Czesio, jaka dostępna jest broń poza żartem, która pozwala śmiać się z tego, co nie jest śmieszne, i stawiać czoło temu, co jest dla nas nie do zniesienia? Pozdrawiam :))
Ania ;) Dobre pytanie. Myślę, że sam optymizm się tu nada. To całe poczucie humoru itp. To wszystko daje człowiekowi takie poczucie radości, szczęścia, pozwala się śmiać z głupot, awantur i lepiej znosić to negatywne otoczenie. Bo chyba przyznasz mi za rację, że ludzie są na ogół ponurzy, marudni, nie uśmiechają się.
Co jest ważniejsze – piękno wewnętrzne czy zewnętrzne?
A kto by się nad tym zastanawiał. W pewnej chwili jedno i drugie traci sens, to znaczy rozważanie nad tym. A czy to w ogóle ważne? Ważne, że rzepak już zasiany ;)
Raczej żadne z powyższych. Nie lubię wydawać pieniędzy na coś, co różni się od reszty tylko znaczkiem lub napisem ;) Części do maszyn wybieram oryginalne, ale ubrania to całkiem inne zagadnienie. ______ Ta blondynka ma świetny głos. Tak dobry, że pod koniec tego gościa w ogóle nie słychać. Brawa dla niej za cudowny wokal. Brawa dla Pana Piotra za kompozycję ;) https://www.youtube.com/watch?v=oWmEY2Hjwvs
,,W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak wypełzaliśmy na suchy ląd. Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas, meta była o dwa kroki stąd."Nie ma to jak Budka Suflera ;)A wielka wanna zajęłaby dużo przestrzeni w pokoju, którą można wykorzystać na coś bardziej pożytecznego. Wanna to w łazience ;)
Witaj Grzegorzu. Widzę że nawet po tak długim czasie ktoś jeszcze pamięta o Joli i się o nią pyta. Bo myślę że o nią chodzi. Nie jesteś ciekaw co u niej słychać?
Cześć Aniu. Nie trudno się domyśleć, że to anonimowe pytanie jest od Ciebie. Charakter pisma, te sprawy i przede wszystkim to, że tak nagle do mnie napisałaś jawnie po tym, jak odpowiedziałem na tamto pytanie xD Nie próbuj się migać xD
Czy zgadzasz się z powiedzeniem, że jeśli kochasz siebie samego, inni też będą cię kochać?
Wtedy inni będą udawać, że Cię lubią, a za plecami znienawidzą. Będą gadać, że uważasz się za fajnego, a naprawdę jesteś przegrywem, kretynem i ciotą, albo za fajną i jesteś głupia, brzydka i pusta. Tacy są ludzie. Najlepiej nie zwracać uwagi na to, co mówią i myślą, bo większość z nich zawsze będzie myśleć źle.
Różnie to bywa. W niedziele wstaję zazwyczaj między ósmą a dwunastą. W dni powszednie między siódmą a dziewiątą. Czyli tak przeciętnie koło 8:30 ;) Ale nie mam problemu z wcześniejszym wstawaniem. Gdybym musiał, to i o piątej bym wstał.
Czy według Ciebie przeszłość w związku jest ważna i istotna? Warto znać przeszłość partnera? Czy istnieje takie prawdopodobieństwo, że ta wiedza może zniszczyć związek?
W zasadzie jest ważna. Dobrze jest znać przeszłość swojego partnera, aby go dobrze wybrać. Bo jak ktoś się dowiaduje czegoś złego już w trakcie związku, to może to negatywnie wpłynąć na relacje i wszystko się psuje. Nie rozumiem ludzi, którzy najpierw wszystko ukrywają, a po zawarciu małżeństwa ujawniają swoje prawdziwe oblicze. Przecież małżeństwo to tylko papierek i istnieją rozwody. I w ogóle ludzie wiążą się często z kimś, zanim zdążą go poznać.
Jak to jest, że Ty mnie jeszcze ciągle znosisz,co?😋
Bo jak wezmę pod uwagę wszystkie osoby, z którymi mam do czynienia i muszę się użerać, to Ty na ich tle jesteś bardziej przyjemna, niż negatywna ;) Wolę Twoje ciągłe gadanie o różnych głupotach, sztucznych paznokciach, chusteczkach nawilżających dla dzieci, Leonie, i inne Twoje duperele, niż czyjeś marudzenie, narzekanie, pesymizm. Ty przynajmniej więcej się uśmiechasz, niż jesteś ponura ;) Przód za lekki, a nie ma już więcej obciążników? Żaden problem, dorzućmy betonowy bloczek ;) Co najlepsze, przywiązane sznurkiem wytrzymało kilka przejazdów po nierównych drogach, łąkach. Ale przyznam, że jeszcze 50 kg by się przydało, bo przód nadal był trochę za lekki przy cięższych rolkach ;)
Nie potrzeba mi. Ja nawet telewizji praktycznie nie oglądam, więc po co mi kino domowe? Nie lubię takich dużych ekranów. Jeśli mam patrzeć w szybę, to w samochodzie lub ciągniku na otaczający świat, a nie na elektroniczną fikcję.Potrzeba mi sporo pieniędzy i nie wiem, skąd je wziąć. Kraść to jednak wstyd xD
Nie miałem takowej tablicy, bo zawsze była mi zbędna. W sumie to fajna ozdoba i może takie coś sobie sprawię, żeby ot tak przypinać karteczki z informacjami ;)