@Nebuss

╬╬♥N♥E♥B♥U♥S#╬╬

Gdzie lub w czym dostrzegasz piękno?

p_tolotta’s Profile PhotoPaõla Tolotta
Piękno ➾ życie ➾ szczęście ➾ miłość.
Tylko gdzie w hierarchii jest piękno. Jakie mam jego kryteria... Sam nie wiem, zazwyczaj dzieje się to samoistnie.
Czy piękno nie jest we wszystkim, tylko musimy to dostrzec ?
Każda stara, spróchniała deska, zazwyczaj w środku jest jeszcze doskonałej jakości.
Kazda kobieta, mężczyzna, mają w sobie coś, co czyni ich pięknymi.
Gdybym spojrzał jak coś ulega zniszczeniu, destrukcji...
Jak wykorzystywane są dzieci, powstające wojny.
Przemoc domowa, ta wobec dzieciom, naturze...
Kontrolowani partnerzy, zniszczone rodziny...
Dla Mnie
Słowa tak piękne jak, murale na murach.
Jak natura, która wstaje gdy ujrzymy motyle.
Jak wschodzące słońce o brzasku, zachodzące o zmroku.
Jak gwiazdy, chmury na niebie, lub niebo tak przejrzyste.
Tak jak ciepło w rodzinnym domu, wywołane przez iskrę.
Dzika, nieokiełznana natura, rośliny, zwierzęta.
Piękno jest we mnie, w Tobie w nas wszystkich.
Zazwyczaj trzeba tylko, wydobyć je z cierpienia.
Jest tu, wokół nas, tylko musimy umieć to dostrzec.
Są chwile kiedy piękno przenika przez moje ciało.
Wstrzykuje we mnie uczucia, tak intensywne, trafiające do mojego serca, których umysł mnie jest w stanie wyjaśnić.
Gdzie lub w czym dostrzegasz piękno
❤️ Likes
show all
l0l_moni_l0l’s Profile Photo AmeerAli524’s Profile Photo l_putinceva’s Profile Photo angelinavyceh’s Profile Photo RadosnaBestia’s Profile Photo Amelia32403’s Profile Photo ellennc1’s Profile Photo Nebusan’s Profile Photo YyyNoIiii’s Profile Photo
🔥 Rewards
show all
p_tolotta’s Profile Photo natsu112’s Profile Photo LosttDreamss’s Profile Photo kamakamakama12’s Profile Photo aggroberlina44’s Profile Photo anonserh’s Profile Photo postarajsie__’s Profile Photo szczepa_n’s Profile Photo BlackGame9’s Profile Photo

Latest answers from ╬╬♥N♥E♥B♥U♥S#╬╬

Na co nie poświęcasz wystarczająco dużo czasu?

staringintheshade’s Profile Photo×Nie obchodzi Cię to
Na Ciebie.
Dlaczego wciąż zdziwiony jest on, pajac..
Gdy to dotyka ją, zaraz ożywiony jego ton,
Przebojem była, nieziemsko się cieszyła,
Zgniła, prawdopodobnie tylko o tym śniła
Ten, szczegół na plecach, dla niego zrobiła
Przyjaciół zgubiła, a on pije, z Ciebie ile może
Żyjesz może? Odłożę coś na, nie, a ha
Po co niby wychodzić z formy, dla goudy?
Pozwolisz, że pochłonę Cię w zalotny taniec.
Może następnym razem, czuję się wolny
Czuje się wolny ten chłopaczek, ale w sposób inny, odmienny, jestem poważny, wymawiam znak równoważny, ale nie zamierzam decydować za niego, żyjemy jak chcemy, ale musimy mieć w tym rozsądek.
Porządek z głowy, wysypujący się na otoczeniu a piękna ekspedientka, krzyczy na mnie tak się droczy, ale nie ściągam słuchawek, spojrzałem na oczy i zrozumiałem, że się nie dogadamy, raadioakywny jestem i mam dobry węch, słuch też wzrok.
Ostatni kęs, w tej restauracji
Żeby szczerze w sferze na afterze poniżał ją a ona robi to wszystko bo podobno go kocha, ale krzyczy debilizm, idiota.
Śierota, miernota, lecz niestety nocami tylko w niebo szlocha a mimo to ponad wszystkim rozumiem to, nie moja miłość.
Definicje są takie na jakie mają ochotę
Obietnice to tylko pokaz pustych słów
Potencjał niezmierzony, mój!
Szablon skażonych słów
Wracam do początku i zaczynam od nowa
Tego się boisz wiem
Biorę to na czym mi zależy takie jakie jest
I doceniam to, że umiem się tym cieszyć,
Wiesz?
Nebusan podbija to co rozkminia, nie zapomina,
Nie żyje w tym co świat odbija, płynie własny klimat
W wysokopoziomowych wyżynach, wrzynam się w łóżko
Ponadprzeciętny anioł.
Ciemno wszak jasne i wyraźne wszystko, puenta iskrą.
Chcę ktoś coś dopisać? I podpisać?
Najwyżej wrzucę od nowa.
Piona.

