@Calanthe_#100 🇺🇸

☾ Anchnesneferibre ☽

Hejka, jak tam Twoje samopoczucie?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Hej, powiem Ci, że tak średnio. W nocy obudziłam się z bólem gardła, a wieczorem miałam napad senności (wieczorem gardło mnie nie bolało). Chyba jakieś choróbsko się zbliża. Ale będę się kurować.

+ 1 💬 message

read all

❤️ Likes
show all
Tomson917’s Profile Photo selavik’s Profile Photo celevra17’s Profile Photo siemaneczko17’s Profile Photo Aligandro’s Profile Photo ukasz_kowalski’s Profile Photo foreeeveeerxD’s Profile Photo sabinausxka9’s Profile Photo JustBeGoodToMePL’s Profile Photo

Latest answers from ☾ Anchnesneferibre ☽

Jak się czujesz? ;)

Dzisiaj dobrze, wczoraj po dyżurze strasznie bolała mnie głowa, chyba z powodu przebodźcowania i poszłam spać wcześniej, niż chciałam. Wczoraj czułam się przebodźcowana, zmęczona i rozchwytywana na wszystkie strony, bo było pierdyliard rzeczy do zrobienia w bardzo krótkim czasie, a ja nie lubię takiej wielozadaniowości na jedną chwilę. A mimo, że miałam ciężkich pacjentów na sali wzmożonego nadzoru, gdzie duzi się działo, to jeszcze musiałam zastępować koleżankę na górnej izbie, która zajmuje się programem lekowym SM, bo miała opóźnienie u lekarza.
Oczywiście ze wszystkim sobie poradziłam, ale dużo pędu wczoraj było i robienia 300 rzeczy na raz.
A dziś jest już okej i mam nadzieję, że ten stan się utrzyma.
Pociesza mnie fakt, że przede mną jeszcze 2 dyżury - dzisiaj i w niedzielę, i od poniedziałku zaczynam urlop.

View more

Myślisz czasem o śmierci? O tym w jaki sposób umrzeszz?

Zdarza mi się myśleć o takich sprawach. Nie żyję w nadmiernym lęku, robię swoje, mam swoje cele i marzenia, do których dążę, ale jednocześnie nie bagatelizuję śmierci ani chorób, dopuszczam do siebie możliwość, że to może mnie spotkać w każdym momencie życia, że nigdy nie wiadomo co się wydarzy, że dzisiaj jesteś, a jutro cię nie ma lub jakaś choroba może pokrzyżować twoje plany. Nie ignoruję śmierci ani chorób, mam z tyłu głowy świadomość, że to istnieje i nigdy nie wiadomo co człowieka spotka. Ale skupiam się też na sobie i realizacji swoich planów.
A im dłużej pracuję w szpitalu, tym bardziej dostrzegam, jak kruche jest życie i że to nie jest tak, że tylko starsi ludzie borykają się z chorobami i śmiercią. Młodzi ludzie również. Dlatego trzeba mieć w sobie trochę pokory.

+ 1 💬 message

read all

dajesz coś w z siebie w jakiś organizacjach internetowych pomagającym ludziom?

Tak, co jakiś czas udzielam pomocy finansowej w ogarniętych fundacjach, nie tylko pomagającym ludziom, ale też czasami zwierzątkom.

Jaką wartość mają dla Ciebie pieniądze? Uważasz, że masz ich ciągle za mało? A może masz ich już dość? Rodzice wpajali Ci wartość pieniądza w dzieciństwie?

Pieniądze są dla mnie w życiu ważne, ale nie najważniejsze. Nie zajmują 1. miejsca w mojej hierarchii wartości.
A ważne są z tego względu, że pod kątem materialnym zapewniają dostatnie życie, zabezpieczają je, pozwalają zaspokajać potrzeby, żyć na poziomie. Pieniędzy nigdy za wiele, ja ich nie demonizuję, jeśli ktoś do nich uczciwie się dorobił i potrafi nimi rozsądnie dysponować. Nie uważam, że pieniądze są złe. Przeciwnie - są bardzo dobre i ułatwiają życie, przynajmniej w jakimś stopniu. Ale żadna ilość pieniędzy nie kupi sekundy czasu, prawdziwej miłości ani zdrowia/życia, gdy dzieje się coś turbo poważnego. Są wartości przewyższające pieniądze.
Ja cenię sobie w życiu komfort, luksus i możliwość spełniania tego, na co mam ochotę. Zasługuję na godne życie, zasługuję na pieniądze i uważam, że są one bardzo dobre, jeśli odpowiednio z nich korzystamy i nie robimy z nich jakiegoś bożka. Bo pieniądze nie powinny być same w sobie celem, tylko ewentualnie środkiem do celu. A ludzie demonizujący pieniądze i bogactwo (takie uczciwe) mają naprawdę przykre podejście do życia i z deka im współczuję.

View more

+ 4 💬 messages

read all

Zdarzyło Ci się wylądować na dywaniku u szkolnego dyrektora? Jeśli tak, za co?

U dyrektora to chyba nie, nie pamiętam, ale wiele razy miałam rozmowy z różnymi nauczycielkami albo byłam u szkolnego psychologa i pedagoga za jakieś tam niewłaściwe zachowanie.

jakie plany na "długi weekend"?

Jutro pracuję i w niedzielę też pracuję, by potem mieć urlopik.

Okno... A za oknem śpiew. Wielbisz ten dźwięk?

Śpiew ptaków jak najbardziej. Inny - niekoniecznie.

Language: English