@Amestys

Wilczy Kieł

Ask @Amestys

Sort by:

LatestTop

Previous

Witaj, chciałabym Cię zachęcić do odwiedzenia pewnej dziewczyny @Marfsad, pisze ona o różnych przykrych sprawach, dodatkowo od jakiegoś czasu zaczęła się akcja pisania historii przez czytelników. Polecam :)

PaulinaMalina
Nie lubię opowiadań o przykrych sprawach. Nie lubię smutnych asków.
No ale odpowiadam na to pytanie, bo może ktoś z moich obserwujących lubi i się pokusi ;)

People you may like

ooolllaa’s Profile Photo Ola
also likes
Claauss123’s Profile Photo kluska.
also likes
Sound_Of_Madness’s Profile Photo ~Effy
also likes
Djan115’s Profile Photo Djan
also likes
BETA119’s Profile Photo Piwczan
also likes
AdrianMuchowski’s Profile Photo unless
also likes
Takisejanators’s Profile Photo # SadBoy
also likes
Mary
also likes
KacperJozwiak120’s Profile Photo Kacper
also likes
NagatoPainChan’s Profile Photo Nagato
also likes
artek8309205’s Profile Photo artek830
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Jaki jest najbardziej irytujący element ubioru, do którego noszenia rodzice zmuszali Cię w dzieciństwie?

Nie lubiłem nosić półbutów do garnituru, bo zawsze były takie twarde i ciasne.
Teraz już nie są, bo od pewnego czasu kupuję obuwie zawsze o rozmiar większe od mojego ;)
Robię Władka i się okazało, że nie mogę wymontować kolektora dolotowego bez demontażu wydechowego. Trza odkręcić 4 śruby więcej. Jutro lecę dalej z tematem. Powoli się zrobi wszystko, co trzeba i będzie jak z fabryki ;)

Czy oceniasz ludzi na podstawie ich znajomości zasad gramatyki?

Nieznajomość zasad gramatyki boli, ale staram się nie oceniać ludzi przez ten pryzmat. Zresztą takiemu człowiekowi można zwrócić uwagę o to i spróbować go trochę nauczyć.
Bardziej jednak boli mnie przeklinanie. No bo jak można przeklinać co kilka słów?
Pewnie gimby i młodzież uważają, że dzięki temu są fajni i dorośli.
A więc jeśli nie przeklinasz, to Twój brak znajomości gramatyki jakoś przeżyję ;)
,,Ostatni Mohikanin" w każdym wykonaniu jest dobry. Uwielbiam instrumenty smyczkowe ;)
https://www.youtube.com/watch?v=htd_DLRZDCsAmestys’s Video 140243721825 htd_DLRZDCsAmestys’s Video 140243721825 htd_DLRZDCs
https://www.youtube.com/watch?v=Dk2u25v53FQAmestys’s Video 140243721825 Dk2u25v53FQAmestys’s Video 140243721825 Dk2u25v53FQ
https://www.youtube.com/watch?v=LGt_KpgXymUAmestys’s Video 140243721825 LGt_KpgXymUAmestys’s Video 140243721825 LGt_KpgXymU
https://www.youtube.com/watch?v=DdNKkThc7SIAmestys’s Video 140243721825 DdNKkThc7SIAmestys’s Video 140243721825 DdNKkThc7SI

Czy wierzysz w miłość na odległość? Czy taki zwiątek może przetewać?