View more

Na co nie poświęcasz wystarczająco dużo czasu

Co myślisz o tym, kiedy rodzic faworyzuje jedno dziecko, a reszta jego dzieci idzie w odstawkę?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Patrzyłem sporo
W fikcji
Na życiu przeżyta lawina prawdy
Na fałszu
Jestem chory, muszę się uzdrowić
Opanować nerwy, muszę się uspokoić
Ubzdryngolić na postęp dla nich, palisz?
Nieważne zamilcz, najlepiej gdyby ta rozmowa
Jak najszybciej się skończyła
Pozory i duma, upośledzenie i wóda
Miałem ogródek, kumpla i patyka
I byłem zajebisty tak sobie powtarzałem
Ale wiesz co doszły troski, zmartwienia
Niepowodzenia, trud, kłopoty i westchnienia
I wiesz co, nadal jestem zajebisty
Przynajmniej to się nie zmieniło
Dziękuję za mądrość, głupota jest prosta
Wykorzystuje w łóżku, puszku
Skarb dla mnie to coś najdroższego
Sekret dla mnie to coś / niepodważalnego
Morał i puenta, zapoznajmy się
Pokręcony świat w zakręconej bajce x2
Palą się moje rymy, na widok mojej miny
Pragnę, się wyzwolić, aż pułap nad selekcją
Wzbudził podziw nad rarytas skrupulatnych mas
Patrzę wyżej,
Gdzież to więzień w skórze węża pędzi
Na bicie po to aby zobaczyć czy warto
Szybować przez to życie po gruncie samych chęci
Przyglądam się z boku, karnawał uroku
Alpinia na wrzosowisku milimetry dzieli orchidea
Echinacea obrosła mokradła w obrębie prerii
Znaleźć można też prawoślaz na szlaku
Księżycowym w ostoi marzeń liliak najpiękniejszy
Tusz tuż i ten błyszczyk rozmazany
Znowu płakałaś, wymigujesz się kłamstwami
Wart ten Skarb dla mnie tyle ile
Wart jest ten sekret dla mnie, no troszkę bardziej
Morał i puenta, zapoznajmy się
Pokręcony świat w zakręconej bajce x2
Wyrwać się z okopów, za ten szmat ubogi
Ale nie będę zarozumiały, jestem wyrozumiały
Oszacowałem to sam szkicując słowa w głowie
Nie teraz a ogólnie, nie zatrzymuję się i szczytuję
Na wzgórzu, bo taki mój kaprys, tego dzisiaj chciałem
Spróbowałem, a ty się nie spodziewałeś
Próbujesz wątpić ajj ja wiem wygodniej osądzić
Fenomenalne spojrzenie to pierwsze wrażenie
Odpychające, a to co głębsze i innych przytłaczające
Wzrasta i chroni za wszelką cenę, zmienia trwanie
Czas się zatrzymuje gdy już posiadamy sami
Zamiast dwoić i troić, zamykamy się na bani.
Puenta i morał to rzecz nieskończona
Patrz jestem supermenem, wrażeniem
Ciekawa walka, o przetrwanie w szajce
Pokręcony świat w zakręconej bajce x2
Pragniesz czegoś, wiesz, jeśli chcesz
Możesz sobie to zapętlić, spoko dzięki x2
Dlaczego mamy w sobie, tak mało miłości
Tak dużo w nas bojaźliwości
Gdzie ta wrażliwość
Ciemność w blasku świata
N e b u san

