Hey,przepraszam za moją nieaktywność,ale to się zmieni znowu będę zadawał codziennie kilka pytań ;)
Jeśli możesz zostaw lajka przy ostatniej odpowiedzi,dziękuje.
Miłego dnia ;)
Czego wy ode mnie wymagacie ja się pytam. Ile tego jeszcze muszę nawrzucać aby uświadomić wam że jestem stuknięta? Zboczony? Proszę bardzo, czyż nie jest bokiem?
Tak szczerze to - z Nieznajomymi :o Znajomi są... nudni. Znajomych się po prostu zna, jak nie na wskroś, to choćby powierzchownie. Po nieznajomych można spodziewać się - banalne - ciekawych rzeczy. A gdy Nieznajomi stają się Znajomi cóż... porzucam. Czy nie wspominałam że moje najbardziej zażyłe znajomości nie trwają więcej niż kilka lat?
Daj tu swoje zdjęcie i nie odpowiadaj na żadne pytanie dopóki nie będzie pod nim 50 lajków. Przyjmujesz wyzwanie? Wyślij obserwowanym :D= ps przepraszam za spam.
Jak już wielokrotnie podkreślałam nikt nie jest moim autorytetem, bo nie lubię naśladować ludzi. Wiele jest natomiast fantastycznych osób które sobie cenię, czy ich postawy są inspirujące, a moim zdaniem jest to różnica.
Wada słuchu. To naprawdę kiepskie kiedy wielu moich rozmówców, tych cichomówiących zwłaszcza, musi akceptować przerwy na moje "Co?", "Możesz powtórzyć?", "Weź powiedz jeszcze raz, głośno i wyraźnie". Rzadko kiedy rozmowa przebiega bez zakłóceń -.-
Tak mówiąc serio to wolę te "na faktach autentycznych" lub stylizowane na nie. Wolę już raczej motyw morderstw niż duchów, bo duchy w świecie realnym nie istnieją, a filmów sci-fi zwykle nie traktuję poważnie. Z resztą żadnych "filmów grozy" nie zwykłam traktować na poważnie jedynie w kategoriach rozrywki. Wiele z nich jest naciąganych lub przekombinowanych. Mało jest dobrych filmów.