Samo Madzia nic nie mówi, to dodam, że Gawlas - chyba nie ma sensu się rozpisywać, bo to jeszcze i z czasów gimbazy i byłoby za dużo, ale z nowszych rzeczy to kocham twojego faila. :D Wika - sika, gra fortepian na siedem rąk, wszyscy wiemy, że to dwudziesty czwarty był lutego, nie jest normalna i potrzebuje tableteczek, zwłaszcza tych czerwonych kuleczek i żółtych z uśmieszkiem, uważa, że gra jest od 18 lat, bo jest trudna i w ogóle zdecydowanie ją lubię. Bystruś - też Magda, ma świra na punkcie anime, chciałabym umieć tak komiksowo rysować, na karate robi dziwne rzeczy, jest ślicznym chłopczykiem na karcie rowerowej, ma dziwne odchyły i w ogóle Picasso, ROMANsuje, jest super i rysuje mi węgorze NANANANANANA. Magda Hombek - robi mega dziwne miny na zdjęciach, które wygrały internet, trenuje siatkówkę Witek - jest bardzo sympatyczny, trenuje piłkę ręczną, jest człowiekiem-imprezą, zna dziwne suchary Grzesiu - ma chlamydię, jest hipsterem, lewakiem, gra na klawiszach, często ozdobnie się wyraża i pożycza mi klucze Wojtek - często się obraża, śmieszy Stalmacha, mało kiedy ogarnia, gra na perkusji i saksofonie, omygy J. Waluś - ulubieniec pani K.-Sz., jest rasistą i mat-fizem, nie rozumiem, jak można aż tak ogarniać matmę O: Michał - chłopaków wymienię wszystkich, bo niedostatek ich u nas, jest mądry i często bywa denerwujący Oliwia L. - nie mogę się powstrzymać, żeby jej nie wymienić, chociaż i tak zbytnio się z nią nie zadaję, chodziłam z nią 6 lat do jednej klasy w podstawówce i było między nami...różnie, ale raczej obie już o tym chcemy zapomnieć
Noo, tata i brat jechali w piątek, to pojechałam z nimi. Ale jak chcesz, to mogę iść jeszcze raz, bo był dobry. xD
Jaki był, Twoim zdaniem, najlepszy film tego roku?
Jednak "Grawitacja" wygrywa i z "Hobbitem II", i z "W pierścieniu ognia", ale nie widziałam jeszcze "Wilka z Wall Street" (zaliczany chyba do 2013?) oraz "Wyścigu".
Nie wiem. Chcę schudnąć, chcę zdać srebrną odznakę, chcę przeczytać mnóstwo książek, które chcę przeczytać i obejrzeć mnóstwo filmów, które chcę obejrzeć, chcę skończyć niedokończone rysunki i niedokończone sprawy, chcę znów przestać przeklinać i znów przestać jeść słodycze, chcę fantastyczne wakacje, chcę... Nie, nie chcę postanowień noworocznych. Nie chcę już nic oczekiwać od kolejnego roku, bo skończy się tak, jak w tym. Gunwo.
Zaszaleli wszyscy. O: Orbitrek, książka z wypiekami, legginsy, rajtuzy, skarpetko-kapcie, bluza, bon na 100 zł do Merlina, który już oczywiście wykorzystałam na książki. <3 A, i od brata "Jurassic Park" na dvd, bo nie oglądałam nigdy, lol. xD