View more

Co myślisz o tym kiedy rodzic faworyzuje jedno dziecko a reszta jego dzieci

Dziekuje za poswiecony czas i za to ze ze mna porozmawiales. 😍😍

👋🐙🌸
/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mówić, że się jest sobą, a być sobą
To coś więcej niż słów kompletowanie
To jest w zawiłości skomplikowane
Zapraszam na kawę, wezmę bezkofeinową
Ale spokojnie, będę miał dość dopaminy
Aby zabawić Cię rozmową.
•••••••••••••••••••••••••••
Przejrzyste niebo pomarszczone jak dynamit
W sednie więdnie wewnątrz, Nebusan
Czas spalania adekwatny do zachwytu i
W podświadomości, założonych możliwości
Takiego nie posiada
Nawet
Akademia jądrowa
Siła rażenia
Walić to, jest nie do opisania
Brakuje, brakuje, chyba czegoś
Mnie tutaj brakuję
Ciebie, ciebie? A może
Cząstki siebie?
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Ale tan świat jest zabawny, rozczulam się
Czułością, którą wydobywam z wnętrza siebie
I mam gdzieś czy powinienem być niedostępny
Jestem Patryk, człowiek niepojęty.

[ Co tam u was, kolorowe niebo?
Co tam u Ciebie, czy czujesz, że żyjesz?
Miło i tak, mimo wszystko, że nadal...
Tu jesteś, że z kimś piszesz, z kimś żyjesz.
A jeśli kiedyś, się tutaj zaśmiałaś/eś,
Dziękuję, za to że się angażujesz.
Czujesz?
Jak się dzisiaj czujesz? ].

View more

+ 1 💬 message

read all

Szaleńcze przebłyski..

brzooskwinkaaa’s Profile PhotoMróweczka :)
Na pewno znasz ten dewastujący świat
* Siema
- Yy no siema
* Co dzisiaj napiszesz?
- Yyy
Użyję na to słów, które czuję, że muszą zostać użyte
I zobaczymy co z tego powstanie.
Chciałbym... napisać, coś pięknego..
Chciałbym napisać coś, niedostępnego..
Ten! Skarb, ja po prostu walczę o niego..
Troszczę się, ten blask..., nie daj wydrzeć go sobie!
Otwiera się skarb, to Go chronię.
Miłość jest łatwa, kochać odpychając słowem...g
Ale drwiny z tego, co dla kogoś innego Uu
Jest potężniejsze od wszelkiego cennego ii
Pół widocznego, oczyma pół szklistymi Aj
Przez które czytasz, to co chcesz zobaczyć Jea
Czyż to nie oczywiste, w końcu - stwórca Ja
Wielce dużo do powiedzenia wiem, Ja mam uczucia!
Więc czuje uczucia, i mam gdzieś, czy to
Będzie ładne, na pewno będzie ważne, Dla Mnie!
Fajnie, że jesteś, brokat się tak nie mieni
Jeny, ale to tak na prawdę sorbet nie z tej ziemi
Pieni, się, pieni, uwielbiam bąbelki
Trzepot skrzydeł i mrugające Do Mnie rzęsy.
(* Krępujące)
Spójrz na chwilę gdy podgryzają na chwilę i
Przez tę chwilę, przemierzają oceany
Widok wrażeń, podniecenia, kleszcze w dreszcze
Przebudzenie złudzenia, błękitne morskie oczy i tors
Jak wrażenia? Scena? Ja wciąż i błąd
Ale brnę, staram się i tego pragnę
I dąż, bo wciąż, gdzieś ktoś
Doceni bądź, poprowadzi, chodź
Daleko od fikcji, od tego co na niby
Być kimś dla kogoś, to skarb prawdziwy
Chciałbym... napisać, coś pięknego..
Chciałbym napisać coś, niedostępnego..
Coś dla Ciebie istotnego
Chciałbym dojrzeć do tego!
Chciałbym, to mogę, w czasie niedokonanym
Przytrzymaj mnie! W tym momencie
Ożyw mnie... pozwól marzyć, kochać!
Gdy jestem na dnie, pozwól tworzyć, szlochać..
Odpalony papieros, do Jack'a Danielsa..
Wiesz co, (co) Jutro organizm będzie chciał więcej
Lubi zjadać I się przywiązywać, przerywam to!
Pożeram go, to..
Pierwszy wątek, jest początek
Weź cofnij o kilka sekund, ponieważ,
Zapewniam kontakt, i inicjatywę też już tu,
Ziemia wszechświat pętla, który to już raz
Mechaniczne skrzypce
Mój urok osobisty! wadliwe ego
Ważę wrażliwość, składam klocki lego
Otwartość na wy, wy, wy, wywalamy czyny
Słowa już też cuchną
Witam, witam, ja to przynajmniej robię z zachwytem..
Wyłącznie swojego, zgrabnie sformułowanego
Z troski o oddanie życiu roślinności,
Zalety to skile specjalne, więc
Ciężko To opisać, ale ciągnie mnie do tego
Kadr o bólu o, unikalności i drobny sekret..
Każdy Dzień Super Świętem, formuła po randce
Nieskazitelnie skrywa się Niebo, referat
Na, twarzy, wewnątrz szaleje Piekło
A jak patrzysz z góry, to nie dorosłeś
Aby żyć na górze
Finezja
* Ale gdzie idziesz, no weź...
- Tam gdzie ciemniej, słabość blednie wznosi się
Efekt, zrodzony z intencji w sposobie postrzegania
rzeczywistości. Dziękuję za zrozumienie
Mnie, tego tekstu i wzajemnej egzystencji.
Biegnij z kłopotem w las dalej i blednie
To zwykły epizod.

