Wydaje mi się, że jednak sama musiałam zapracować na to, co mam. Niestety ostatnie lata pokazały mi, że musiałam robić wszystko aby mieć to, co teraz mam. Przy tym starałam się jednocześnie zadowolić rodziców, którzy nie mówili mi wprost, że tego właśnie ode mnie oczekują, ale wyczuwam ich presje. Starałam się być tą dobrą córeczką, która sama potrafi dojść do czegoś i sprawia, że rodzice nie muszą się mnie wstydzić oraz byli dumni...
Raczej dobrze ? Niestety nie udał mi się wypad ze znajomymi do baru... Trudno... Pogoda nie pozwoliła mi iść na basen, lecz w domu sobie poćwiczyłam ? Zaraz zacznę powtarzać biolkę ? Po przyjściu mamy do domu, spędzę czas z mamą ?
Jakie plany na dzisiejszy dzionek ~ wieczorek ? Buziak ;*
W tej chwili chciałabym wstać, lecz łóżko jest takie fajne i ciepło w nim... ??? A tak na serio dziś do szkoły... Potem trochę nauki biolki... A koło 17~18 wychodzę z kumpelą na miasto ? I powrót do domu 22 lub później ?
Czy myślisz, że zaszły w Tobie jakieś zmiany w ciągu ostatniego roku? Jakie?
Wiele zmian zaszło we mnie w ciągu ostatniego roku... Stałam się trochę bardziej pewna siebie. Czasem potrafię być wredna, kiedy jest taka potrzeba. Zaczęłam bardziej patrzeć na siebie i swoje dobro, a nie na innych, aby im się tylko przypodobać lub starać się o ich względy. Rzadziej stawiam szczęście innych i próbę zadowolenia innych ponad swoje szczęście...
W filmach sąsiedzi są upierdliwi i źli albo mili, przynoszący świeże ciasto. Masz sąsiada który czymś się wyróżnia?
Mam sąsiadkę, która jest bardzo kochana. Zawsze możemy na nią liczyć w momencie, kiedy gdzieś wyjeżdżamy, że będzie spoglądać, czy przypadkiem ktoś obcy się nie kręci przy mieszkaniu. Poinformuje o różnych ważnych rzeczach w czasie naszej nieobecności w domu, typu wizycie kominiarza czy kogoś ze spółdzielni. Nie wtrąca się w niczyje życie, jeśli nie ma takiej potrzeby. Na każde święta przynosi nam jakiś swój wypiek. Zupełnym przeciwieństwem jest mój sąsiad, który czepia się każdego o wszystko... A to nie tak zaparkowany samochód... A to nie tak wyrzucił ktoś śmieci... A u kogo było pogotowie lub policja... Jest bardzo wścibski i ciekawski... Musi wszystko o wszystkich wiedzieć... Kto, co i dlaczego... Jedna rozmowa z nim, a już się wie dosłownie wszystko, co się działo w danym dniu...
Jaka oprawa klimatyczna (miejsce, pora dnia, muzyka, stroje itd.) — według Ciebie — pasują na randkę z nowo poznanym człowiekiem, i z takim, z którym to już nie pierwszy raz?
Z nowo poznanym człowiekiem Na randkę wybrałabym miejsce w restauracji, kawiarni; takie miejsce, gdzie są inni ludzie, ale nie ma ich aż tak wiele... Tak na wszelki wypadek, bo nigdy niewiadomo jakie intencje ma ta druga osoba... Z człowiekiem, z którym już kilka razy się spotkałam Wybrałabym miejsce w zaciszu, nad jeziorem, w parku; takie miejsce, gdzie będziemy mogli pobyć sam na sam bez żadnych obserwatorów... W obu przypadkach według mnie pasuje pora późnego popołudnia, a nawet wieczór... W kwestii ubrań wybrałabym takie, które każde z nas lubi i czuje się wygodnie, lecz także odpowiednie do miejsca spotkania...
Kłótnie rodziców: ingerujesz w nie, czy wręcz przeciwnie, chowasz się w pokoju lub wychodzisz z domu?
Kłótnie rodziców... Zależy od przyczyny ich kłótni, czy ingeruję, czy wręcz przeciwnie... Jednakże jeśli czuję, że już jedno z nich za dużo sobie pozwoliło to niestety ingeruje w ich kłótnię niezależnie czego ona dotyczy. Staram się ich pogodzić... Czasem się to udaje, a czasem niestety przeciwnie... W chwili, kiedy czuję już bezsilność i nie widzę żadnych możliwości, by ich pogodzić, to chowam się w pokoju... Próbuję zagłuszyć ich krzyki muzyką, którą puszczam w słuchawkach albo oglądam film przez słuchawki...
Poćwiczyć ? Pouczyć się biolki ? ~~~~~~ Na basen niestety nie dam rady iść, mimo że bardzo bym chciała... Życie...
Miłego wieczorku ♥ może jakiś cytat?
Wzajemnie ❤
Hejka! Pamiętasz mnie? ^^ Wpadam z takim pytaniem jakie świta bardziej lubisz wielkanocne czy bożonarodzeniowe? Ja powiem, ze zdecydowanie wole te drugie. :) Pozdrawiam serdecznie!!! ??????
Siemka, Pamiętam, pamiętam Cię ? Lubię bardziej święta Bożego Narodzenia ? Są bardziej wyjątkowe ? Pozdrowionka! ?
Co było w kwietniu rok temu? Albo dwa lata temu? Był taki kwiecień, do którego wracasz wspomnieniami? Taki, za powtórzenie którego można oddać wszystkie inne miesiące.
Był kwiecień dwa lata temu... Do niego wracam nieraz w trudnych momentach... Oddałabym wiele, abym powtórzyła ten czas... Był dla mnie wszystkim... Nadal jest... Mimo wszystko... Odnowiliśmy kontakt... Trwało to trochę czasu, ale za krótko... Kłótnia, która podzieliła nas całkowicie...