@antygona93

Antygona

Ask @antygona93

Sort by:

LatestTop

Witaj, to znów tylko ja. Proszę, abyś wstawił/a tutaj zdjęcie dwunaste od końca, w Twoim folderze, oraz pierwszą piosenkę na Twojej playliście pod literką "R". Dobranoc. :)

https://www.youtube.com/watch?v=1TnL-LJKWE0antygona93’s Video 128033531251 1TnL-LJKWE0antygona93’s Video 128033531251 1TnL-LJKWE0
Guns n' Roses - Rocket Queen
A zdjęcie akurat udało Ci się trafić na radosny czas, który oboje pamiętamy.
Była sobie Wielka Noc.
Witaj to znów tylko ja Proszę abyś wstawiła tutaj zdjęcie dwunaste od końca w

Co Cię ostatnio rozbawiło (do łez)?

Dokładnie ten tekst:
"Już w niedzielę wybierzemy mniejsze zło. Dla jednych będzie to Bronisław „Ja zawsze byłem za JOW-ami” Komorowski, dla drugich Andrzej „Uśmiechnięty Kisiel” Duda. Czego się dowiedzieliśmy w kampanii? Trudno powiedzieć, ale zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby cały ten burdel jakoś opisać w kliku zdaniach. A więc po kolei.
Komorowski twierdzi, że wszystko jest zajebiście. W Polsce zawsze świeci słońce, wszyscy są uśmiechnięci, a nasza gospodarka rozwija się jak turecki dywan i przeciętna polska rodzina sama już nie wie, czy zainwestować w posiadłość na lazurowym wybrzeżu czy może kupić wszystkim znajomym po quadzie. A jeżeli jakimś cudem jesteś luzerem, który zarabia 2100, to, głuptasie, po prostu zmień pracę, weź kredyt i przestań kurwa zamulać. Poza tym w trakcie spektakularnej kampanii okazało się, że tak właściwie to Bronisław od zawsze był za wszystkim. A jeśli dziwi cię, że przez ostatnie 5 lat nie znalazł czasu na JOW-y, referenda i ustawy, to po prostu nie wiesz, jaki ten człowiek miał zapierdol na galach Wiktorów, Paszportów polityki i Telekamer.
Z drugiej strony Andrzej Duda. Polski Barack Obama. Kampanię prowadził wg najlepszych wzorców amerykańskich. Łopoczące na wietrze sztandary, wiwatujące tłumy, rzewne przemówienia. Czyli coś między tygodniem meksykańskim w Lidlu a rządami Pinocheta. Nikt nam nie da tyle, ile Andrzej nam obiecał. W trakcie całej kampanii nie pojawiła się chyba tylko obietnica założenia pierwszej polskiej bazy na Marsie, chociaż - jak sam Andrzej podkreśla – trwają intensywne rozmowy z głosami w jego głowie w sprawie kolonizacji Saturna. Taka kampania nie mogła się nie podobać. I faktycznie, wszystko szło pięknie do momentu, kiedy podczas pierwszej debaty okazało się, że Duda ma problem z samodzielnym używaniem mózgu i nawet taki medialny tygrys jak Komorowski potrafił mu zajebać z karata.
Podsumowując: znowu stajemy przed wyborem pomiędzy rozwolnieniem a biegunką."
---
Choć nie powinnam się z tego śmiać, bo przecież to jest tragedia.

View more

Co Cię ostatnio rozbawiło do łez

People you may like

little_cute_psycho_princess’s Profile Photo xNatix2906
also likes
nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
Lavendianna’s Profile Photo Lavender ☽
also likes
joeanna123’s Profile Photo Asia
also likes
Ania884’s Profile Photo Orihime
also likes
nanofrog99’s Profile Photo Natka
also likes
xwercikx_03’s Profile Photo Weronika
also likes
ziomka36500’s Profile Photo JulSoN
also likes
pjotruloo’s Profile Photo kruuul Piotruś
also likes
Kazimierz18’s Profile Photo LittlePrince23
also likes
liliankilmka’s Profile Photo Natalia ツ
also likes
SandraPiskorz946’s Profile Photo Sandra
also likes
NataliaDziaduch’s Profile Photo natsvale
also likes
Preesence’s Profile Photo Szymon
also likes
werusiol’s Profile Photo Werka
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

masz nietuzinkową osobowość.