View more

Szaleńcze przebłyski

+ 1 💬 message

read all

Czy w swoim życiu masz prawdziwego przyjaciela? Teraz trudno o takiego🤔

Nastk_aa’s Profile Photo_Wiki_24
Przyjaźń, powiedziawszy uszczerbek odłupany z miłości
Gdyż trzeba nadawać specjalne znaczenia
Więc ciężko zrozumieć oznaki bezwarunkowości
Łatwiej podzielić
Ponieważ wtedy łatwiej można zniszczyć
Przepraszam dzisiaj nic mi nie wychodzi
Dos ta łem już wiele medali, chociaż z tego co pamiętam
Nigdy mnie to jakoś, prawdziwie nie cieszyło
I nie wiem, czy Cię za serce to chwyci czy zdechniesz!
Przy Tym, znikaj we no Ty, alterego
Uwielbiałem zapach unoszący się z powietrza
Wydech zwycięstwa oblewającym się potem
Odurzające a ty widzisz we mnie wroga, bo burmuszę
Się na sławę, alę chcesz, aby teksty były znane
Jeśli tylko będę chciał, to wszystko zapamiętam
Gdy pojawia się skała to i jest sposób, aby ją skruszyć
Wpadam w zamęt, nie oddalaj się musisz mi zaufać
Będzie doskonale, wbrew temu, jak kiedyś to było
Piękne, pełnowartościowe, pisklę
Popatrz, podziwiasz? Powstaje przysłowie
Piękna, pełnowartościowa, pani
Proszę, przebacz? Powstaje prawda
Potocznie paranoidalna poprzeczka parna
Porzuć, to co wadliwe i niezdrowe (x2)
Przytul się!
Nurtem, gdy już wszystkim brakowało pary
Bez kondycji, ale nowa siła i na polu bitwy, walczy, nagle
Ale wiesz tyle rad w świecie rad, a to Twój świat
Wiesz, to nie znaczy, że to też mój świat, chociaż...
Zgrabnie się poruszam, ale ten raz przegrałem
Więc wszystkie składnie elementów przeanalizowałem
To Twe marzenia zaburzają mój stan i znikam
A Ty już prawię nie śnisz przez to koszmar, Cię nie dotyka
Zawsze gdzieś głęboko skryte, było wyjście z sytuacji
Czasem złe posunięcie, zakorzenione jest w wyobraźni
Katastrofa, bo Twa stopa zaraziła ziemię, a bo wiesz
Moja stopa tylko daje tu natchnienie nienie?
Czekoladowe, cienie, Ciebie
Czekasz, czekaj? Cenię Ciebie
Czekoladko, czysta, czterolistna
Czaruj, ciągle celuj, Cenny czas
Codziennie czerpię, ciemność, cóż
Całuj cukierku czuję, ciekniesz (x2)
Już!
Ciepło? W takim razie to nasza tajemnica, otwórz (ją)
Aj gdzieś tam nad powierzchnią o Tobie strofa
Heterometrycznych skojarzeń otwartych na relacje
Dwojga błękitnych spojrzeń, w pełni świeci jaśniej
Zobacz!? Cud Twój iloczyn, ilorazu ciała Twego
W którym obie strony ulegają ponad podział?
Skroplonego na dwa razy, gdy ktoś chce, i Ty chcesz
Właśnie to aż brzmiało pięknie z Twoich ust
Roztop się żelku, ponieważ ja już tak bardzo, długo
Na Ciebie czekam i doczekać się nie mogę, włożę
Do ręki kwiaty, gdy założę, że się tego nie spodziewasz
A ciekawe jak wiele fantazji ma Twój spust. Hej
Weź się nie gniewaj, halo słyszysz mnie?
Wzruszającej, wizji, Wenie
Wołasz, wołaj! Wyjątkowa!
Wkruszającą, wspólną wartą
Wzruszającą, wspólną, wariuj! Ahh
Wierć, wedle wiary we włosy, wkładam
Wartość własną, wżynam w wargi wąskie (x2)
Wielokrotnie, ważna, wartościowa, więc
Widzę, wrażliwością, wariujesz, wróć
Tu! (Tu...)
A ty chcesz, zostać moim przyjacielem?

