@hjksdfcvb

promyczek

Ask @hjksdfcvb

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Jakie cele, aspekty turystyki są dla Ciebie najbardziej istotne? Czy są to walory przyrodnicze, zabytki, dzieła kultury, lokalne jedzenie i zwyczaje, atrakcje sportowe czy coś innego? Może łączysz kilka tych elementów?

lubię po prostu chłonąć klimat miejsca, w które się wybieram, patrzeć na ludzi, chodzić uliczkami, czytać napisy na kamienicach, kupić jabłko na targu
najbardziej chyba cenię przyrodę i kulturę, muzea, ciekawe miejsca, zabytki, galerie sztuki, bardzo lubię zwiedzać; nawet jak wyjeżdżam odpoczywać na łonie natury (vel szwędać się po górach przez dwa tygodnie) to lubię zejść odwiedzić coś ciekawego i ludzkiego

Co tam słychać mordko? 🙈🥵

spóźnia mi się pociąg, siedzę na dworcowej podłodze przy gniazdku, kończę książkę przy drugim posiedzeniu i piję soczek w kartoniku
mama O. się dziś rzuciła mnie przytulać i dostałam pierogi i dżem borówkowy a potem poszłam się pożegnać z T. i jeju czy ja mogę już tu znowu mieszkać na stałe BŁAGAM???
a wczoraj pomagałam robić las w słoiku, wściekle smażyłam pieczarki, kupowałam bez i niespodzianka się udała, było dobre jedzonko, świętowanko, planszuwy, poznałam nowych ludzi i były rozmowy o Życiu do wpółdo trzeciej mimo że trzeba było wstać o 6
(ogólnie od wtorku spałam łącznie jakieś 9 godzin, ale mniejsza z tym xD)
a przedwczoraj zrobiłam mnóstwo kroków z T. bo szukałyśmy k. pół dnia, byłyśmy na wieży widokowej(!!!) i spacerowałyśmy nad rzeką wąchając bzy, łaziłyśmy po rynku, parkach i zaułkach gadając non stop jakieś 18 godzin a potem poszłyśmy spać o 6 rano, bo opowiadałam o hp i robiłyśmy durne psychotesty i googlowały co znaczą jakieś najdziksze flagi typu "skolioseksualizm", ponieważ tak
moje życie jest bardzo cool, lubię je strasznie
12-14 maja 2021

View more

Nie spodziewałem się, że czynnie popierasz walkę o prawo do aborcji. Zastanów się nad sobą bo dla takiej postawy nie ma żadnego usprawiedliwienia. Prędzej można znaleźć je dla kobiety, która zrobiła aborcję bo mogła być pod presją, ale czym usprawiedliwisz popierający zbrodnię akt wolnej woli?

miałam to zignorować, ale w sumie ciekawi mnie - dlaczego się tego nie spodziewałeś?
+ nie czuję potrzeby usprawiedliwiania ani siebie, ani nikogo, także do reszty się nie odniosę

Co robisz?

leżę na podłodze i słucham mojej nowej fav playlisty, ale powinnam się pakować, bo mam pociąg za 6 godzin
dziś dla odmiany miałam bardzo miły dzień: było CIEPŁO, skończyłam tęczową włóczkę i notatki do pana bowiego, zdążyłam zrobić krótką jogę, byliśmy na wycieczce nowym autkiem i na spacerku w lesie, widziałam jeża w ogródku, podlewałam pomidory, jadłam pieczone ziemniaczki, wygrałam wszystkie pieniążki w pokera (tzn jakieś 20 groszy) i piłam cool piwerko
i pobrałam nową książkę do poczytania w podróży, ben, robię to dla ciebie
mówiłam, że niedługo będzie lepiej, no i proszę
11.05.2021
dziś 40 rocznica śmierci boba marleya i byłyby 80 urodziny mojego dziadka

Jak sobie radzisz gdy masz gorszy dzień?