pozostaje mi tylko podziękować, choć ciężko mi zaakceptować taki komplement.
boję się, że taką osobowość ma co druga osoba, a ja chciałabym być taka, jakiej nie znajdzie się nigdzie indziej. nie z jakiejś chęci poczucia wyższości, czy wyjątkowości, ale ze strachu, że stanę się taka jak inni, których nie potrafię podziwiać.
boję się tak wielu rzeczy, że zaczynam się zastanawiać jakim cudem jeszcze nie wyrżnęłam orła o te obawy, jakim cudem jeszcze przeskakuję kłody strachu w ostatniej chwili.
chcę dalej żyć. może nieśmiało, ale na sto procent chcę.
masz nietuzinkową osobowość

Ask mi powiedział, że dzisiaj masz urodziny więc bez zbędnego przedłużania życzę Tobie wszystkiego najlepszego.

BlackGateTitan’s Profile PhotoBlack Gate Titan
dziękuję.
---
https://www.youtube.com/watch?v=Ws2fE-fc1Nsantygona93’s Video 126019285107 Ws2fE-fc1Nsantygona93’s Video 126019285107 Ws2fE-fc1Ns
nawet jeśli to nie to
usiłuję uwierzyć w coś
---
dostałam dwie płyty Queenu,
dwie czekolady,
dwie babeczki,
dwa ciasta od Sikorki,
urodzinowe piwo,
czas Sikorki dla mnie,
różę, (zdj.)
minilist, (zdj.)
najwspanialsze życzenia od @Glanvill ,
cudowne śpiewane życzenia od Radzia i jego siostry,
cudowne życzenia od Mimi, mojej Karetki.
---
nie dostałam
życzeń od taty
czasu od mojego faceta.
---
wnioski...
papieros i kawa.
Ask mi powiedział że dzisiaj masz urodziny więc bez zbędnego przedłużania życzę

Jak będziesz świętować swoje następne urodziny?

prawdopodobnie w ramionach mojej Wielkiej Miłości,
ewentualnie w pracy
no i na pewno szykuje się jakaś urodzinowa impreza z moim zespołem, bo prawie wszyscy mamy urodziny w marcu. (:
poza tym chciałabym się pochwalić moim najnowszym dziełem sztuki.
to tak z miłości.
Jak będziesz świętować swoje następne urodziny

☮obs☮ "Żyć aby kochać, kochać aby żyć. Czy chcesz tak?"?

żyć, by pracować, pracować aby żyć, tak nie chcę.
-
dziś sobie tak śpiewałam jak wracałam z pracy.
czy chcę jak? ja Ci powiem jak.
kochać i muzykować, Mała.
i jeszcze, żeby mnie kochał na zawsze tak jak sam z siebie zadeklarował.
to będzie najtrudniejsze. robić tak, żeby być kochaną, żeby dać się kochać i żeby to w odpowiedniej dawce odwzajemniać.
-
zaczynam od dzisiaj "Szóstkę Wejdera". będę mieć taki brzuch, że ludzie nie będą wiedzieć czy patrzeć mi w cycki, czy właśnie w ten superextraultrahipermegafantastyczny brzuch.
życzę sobie powodzenia!
a dziękuję, powodzeniem nie pogardzę.
obs Żyć aby kochać kochać aby żyć Czy chcesz tak

Co kupić chłopakowi na walentynki? ;)

płytę Kultu,
bilety na ostatni występ KnŻ,
tatuaż,
kwiatki, tylko świeże!
Angelinę Jolie...
A nie, to ostatnie to ja bym chciała.
~
matko, serio pytasz się na asku o takie rzeczy?
kup mu to na co zasługuje albo nie kupuj nic, tylko spędź z nim ten dzień jak każdy inny.
niech wie, że kochasz go codziennie a nie tylko w jeden dzień w lutym.
~
pomyśl lepiej co mu kupić w tłusty czwartek, bo to już tuż-tuż!
~
ja mojemu Facetowi dałam prezent tydzień temu.
bez okazji.
a na walentynki cała się wysmaruję bitą śmietaną i poprzylepiam sobie truskawki.
a potem dostanie wpierdziel jak będzie próbował mi ukraść te truskawki i śmietanę, bo bardzo je kocham.
~
pseudointeligentne odstępy już są to jeszcze tylko pseudointeligentny obrazek.
Co kupić chłopakowi na walentynki