View more

Czy w swoim życiu masz prawdziwego przyjaciela Teraz trudno o takiego

_______ N E B U S_________✍️✨🌤️

mnurfauzan’s Profile Photo7 ᴼᴿᴵᴳᴵᴻᴬᴸ
Kochana, przejdźmy do puenty,
to czas na komplementy.
Zaczynam tekst, to będzie dziwne?
Krwią spływające, emocje podłe..nah
Podlewają staw, i to niejeden i to nie raz
A ufam sobie, więc, i to powiem, i
Patrz! jak w odbiciu widać Twój ogień
Mój ogień! Twój ogień! Coś płonie
Twoje wnętrze, Moja rozpacz
w sekundę,
Lecz to niebieski ogień, tak jak me mmmhm..
Pragniesz już Tego! Patrząc, mi w oczy
Rozprzestrzenionym pragnieniem, tego nie ugasisz!
Rozpętuję wojnę, chodź, zbliż się!
Bo strach...
Nakłada ogromną presję, a szkoda
Marnować na niego swój czas
Interwencją mruczysz, ojj kusisz
Wkręca łopatki na klatkę piersiową
Puls Twój? Zawsze myślałem że Mój
Mój? Zawsze wiedziałam, że Twój
Twój, sekret, to Mój dekret
Deklaruję, że od dzisiaj
Tryby w wyŻ..szy level...
Ustabilizowane tętno.
Hej..
Należy Wam się zwrotka końcowa, nie przyszła
Na nią, jeszcze pora,
Ulico, nie wiem czy zrozumiesz,
Nie wnikam w Twoje fazy
Przeważnie, w rytm deszczu tańczysz
Podziwiając, jak stopy parzy,
Nigdy się nie angażujesz
Ale wszystko słyszysz,
I tak mnie irytujesz..
Wiesz. O czym Ty! mówisz
Widzisz bestie demonów belzebuba
Krooaantis o 14 głowach
Absurdalnie! Składam nagle duszę
Do części całej godziny z rana
Przy której się urodziłem, aby wdzięk
Zaznaczył ponownie sen; w którym się znajduję
Przeobrażenie nie;
Zwodzą mnie widzę, teraz wnętrze..
Syci me pragnienie, jęczy samo z siebie..
Podniebienie warczy na podsycenie, podniecenia!
Zainspiruję się, do życia wśród, Ciebie!
Przezroczysty stanik. Tam
Gniew!! Opanuję Twój, wiesz dlaczego?
Ponieważ umiem to zrobić,
I nie wiem wszystkiego, jestem takim
Solidnym sobą, na miarę oceanu..
Rozwścieczyć Cię?! Też potrafię,
Tylko po co?
Konserwanty spaliłem w pierwszej zwrotce!
Z niesmakiem ciąży klątwa
W języku pełnym śliny,
Zaznacz!! Gdzie jest Wspólna, strefa komfortu
Stawiam.. va bank, że dusza mnie rozczula..
Pęka tylko po to, aby, odrodzić się na nowo
Pomyślano jak to jest, odejść z tego świata
Nie myśl tak..!
Nikt nie chcę Cię takiego oglądać
Woźna, ale jakie ma bogate życie
Myśli tak..
Twój sekret, to Mój dekret
Deklaruję, że od dzisiaj
Tryby w wyŻ..szy level...
Ustabilizowane tętno.
Hej..
Z możliwości w odnalezieniu na podświadomości
Nieuchwytnych właściwości, powtarzając,
Codzienności w braku końca powodów
Przewodów ciągnących się po ciele
Niczym filozof wyobrażeń
W realnym, tkwi brutalność
Tak czuję...
Tak uparcie szukam, tego co zgubione
W ewolucji do przyszłości myślę że dusza,
To była kiedyś część ciała, tylko że najwidoczniej
Ktoś uznał, że już jej, nie potrzebujemy
Gdzie My, bez niej zaginiemy?
Niemi, szarzy, przed ekranem sfrustrowani
Na wszystko jest czas, jeśli, odpowiednio jest
Pod Nas.. zmodyfikowany
Sami sobie zazwyczaj krzywdę robimy,
A potem infekujemy nią innych a widzisz
Wolisz absorbować zło i brzydotę
Czy piękno i dobroć, Nebusan w odlewie suszy.
To nie tryb rozkazujący i,
to nie jest numer o miłości.