dziś mam na przykład taki dużo gorszy
zrobiło mi się lepiej jak pogadałam z A. przez telefon leżąc na huśtawce, o miłych rzeczach i niemiłych też, i o pierdołach, i o tym że się lubimy
no i jak agresywnie popłakałam w poduszkę przed chwilą, tak z czkawką i w ogóle
i jak porządnie się wysmarkałam, umyłam buzię i usiadłam do zadań ze statystyki
korzystając z tego, że może po raz pierwszy od dawna wszyscy zostawią mnie w spokoju, skoro spektakularnie wyszłam płakać
życie to sinusoida, niedługo będzie lepiej
muszę się przestać obwiniać jak nie mam dla kogoś czasu, bo ostatnio nie mam go dla siebie and it shows
10.05.21
happy bday to A. 🥳🥳

Ależ dawno mnie tu nie było. Zapytam więc prosto - jak życie? Dotknęły je jakieś zmiany? A może stabilizacja wzięła wszystko w swoje ręce?

zwiedlyrozmaryn’s Profile Photorachela
o, cześć!
nawet niedawno odpowiadałam na Twoje pytanie sprzed stu lat i zastanawiałam się czy/kiedy wrócisz
powiedziałabym, że jest zdrowy balans między zmianami a stabilizacją i wszystko u mnie w porządku c:
wyprowadziłam się ze studenckiego mieszkania i wróciłam do domu tak całkiem, byłam w fajnej pracy na zlecenie i zarobiłam pieniążek, za który naprawiam sobie zęba, bo w końcu ruszyłam się do dentysty
byłam na paru małych wycieczkach też i dużo spotykałam się z ludźmi (wszystko bezpiecznie ofc, większość moich znajomych już jest zaszczepiona), w tym z dwiema osobami, których bardzo dawno nie widziałam
miałam drugie pandemiczne urodziny, wkręciłam się w planszówy jeszcze mocniej, pierwszy raz w życiu grałam w simsy, wprowadził się do nas dodatkowy człowiek i właśnie idę na duże zakupy, bo nie wiem jakim cudem, ale gotowanie dla 5 osób pochłania 3 razy więcej wszystkiego niż dla 4 i mam w domu sporo na głowie, bo przecież nie muszę nigdzie wychodzić, więc mogę załatwić milion rzeczy (to nie tak, że mam na przykład zajęcia albo projekt do zrobienia :"))
nadal studiuję, wciąż jestem mną, ale poznaję siebie lepiej, zmienia mi się też podejście do samej siebie i nie do końca wiem co z tym zrobić, więc niedługo pozbędę się włosów, bo już skończyły mi się pomysły na reset
to jest dziwne i deprymujące: nie przeczytałam jeszcze ani jednej całej książki w tym roku (normalnie w maju przeczytałabym już z 10) ale powoli do tego wracam i jak zwykle kiedy wychodzi więcej słonka myślę o wyrzuceniu telefonu przez okno, chocisż już jest tak bardzo potrzebny, że ehhh (ale po sesji już na pewno)
i cieszę się bardzo na późną wiosnę!!! bo kwiecień pogodowo nie rozpieszczał

View more

+ 1 💬 message

read all

.

jadę jutro ✨odpoczywać✨
wnioski z tego tygodnia:
- 5 to dużo, 1 robi różnicę a 2 to już w ogóle
- czasem warto odpuścić i dać komuś coś zrobić nie-po-mojemu
- potrzebuję sensownego celu
- da się wcześniej niż noc przed, ale wymaga to pewnego mentalnego wysiłku
- nadal umiem czytać 100 stron za jednym posiedzeniem, wystarczy tylko otworzyć książkę, wow
- character development
- kupić druty!!!
- wyprać czapkę
- świat potrzebuje równowagi, więc dni wyglądania ładnie, elegancko i tak dalej muszę odrabiać w dresach i jeszcze mniej uczesana niż zwykle and that's ok
- nie wiem czy golić łeb przed wycieczką czy po wycieczce i chyba rzucę monetą, lol
4 maja 2021

Next

Language: English