Podobno jest to możliwe. Nawet są na to przykłady. Czy ja wierzę, to trzeba by się zastanowić. Na podstawie przykładów takich związków mógłbym wierzyć. No i przecież są tacy, którzy przetrwali.
No dobra, wierzę w miłość na odległość.
Ale nie oznacza to od razu, że zgodziłbym się na takie coś. Nie potrafiłbym trwać w takiej relacji. Mógłbym nie widzieć się z dziewczyną przez tydzień, a nawet 2, ale miesiąc to już trochę za dużo. Tym bardziej 3 miesiące lub pół roku. To nie dla mnie chyba.
_____
Ale się najadłem, a to dopiero połowa świąt xD

W końcu przyszły święta, Więc każda buzia jest uśmiechnięta, życzę czasu mile spędzonego i dużo prezentów pod choinką. Niech te święta będą udane i nie zapomniane. 🎅🎄 Wesołych Świąt 💕

A ja życzę Wam przede wszystkim zdrowia.
Ale też pieniędzy, miłości, szczęścia... oj wszystkiego ;)
Jak to nasi dziadowie mawiali:
,,Na scynście, na zdrowie, na te Świntu Wigiliu.
Zebyśmy byli zdrowi i weseli, jak w niebie Anieli.
Następnego roku docekali i tyz sie połumali".
A tak na marginesie to i sobie życzę mojego wymarzonego latającego wehikułu.
Wesołych Świąt ;)

Dlaczego w przeważającej większości książek i filmów dobro wygrywa ze złem? Wynika to z naszego pragnienia idealnego świata ze szczęśliwymi zakończeniami czy z czegoś innego? Znasz jakąś książkę/film, w której wygrywa zło lub której akcję przedstawiono z punktu widzenia złego bohatera?

SeaOfEternity’s Profile Photo♠ Sea Of Eternity ♠
Nie ma czegoś takiego jak dobro i zło. Wszystko zależy od miejsca, w którym stoisz. Już o tym kiedyś pisałem trochę, więc nie będę się powtarzał.
Mnie właśnie nudzą filmy, w których wygrywa dobro. Dobro takie sztuczne, słabe. Takie, które w realnym świecie nie miałoby szans. Albo dobro z góry narzucane przez autora i ludzi, jako to dobre. W ,,Gwiezdnych Wojnach" Republika jest dobra, a Imperium złe. Tylko dlatego, że w Imperium panuje monarchia, a w Republice demokracja. Zbiera się ten senat złożony z różności i się kłócą. Dodatkowo są Ci, przewodzeni przez małą zieloną istotę, Wojownicy Jedi. W W Imperium jest Imperator i Darth Vader. Tam nikt się z nikim nie kłóci o to, czy coś jest dobre, czy nie. Wódz mówi, reszta słucha.
Ostatecznie Imperium odnosi porażkę, ale wszystko jest takie naciągane.
Ja zawsze będę po Ciemnej Stronie Mocy.
Słyszałem o takich książkach i filmach, ale nie napiszę tu, bo się z nimi jeszcze nie zapoznałem.

View more

Czy w dzieciństwie Święty Mikołaj Cię przerażał?

Do mnie zawsze Dziadek Mróz przychodził. Święty Mikołaj to zło rodem z wrogiego ustroju.
Święty Mikołaj współpracuje z zielonymi ludzikami, którzy są: albo kosmitami, albo ekologami, albo ultra-lewakami, którzy chcą zniszczyć tradycję.
Mikołaj jest głupi, bo pcha dupę przez komin, a Dziadek Mróz kulturalnie puka do drzwi. Pamiętam, że jak raz zauważyliśmy na niebie sanie Mikołaja, to dorzucaliśmy drewna i węgla do pieca i otwieraliśmy ciąg tak, że ogień szedł daleko do komina. Jak Mikołajowi dupe przypaliło to raz dwa wyskoczył na sanie i więcej nie wrócił.

Co chcesz dostać pod choinkę?

Najlepszym prezentem będzie umieszczenie w obozach pracy band PiS-u, PO i N. To są złodzieje, wszyscy siebie warci. Na władzy nie znają się w ogóle.
Po co nam tyle patałachów w sejmie. Nie lepiej ograniczyć ich liczbę, traktować bardziej restrykcyjnie? A może po prostu królestwo? Władza w rękach jednej osoby, przydzielenie mu doradców. Jak dla mnie świetny pomysł. Jeden człowiek postanowi, co i jak i coś się w końcu ruszy. Teraz mamy burdel, bo jedni są za, a drudzy przeciw. Każdy chce dobrze dla siebie.
Usuńmy polityków wraz z korytem i wprowadźmy króla na tron.
Najlepszy prezent, jaki mógłbym sobie wymarzyć. Może kiedyś się spełni ;)

Czy świat jest krzywym odbiciem idealnego nieba?