View more

N E B U S

Jak się czujesz Patryk?

DeadWorld999’s Profile PhotoVendetta
Niech stracę, niszczę wszystko
Niezupełnie, a jeszcze te zniekształcenia
Wezmę sobie to do serca
Adwokat diabła to za mało na pogoń
Skreślił za blizny, które w sobie nosisz.
Sprawdźmy, czy da się, z niczego coś stworzyć
Aprobują tylko tym co, polega na tym, aby zniszczyć
Nas od środka, bo z zewnętrznego ładu wynika
Że podarują uściskiem uśmiech, szukając naszej wady.
Jestem prostym człowiekiem, to nie ja jestem
Skomplikowany, jestem indywidualistą ale to nie tak że
Nie umiem nagle współdziałać, ponieważ na odpowiednich
Zasadach, w odpowiedniej atmosferze
Można delektować się przy lodach i deserze.
I jestem mądrym człowiekiem, jestem głupcem
Świat sprawia wrażenie gnijącego topieliska w wąskich
Rozkładach bagna niezliczonych częstotliwości.
Kwiaty więdną, choć częściej są deptane ta
Krótkotrwała, długotrwała pamięć, a może tak
Wys tar czy pamięć, nie tylko w obiekcie
Z obiektywu, droczę się z Tobą przecież wiesz
O tym, w upływie chwil złotych
Królestwa przestrzennego, stworzonego
Z tego i tego i to takie proste i rzeczywiste
I odległe, i nieprzejrzyste, parzyste i nieparzyste
Patrz, jak tworzę coś z niczego, Twoja Weno
Kocham Cię, wedle piedestałów, które burzę,
Jeśli nie współgrają, z Twoją Ceną, bo Twą domeną
Jest posiąść mnie całego skroplonego
I niewidocznego zdominować mnie całego
Z odzwierciedleniem i uzupełnieniem dna przestrzennego
Uzupełniającym się przysmakiem gdzieś daleko
W ozdobie pośród chmary, tego, czego pragniemy
Aż w końcu zderzamy się o intelektualność
Zasadzka w końcu się pojawiła i smak pogardy
We mnie wzbudziła, ale i wzbogaciła o nowy nabytek
Gdzieś pośród tego, jest jeszcze Wola
Gdzie najgorsze, iż to ona, pragnie dominować
Zaprzątasz sobie myśli, milionem niepotrzebnych monet
A największą monetą, jesteś Ty sam,
Czas odkurzyć ten bałagan, który tam zostawiasz
Czas zacząć, go w końcu z uśmiechem poukładać
Dogadać się z nim i zacząć działać. Nie zesraj się
To nie takie proste, tak prosto jest tak powiedzieć.
Gubię siebie? A nigdy w życiu, gdyż Ty już wiesz,
Co jest najważniejsze w życiu
Nostalgia
Przeszedł nagły dreszcz
Przeszło nagle, pożądanie
Popatrz na nie, jak migocze
Popatrz jak trekocze, ono chcę zdobyć
Skowyt, ach wynagradzam to sobie
W tej chwili, masz, robię to co kocham
Zobacz gdzie jest Magia
Magiczna część Ciebie
Czyżby zagubiona?
To pewne, że leży w Twym błękicie
Ale przez ból, do niego nie zaglądasz
Ty masz swój charakter i swe demony
Ale masz też swe anioły i je*anie piękne serce
Tylko jest tak zakamuflowane, że nie idzie
Się do niego dostać - zostań mówi wnętrze
Słowa mówią to, co chcą, a jednak coś chce
I podpowiada nam, że warto żyć, czym jest tlen
A kim jesteś Ty? Powiedz mi!
Co jest ku*wa, czemu ciągle
Siedzisz cicho,
Boisz się, że świat da Ci w twarz?
I tak całe życie i cały ten sens
Cała ta noc i dźwięk to jedna wielka góra
Start.
Ta Dam.

