobrze, nie wiem czy to moje docelowe miejsce w świecie, ale nie narzekałabym.
Ludzie różne rzeczy mówią o stolicy. Że drogo, że korki, że nie da się lubić Warszawy. Owszem, nie da, całej. Mój rejon jest w porządku. Jak mam go nie lubić, skoro tyle wspomnień tu mam?
Warszawa to również multum nacji, ogrom przyjezdnych, nikomu nie bronię, Warszawa daje możliwości, ale niektórzy mogliby też coś dać Warszawie. Nie toleruję tego, gdy 'słoiki' nie płacą tu podatku, a czerpią ile wlezie z mojego miasta. Ale na to już nic nie poradę, jestem zbyt malućka.
Moje miasto jest wielkie i nawet ja go nie ogarniam.
Chodzę swoimi ścieżkami, wiem gdzie są fajne miejsca, jak trzeba - wiem jak dojechać.
Mam swoje ulubione ławki w parku, ulubioną knajpę, tu się wychowałam, każdą zmianę zauważę :)
Jest mi tu dobrze, nie wiem czy to moje docelowe miejsce w świecie, ale nie narzekałabym.
Ludzie różne rzeczy mówią o stolicy. Że drogo, że korki, że nie da się lubić Warszawy. Owszem, nie da, całej. Mój rejon jest w porządku. Jak mam go nie lubić, skoro tyle wspomnień tu mam?
Warszawa to również multum nacji, ogrom przyjezdnych, nikomu nie bronię, Warszawa daje możliwości, ale niektórzy mogliby też coś dać Warszawie. Nie toleruję tego, gdy 'słoiki' nie płacą tu podatku, a czerpią ile wlezie z mojego miasta. Ale na to już nic nie poradę, jestem zbyt malućka.
Liked by:
fragile_symmetry
Kinga
i chuj