ฒ M i d n i g h t
Niebo odbija się w wodzie.
Świat nigdy nie będzie idealny. Zawsze znajdą się drudzy, dla których idealność w wyobrażeniu tych pierwszych będzie krzywdą.
Powiedzmy że jest 10 ziomów. 5 chce posłuchać Pei, a drugie 5 Pezeta. No i jak się dogadają? Tutaj nawet demokracja sobie nie poradzi, bo jest 50/50 xD
Nawet jeśli wszyscy uwierzą w czyjąś ideę i pogodzą się z tym, że dla części z nich będzie trochę lub bardziej niekorzystna, to nie znaczy, że tak już będzie. Znajdzie się gdzieś jeden człowiek, który odważy się wyjść temu naprzeciw. Człowiek, któremu uda się przekonać drugiego, potem kolejnych dwóch, dziesięciu. W końcu pójdą za nim miliony i cały ten idealny świat przysłowiowy penis strzeli.

"Chcesz pokoju, gotuj się do wojny". Wierzysz, że globalny pokój jest osiągalny? Jak go osiągnąć? Co jest przyczyną wojen?

nieznany damian
Przyczyną wojen jest NWO (nowy porządek świata), globalny syjonizm, Stany Zjednoczone.
Są takie rody (nie wymienię nazwisk), które mają forsy jak lodu i sobie tworzą wojny finansując obie strony konfliktu i podjudzając.
Wojny były, są i będą, ale kiedyś nikt ich sztucznie nie tworzył i nie były na taką skalę. A teraz? Mieliśmy 2 wojny światowe. Teraz USA próbuje wywołać trzecią, bo są na skraju bankructwa i muszą okraść kolejny kraj, aby nieco wydłużyć swą egzystencję.
Tak, ten - uważany przez wszystkich za potężny - kraj tonie w długach. Potrzebują finansowania. Zresztą jest to twór sztuczny, a takie nie będą wiecznie trwać. Ukraina też prędzej czy później upadnie.
Globalny pokój nie jest osiągalny, bo zawsze znajdzie się powód do konfliktu. Ludzie mają to w genach od zawsze, więc temu nikt nie zapobiegnie. Dbajmy jedynie o to, żeby wojny odbywały się miejscowo. Mieszanie w to całego świata doprowadzi do konfliktu na skalę globalną i skończy się zniszczeniem planety. Arsenał nuklearny wszystkich krajów pozwala na rozwalenie Ziemi kilka razy.

View more

Jak wyobrażasz sobie swoja przyszłosc? Czym bedzie sie roznila od terazniejszosci?

Romantyk ♥
Będzie żona, dzieci, może jakieś własne małe przedsiębiorstwo (oczywiście na czarno, bo nie zamierzam płacić podatku dochodowego tym złodziejom przy korycie).
Poza tym wszystko będzie tak samo.
I nigdy nie dam sobie przetłumaczyć, że pracując dłużej będę miał więcej. Więcej pieniędzy, ale za to mniej czasu. A gdzie odpoczynek, rodzina, znajomi? Ludzie tak gonią za pieniądzem, że zapominają o swoich bliskich.
Lubię pracować, ale nie przepracowywać się.
Niektórzy ludzie są tak bogaci, że jedyne co mają to pieniądze. Ja tak nie chcę.
Mój czas jest ograniczony, więc chcę go wykorzystać jak najlepiej.
Załączę tutaj jeden z moich ulubionych remixów. Będę wiecznie młody, bo człowiek ma tyle lat, na ile się czuje. Wygląd to tylko taka obudowa. Np. samochód może być pordzewiały na zewnątrz, a silnik nadal będzie miał jak nowy. Taki przykład z życia ;)
https://www.youtube.com/watch?v=vR0Ra9PF9UcAmestys’s Video 140056280673 vR0Ra9PF9UcAmestys’s Video 140056280673 vR0Ra9PF9Uc

View more

Amestys’s Video 140056280673 vR0Ra9PF9UcAmestys’s Video 140056280673 vR0Ra9PF9Uc

Czy podążasz za trendami w modzie?