View more

Jak się czujesz Patryk

Podoba mi się Twój profil 🤗 obserwuje 😁 miłej nocy 🌞

Zranionadusza99’s Profile PhotoFallen Dreamer
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.
I to nie prawda że nie potrafię pisać banalnych -
- Tekstów, nawet tak nie mów bo to żenujące,
ja po prostu wolę łzy promieniujące słońcem -
- I tak po prostu, olśniewam Cię ogniem, broń się.
Skoro to jest ustawione to jestem amatorem,
Złym potworem - to boli!
Zieje ogniem w smoczych jamach, smok złoty
Horrorem ale wiesz co, (co) uwielbiam głód.
Chociaż być może zapomniałem czym jest banał
Czym jest trud w afekcie tego co czuję,
Wybieram swoje własne pokusy a Ty
Chyba nie myślisz, że to dla mnie coś innego
Niż pragnienia, zwolnij teraz, nie ważne
Gdzie jesteś i co robisz, albo przyśpiesz
Ustabilizuj tempo codzienności na już, teraz
Nieraz, pomyślisz o tym, i o priorytetach
I o mnie oczywiście skoro już, to tworzę
I to jest wyjątkowe, bo jestem wyjątkowy
Jestem! zajebisty, odwlekam spie*dolone myśli,
Ponieważ hipnotuzuje mnie niewiadoma
I nieświadoma a przede wszystkim, blask w oczach
I uroda wewnętrzna, mienisz się Bajko
Brakuje Ci miejsca?
To co zdobyć, nie udało się
Nikomu, a jak, się to udało a ujarzmione nie zostało
To się nic nie stało, bo to co niezrozumiałe,
Niezdobyte jest nieocenione
Zgodzisz się? Bo ja chciałbym Cię
Wiesz? Wkurza mnie obecny potok podporządkowywania
Od kiedy druga połowa stała się dla Nas ciężarem;
Nie, spokojem, wytchnieniem, współdziałaniem, darem..
To niezrozumiałe
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.
Nie wiem czego słuchamy w dzisiejszych czasach
Zaburzone standardy edukacyjne, a lepsze zwroty
Były przed Mym pokoleniem, tylko nie było siły
W papierze aby nazwać je wartościowymi.
Nie mam siły bo gdy jesteśmy obok, jesteśmy
Wspaniałymi ludzmi, a gdy się oddalimy, tworzymy
I oczerniamy nieformowalnymi zwrotami
A potem stajemy się najgorszym sortem zlepku myśli.
Nie mam wiary myśleć co jest prawdziwe
Wtedy właśnie nie przyznam Ci racji, nawet jeśli
Nie będę jej miał, a w dzisiejszych czasach, tak ciężko
Jest myśleć, bo myśli za nas to wszystko, asfalt.
Nie brakuję mi pary, zaskoczę Cię, nigdy jej nie braknie
Aż do końca wypisania własnej kredy, będę tylko lepszy
Nie chcę posiadać Cię
Tylko abyś była, obok mnie..
Nie wiem co o mnie myślisz, pewnie mnie jebiesz
Nie przejmuj się, ja się nie przejmuję, mnie to jebie
To co gadasz to za pewne po to aby się popisać
A może brak tematu na języku i tyle pustych słów
A może chcesz niszczyć fałszem, nie wiesz nawet
Jak, bardzo jestem sflustrowany, tym jak życie Was
Zniszczyło, nie wiem czy wiesz, więc też coś opowiem
Nie tylko słowa i czyny odzwierciedlają człowieka
A cały zbiór zasad wartości, tego kim jesteś i tego
Co przeszedłeś.
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.