Przepis na naleśniki (około 10 sztuk) • 150 g mąki • 2 jajka • 250 ml mleka • szczypta soli • woda mineralna lub zwykła woda • masło lub olej roślinny do smażenia Wykonanie: Mąkę przesiać, dodać jajka, mleko i sól. Zmiksować. Dodać wodę. Wymieszać. Poczekać i usmażyć. Smacznego

TruuWriter’s Profile PhotoM Frayne Eckhart
to pytanie uratowało mi życie, dziękuję Ci za nie.
---
zapraszam Was na stronę mojego zespołu - COTR.
https://www.facebook.com/ChildrenOfTheRevolutioncotr
bardzo zależy mi, żebyście pomogli mi nas trochę... rozreklamować?
jeśli znajdziecie chwilę - wejdźcie na stronkę, będzie mi miło jeśli ją polubicie.
niedługo wrzucimy tam zdjęcia z profesjonalnej sesji zdjęciowej, nagrania naszych utworów a także pierwszy epicki odcinek naszego vloga.
może Wam się spodobamy.
będę baaardzo wdzięczna.
organizujemy też konkursy na naszej stronce, gdzie ludzie rzeczywiście wygrywają.
jeśli ktoś wklei na swoim profilu mini-reklamę mojej kapeli i da mi znać w pytaniu o tym postaram się jakoś odwdzięczyć.
a teraz zapraszam na krótkie spotkanie z James'em i całą szlachetną resztą.
Metallica - For whom the bell tolls
(swoją drogą... to jeden z dwóch coverów, który gramy^^)
https://www.youtube.com/watch?v=pXmNY-nPXBcantygona93’s Video 124233749363 pXmNY-nPXBcantygona93’s Video 124233749363 pXmNY-nPXBc

View more

antygona93’s Video 124233749363 pXmNY-nPXBcantygona93’s Video 124233749363 pXmNY-nPXBc

Czy człowiek może w nic nie wierzyć? (Interpretacja zupełnie dowolna, choć w zamiarze niezwiązana z religią)

Francescas13’s Profile PhotoFrancesca
Wiesz co, Francesca?
Sądzę, że nie.
Zastanawia mnie to, ilu dajmy na to ateistów lub agnostyków w godzinie śmierci zwraca się mimo wszystko do Boga.
Pewnie, że istnieje ryzyko, że niczego nie ma, ale w takim razie skąd te liczne cuda, objawienia, potwierdzenie poprzez historyczne fakty, że był sobie Jezus?
Myślę, że ludziom powinno być łatwiej ze względu na to, że Ktoś zawsze jest, zawsze czuwa.
Że Kogoś interesuje to kim jesteśmy, że w ogóle jesteśmy.
Kościół a istnienie Boga to coś zupełnie innego. Ja wierzę w Boga, ale faktycznie źle czuję się w Kościele. To wszystko dla mnie jest teraz tak obłudne i... smutne. Wolę wierzyć sobie po swojemu, stosować się do tych praw, które zabraniają krzywdzić drugą istotę - to mi wystarcza, aby nie zwariować.
Gdyby wiary nie było sądzę, że powariowalibyśmy wszyscy. Czasem, żeby się podnieść wystarczy świadomość, że choć wszyscy nas opuścili to został jeszcze Najpotężniejszy Byt, który w odpowiednim momencie wynagrodzi nam wszystkie trudy.
~
Tak myślę, że zgadzam się z tą pieśnią.
Trudno nie wierzyć w nic.
https://www.youtube.com/watch?v=4--t2REJcxgantygona93’s Video 123022896499 4--t2REJcxgantygona93’s Video 123022896499 4--t2REJcxg

View more

antygona93’s Video 123022896499 4--t2REJcxgantygona93’s Video 123022896499 4--t2REJcxg

Jakie jest najtrudniejsze pytanie, które ktoś Ci kiedyś zadał? Udało Ci się na nie odpowiedzieć? ;) I nie mam na myśli tutaj aska.