Nie no co Ty. Jestem typem człowieka, który ma gdzieś to, co jest modne, trendy, na czasie. Każda moda kiedyś przemija, a mój ,,frystyl" będzie na zawsze ze mną. Ubieram się tak, jak mi się podoba i też żeby wygodnie było. W moim ubiorze dominuje oczywiście czarny, ale proszę mnie nie kojarzyć od razu z ciemnymi ludźmi. Nie jestem emo, czy innym takim. Po prostu czarny do mnie pasuje i jakoś tak się trzyma.
W sumie ostatnio mi się podkoszulek rozdarł na ramieniu i to tak efektownie. Założę go i już będę ,,trendi", bo teraz modne są podarte ciuchy xDDD

Gdzie kończy się geniusz, a zaczyna się szaleństwo?

SeaOfEternity’s Profile Photo♠ Sea Of Eternity ♠
A żebym ja to wiedział. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Jak coś kombinuję w biegu, to nie myślę, czy to jeszcze geniusz, czy już szaleństwo.
Robię różne prawdopodobnie szalone rzeczy, ale jeszcze żyję, więc nie jest źle.
Granica pomiędzy geniuszem i szaleństwem jest rzeczą indywidualną dla każdego człowieka. Ja nie potrafię jej precyzyjnie określić.

Jak sądzisz, dlaczego osoby stroniące od używek i imprez uważane są przez otoczenie za dziwne? Nawet w środowiskach dobrych szkół/uczelni/prestiżowych firm takie zjawisko występuje. Jak myślisz, z czego ono wynika i jak można mu zapobiec? Co sądzisz o ludziach żyjących od imprezy do imprezy?

SeaOfEternity’s Profile Photo♠ Sea Of Eternity ♠
Jestem osobą niepijącą. Nie wiem, czy znajomi mają mnie za dziwnego. Chyba nie. A jeśli nawet, to trudno.
Jak ktoś ma odmienny pogląd, zwyczaj, postępowanie, to jest dziwny, bo wychodzi poza schemat. I te pytania, że: ,,jak można nie pić", ,,problemy na trzeźwo bolą za bardzo", ,,pije się po to, żeby zapomnieć" Tylko czego taki nastolatek chce zapomnieć? Tabliczki mnożenia?
Ludzie wymyślają sobie problemy, żeby mieć powód do picia.
W ogóle spożycie kieliszka lub dwóch albo jedno piwo, to nic złego. No ale takie zalewanie mordy, to już choroba umysłowa. Niestety dotyka sporą część młodzieży.
Używki to już całkowite gówno.
Zaczyna się od maryśki i leków ,,po terminie", a kończy na heroinie.
Heroina to najgorsze gówno, bo uzależnia fizycznie i wykańcza człowieka. Coraz bardziej przypomina on trupa, aż w końcu przedawkuje i ,,kaniec filma".
Jeśli ktoś żyje od imprezy do imprezy, to proszę bardzo. Co kto lubi. Nic do tego nie mam.
Ale to nie dla mnie. Posiadam szersze perspektywy, niż tylko chlanie i gibanie się w rytmie przesyconej seksem muzyki disco polo itp.
A moje problemy? Radzę sobie z nimi bez alkoholu. Zresztą to, co rok temu uważałem za problem, dziś nie ma już znaczenia.
Skoro wszystko się kiedyś kończy, to problemy też. Poza tym problem można zwykle rozwiązać samemu, ale jak ktoś woli się użalać nad butelką, to nic na to nie poradzę.

View more

Next

Language: English