View more

Podoba mi się Twój profil  obserwuje  miłej nocy

Miłego dnia 😉

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.
Blizny twarde, wbudowane i zapamiętane
Nierozłączne, ale tak gęboko zakorzenione
Stworzyły to (co) kim obecnie jestem
Przed tamtym dniem byłem tylko robokopem
Gdy jestem wersów trwonić nie zamierzam
Gdy jestem dam Ci pełnie siebie okrytą
Wszystim czego potrzebujesz, chyba że
Nie posiadam tego czegoś co Ci pomożę
A może jednak umilam Ci czas, chociaż raz
Ozdobiłem Twój dzień w porąbany podziw
Jestem godzien być Twą podporą
Jestem gotowy, jeśli tylko mi pozwolisz
Jestem spokojny
SMS przyszedł, wzrok jednak patrzy na ciszę
Zbyt często! wiesz, to jest to co, odziałowywuje się
Do działania Sek(...)ret skrywa Poodziiwiam Cię
Wedle uznania zaskrabia system według starania
Po to aby go rozjebać na każdym krańcu końca świata!
W obliczu niewiadomych i niewidomym widmem
Wdychasz; głos rozsądku i wydychasz, Hah
Mówisz! podniecając się kłótnią
Późną porą, Ja Jestem dla Ciebie i Ty dla Mnie
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.
?Willa nad równią, się padołowi bo to lepsza domena
Padoł się śmieje Wspólnie z innymi, Willa z Niego?
[Ps pozdro (Małpa], człowiek, skała),
Ewolucja notabene doskonała,
Ile ile, tu można oddać serca i dlaczego ciągle
Brakuje mi miejca, Czegoś, mi brakuję?
Powiedz kotku, język.. to się wytrenuję,
Co czujesz w środku, zdradź, olśnię Cię
Czulę, lecz w sposób który zrozumiem,
Weź mnie za rękę, na łóżko zaprowadź
I popatrz na mnie i powiedz co
Co siedzi w zakamarkach Twych
Bajko błękitnych czynów, staram się, przepiękna!
I nie żaden stary, bo to pogarda..
..Dzikusie z wioski krasnoludków
W chierarchi pospolstwo zagina bostwo
Zabiera Dwuznaczność a zapomina o pojedynczości
Tylko słowa, tylko czyny, weź może stwórz się, na niby
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.

View more

Miłego dnia

Jak rozpoznać, że ktoś próbuje Tobą manipulować?

staringintheshade’s Profile Photo×Nie obchodzi Cię to
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.
Dobitnie wbijam w siebie Ciebie to co mam
Odłupać ode mnie możesz jedynie święty spokój
Na cały ten chłam wokół, zauważysz być może
W samotnej wędrówce po bezludnych górach,
Skała a Powiedz..że to Jej nieskończone odłamki
Łupią w Nas..jak w cel..do zahipnotyzowania Cię!
W fundamencie wbudowany, na, Wzór, z
Człowieczeństwa z okropieństw łez, krwawi czas,
Czasowo to się chmurzy jak po burzy
Wiadomo followap, followapu nie wiadomo kogo,
Komu co by nie odpowiedzieć i tak będzie na mnie!
Mnie, albo na kogoś! I jak tu żyć z głową(?!)płodnie
Pozornie, Wstąpmy w Glorię, mleczne ognie
Wytrych skryty, nieodkryty i uruchamia byt przebyty
Przesyt pychy, ego gówna, i nadgoryczy (smycz)(rycz)
(Abra, Kadabra, Hokus, Pokus, sto i Ty)
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.
A ten tekst! Powstał! Jako jeden z wielu fragmentów
Inspirując się samolotem szybującym pośród chmury
I zatpiając w Nich, czyżby to było coś innego??
Że nie wypowiadam niektórych słów, zbyt często?!
Ale wdychać, powinno się wszystko, wedle tego
Też, co ma znaczenie słów, których, nie powinno
Wypowiadać się zbyt często! I na co czekasz?
Czekasz! Aż Diabeł! wyjdzie z Twojego monitora ze szkła?!
Mroczny, Glut i ręką Cię chwyta! Zaciska w objęciach,
Wrzask!!! Zobacz co z Nami skoro wrogami, obróć się!
Jest za Tobą!! Ciemność (...) wychodzi coś, zagnieździło
Się już w trakcie narodzin..powiedz...chciałbyś się
Odrodzić?
Bajko z milionem wad, to nadal Ty, Tworzysz świat! Ład
I wszystko na tej planecie bo niczym się nie różnisz,
A testy na iq są bezsensowne, ponieważ oceniają
Po tym czego Oni chcą, nie tego co Ty, najprawdopodobniej
W sobie masz.
Chcesz refren? Masz!
Duś się nim, przez cały czas
tańcz z nim, przez cały czas
Chcesz refren? Masz
Wczuj się w Niego!
To jest Armagedon.

View more

Jak rozpoznać że ktoś próbuje Tobą manipulować

Language: English