Francescas13’s Profile PhotoFrancesca
"Co Ci jest?"
To najgorsze pytanie, najtrudniejsze, najokrutniejsze i najmniej odpowiednie pytanie.
Każe się otworzyć, a przecież nieraz w głowie wirują nienazwane jeszcze myśli.
Każe się zwierzyć, a przecież serce samo jeszcze nie potrafi określić ani nazwać danego uczucia.
Każe zacząć na nowo zastanawiać się, co tak naprawdę się dzieje. Ile złego się wydarzyło, a ile się stanie, jakie będą konsekwencje?
Nienawidzę, kiedy ktoś zadaje mi takie pytanie. W szczególności, kiedy robi to mój Mężczyzna.
Jemu najtrudniej jest odpowiedzieć. Najtrudniej ubrać w proste słowa tak złożone dewiacje myśli.
Przez takie pytanie przestaję wiedzieć kim jestem, czego chcę i co tu robię.
Więc proszę, nigdy więcej.

Miałeś/aś lub masz swojego wyimaginowanego przyjaciela? Często musiałeś/aś się z nim dzielić kawałkiem pizzy?

MeatEmotive’s Profile Photonix-ett
Pewnie, miałam swojego Anioła. Miał standardowe imię - Gabriel.
Rozmowy z Nim były monologami, które pozwalały mi wyrzucić z siebie wszystko to, co ciążyło mi i na sercu i na umyśle. Czasem pozwalałam sobie "usłyszeć" Jego głos. Czasem pozwalałam Mu się uratować.
To wyglądało mniej więcej tak:
---
Ciepły letni poranek, pełno białych chmur, dziwacznych jak wata, na której rozsiewa się rzeżuchę i młode dziewczę siedzące na twardym jak serce jej ojca parapecie. Milion pokudłaconych myśli, zbyt burzliwie kotłujących się w zbyt małej głowie. Jej twarz przeciekała - na słono.
Komu miała wypowiedzieć te wszystkie niezrozumiałe słowa, kto mógł pomóc jej w uwolnieniu tych lawin pytań. Jej zaufanie było jak strome zbocze góry - tak ciężko się na nie wspiąć, tak łatwo się z niego zsunąć i przepaść na zawsze.
To przeokropne uczucie, gdy zaczynasz sobie zdawać sprawę z tego, że skoro Ty nie możesz pojąć samego siebie, to nikt inny również Cię nie zrozumie. Chyba, że... Chyba, że byłaby to istota nadnaturalna, nieskończenie dobra, nadzwyczaj wyrozumiała, obecna w każdej chwili, na każde zawołanie.
Dziewczyna przymknęła powieki, jej długie rzęsy opadające na policzki były w tym momencie jak mop, który musiał posprzątać rozlaną wodę z podłogi. W całości umoczyły się w solance.
Wtedy dziwne muśnięcie przemknęło po jej włosach, następnie po zapadniętych policzkach, po zmartwionym czole i ustach w stanie padaczki.
Właśnie tego dnia pojawił się Gabriel. Nie pod osłoną nocy, nie w (nie)świętym kościele, ale za dnia, wpadł na drugie piętro przez uchylone okno.
Wyobraźnia jest niesamowitą bronią i tarczą. Wyobraźnia, zbudzona przez setki książek, wzmocniona kolejną i jeszcze kolejną dawką literatury była swego rodzaju kulami dla połamanej duszy. Choć wszystko w dziewczynie utykało, kulało, to jednak dzięki Matce Wyobraźni udało się przetrwać - z Gabrielem pod ręką.
Młodej pannie czasem wydawało się, że lada chwila urosną jej skrzydła i wtedy nagle Anioł stanie się materialny, widzialny.
- Gabrielu, bez Ciebie byłoby niepięknie. Bez Ciebie nie byłoby wcale. - szeptała do szyby, a para kształtowała się we wzrór niebiańskich piór. Anioł słuchał, zawsze wykazywał tę gotowość, w każdym nastroju można było odnaleźć jego westchnienie pełne zrozumienia.
---
Dziękuję Gabrielu, że kiedyś byłeś i że odszedłeś w odpowiednim momencie, kiedy spotkałam swoje materialne, ziemiańskie Anioły.
---
Taka ciekawostka: kiedyś udawałam przed @Niehumor głos Matki Boskiej, Anioła Stróża i Jezusa. Pamiętasz? Odwracałam się plecami, Ty patrzyłaś w święty obrazek a ja rozmawiałam z Tobą będąc kimś z Nieba. Miałam nadzieję, że wtedy bardziej uwierzysz i że będziesz grzeczniejsza. Chciałabym znów poudawać, ale tym razem Gabriela, żebyś nigdy nie czuła się samotna.

View more

Miałeśaś lub masz swojego wyimaginowanego przyjaciela Często musiałeśaś się z

Next

Language: English