Kolokwium z farmakologii, 3 zaliczenia z chirurgii i anestezjologii, wejściówka do egzaminu z radiologii, kolokwium z parazytologii, oddanie kart z diagnostyki, zaliczenie z odobjawówdorozpoznania. I potem będzie tylko gorzej.
SS to moja druga połówka. Zawsze się niezależnie uczymy niby tego samego, ale zupełnie innych rzeczy i od innej strony, a na naszych przedkolosowych randkach wymieniamy się spostrzeżeniami. Jako lab-partnerzy też byłyśmy perfect couple: ja miałam w sobie odrobinę szaleństwa, niechęci do życia i chemicznego zrozumienia sprawy, a SS niemiecką precyzję, poczucie misji i zamiłowanie do pipet. Endless love.
Etiologia chorób to bardzo rozległy temat (a istnieje przecież też morbus idiopathicus). Sama definicja choroby nie jest sprawą jednoznaczną i prostą. To nie pytanie na ask.
Astronom K. Bosak: "Ws. pkt. 4 [[odnośnie wypowiedzi: 4. Ziemia krąży wokół Słońca.]] to gdy wejść głębiej w temat to okazuje się, że nie ma fizycznych dowodów na to które krąży wokół którego. Kontrowersja trwa od kilkuset lat i wciąż czeka na konkluzywny dowód, inny niż argumentacja z przyjętego układu odniesienia ruchem pozostałych planet układu" Tzn. to w sumie nie o płaskiej ziemi, także spoko - jednak to mądry, wykształcony człowiek, który powinien decydować o moim kraju i UE. Kisnę.
Na kogo zagłosujesz w niedzielę? #Konfederacja #DrużynaKonfederacji #KoalicjaProPolska
Przeraża mnie, że Konfederacja ma aż takie poparcie. Przeraża mnie, że homofobia, antysemityzm, ksenofobia, seksizm, faszyzm jest tam nazywane wolnością. Przeraża mnie, że istnieje partia, która zrzesza anti-vaxów i płaskoziemców. Przeraża mnie naiwność i strach ludzi. W pięknym filmie Jacka Borcucha "Słodki koniec dnia" z Krystyną Jandą padło takie zdanie (parafrazuję): "Ludzie dadzą sobie odebrać wszystko, żeby nie czuć strachu - nawet wolność". Konfederacja jest sprytna i wolnością nazywa zniewolenie, także nic nikomu przecież nie odbierają i dają przecież wolność WSZYSTKIM. Przeraża mnie to. Nie dajmy stanowić prawa ludziom, którzy nie mają pojęcia o pojęciu. Bądźmy dojrzali. To nie jest tak, że jak państwo nie "zabierze" ci podatku, to będziesz żył, jak król. Kapitalizm to wyzysk. To tak, jakby wierzyć w to, że biedę rozwiąże dodrukowanie pieniędzy. NO NIE.
Miałam miesiąc temu i byłam wtedy na festiwalu filmowym w Cieszynie. Mam za 11 miesięcy i nie mam pojęcia, co będę robić, a nawet w jakim kraju będę wtedy.