Dlaczego tak ciężko jest nam doceniać małe rzeczy? Miłego wieczoru. ;)
Wielkie rzeczy - coś spektakularnego, ogromnego, łatwego do zapamiętania, błyszczącego. Coś, co zobaczy więcej osób. Coś, co pokaże, co mamy, co potrafimy, coś do chwalenia, coś znaczącego więcej w opinii publicznej. Wielkie rzeczy często są zgubą, FAŁSZYWE. Wydaje nam się, że dają nam wiele, szczęście, a tak naprawdę napawamy się dumą, a kiedy to znika, nagle pęka nasza latająca bańka.
Małe rzezy - coś, co trzeba dostrzec, zauważyć z okularami. Zazwyczaj nie wnoszą wiele do naszego życia, ale są i zostają na zawsze. Kilka małych rzeczy potrafi dać nam coś wielkiego, a my widzimy tylko to wielkie coś i nie wiemy czemu to się stało - a to jest proste. Z kilku małych rzeczy, których nie widzieliśmy i nie doceniamy.
Małe rzeczy są skromne, mało widoczne, zazwyczaj same w sobie "nie są godne" chwalenia się. Bo czym? Komu? Odpychamy je mniej lub bardziej świadomie, wciąż mamy nadzieję, że nadejdzie coś wielkiego. Ale to się nie stanie, bo wielkie powstaje z małego.
Ciężko jest nam docenić małe rzeczy, bo my nawet nie wiemy, że są. Albo je zauważamy, a po chwili zapominamy.
Ja sama... nieraz się przejechałam na tym. Wielbiłam WIELKIE rzeczy, zapominałam o małych, a jak to już się skończyło - płakałam po kątach, bo nagle zagubiłam się w tym wszystkim. Zabrakło mi wiary w to, że te małe rzeczy potrafią czynić cuda.
Człowiek uczy się całe życie doceniać małych rzeczy, kroków, postępów. Jednym wychodzi to lepiej, drugim gorzej.
Nie mam zielonego pojęcia, czy to, co napisałam ma jakikolwiek sens ;c ostatnio mam pustkę i miszmasz w głowie.
____________
GRUPA: https://www.facebook.com/groups/687549868089842/
FANPAGE: https://www.facebook.com/MidnightLifestyle/
KANAŁ: https://www.youtube.com/midnightLifestyle
SNAPCHAT: SOULLESS.KILLER
Małe rzezy - coś, co trzeba dostrzec, zauważyć z okularami. Zazwyczaj nie wnoszą wiele do naszego życia, ale są i zostają na zawsze. Kilka małych rzeczy potrafi dać nam coś wielkiego, a my widzimy tylko to wielkie coś i nie wiemy czemu to się stało - a to jest proste. Z kilku małych rzeczy, których nie widzieliśmy i nie doceniamy.
Małe rzeczy są skromne, mało widoczne, zazwyczaj same w sobie "nie są godne" chwalenia się. Bo czym? Komu? Odpychamy je mniej lub bardziej świadomie, wciąż mamy nadzieję, że nadejdzie coś wielkiego. Ale to się nie stanie, bo wielkie powstaje z małego.
Ciężko jest nam docenić małe rzeczy, bo my nawet nie wiemy, że są. Albo je zauważamy, a po chwili zapominamy.
Ja sama... nieraz się przejechałam na tym. Wielbiłam WIELKIE rzeczy, zapominałam o małych, a jak to już się skończyło - płakałam po kątach, bo nagle zagubiłam się w tym wszystkim. Zabrakło mi wiary w to, że te małe rzeczy potrafią czynić cuda.
Człowiek uczy się całe życie doceniać małych rzeczy, kroków, postępów. Jednym wychodzi to lepiej, drugim gorzej.
Nie mam zielonego pojęcia, czy to, co napisałam ma jakikolwiek sens ;c ostatnio mam pustkę i miszmasz w głowie.
____________
GRUPA: https://www.facebook.com/groups/687549868089842/
FANPAGE: https://www.facebook.com/MidnightLifestyle/
KANAŁ: https://www.youtube.com/midnightLifestyle
SNAPCHAT: SOULLESS.KILLER