No i na kasie też mi zależy. A jeśli biol-chem to nie muszę zostać od razu chirurgiem i grzebać w ludziach, tylko są takie zawody jak: dermatolog, okulista itd. Myślisz, że też są dobre? Czy wgl po medycynie jest możliwość, że będę bezrobotna czy bardziej po mat? lubię anatomie :)
Każdy zawód jest dobry! :) Nie musisz być lekarzem ani prawnikiem żeby dużo zarabiać. Jeśli jesteś dobra w swoim zawodzie, to możesz być hydraulikiem, kominiarzem, sklepikarzem czy hostessą i zarabiać naprawdę dużo :)
A jeśli chcesz iść w stronę medycyny, to oczywiście, że nie musisz być chirurgiem, ale zajęcia z "grzebania w ludziach" raczej są objęte programem studiów. Nie wiem, jak jest na 100%, ale chyba dopiero po egzaminie końcowym robi się specjalizację (okulista, ginekolog, anestezjolog itd.).
A jeśli chcesz iść w stronę medycyny, to oczywiście, że nie musisz być chirurgiem, ale zajęcia z "grzebania w ludziach" raczej są objęte programem studiów. Nie wiem, jak jest na 100%, ale chyba dopiero po egzaminie końcowym robi się specjalizację (okulista, ginekolog, anestezjolog itd.).