@pcell

zboczony kosmita

Ask @pcell

Sort by:

LatestTop

Previous

Dmuchaj ostygnie szybciej~

Wzięłam pierwszego łyka i okazało się, że jest już zdatna do picia. Gorący kubek jak zawsze mnie zmylił. Czy tylko ja zawsze przegapiam ten moment, w którym herbata jest idealna? Ciężko zadowolić moje podniebienie. Nie mogę pić gorących rzeczy, ale co jeśli mam ochotę na coś ciepłego? Wystarczy chwilę poczekać, ale u mnie chwila jest wiecznością. Przypominam sobie o herbie, gdy jest już zimna [*]

People you may like

Lavendianna’s Profile Photo Lavender ☽
also likes
badstar10’s Profile Photo Anna
also likes
ZuzaPapke’s Profile Photo papkeszi
also likes
karolcia19313’s Profile Photo Kaola
also likes
Gosiekkkkkkk’s Profile Photo sceptyk
also likes
jula01piksunia’s Profile Photo fifonż
also likes
neversaynever066’s Profile Photo SaBi Na ✨✨
also likes
Keveathi_’s Profile Photo Morrigan
also likes
olaalexandra03’s Profile Photo Aleksandra
also likes
nekoochan857’s Profile Photo Julian
also likes
Elian4928’s Profile Photo Elian
also likes
dariakempik’s Profile Photo ᴅᴀʀɪᴀ
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Czy warto jest tak naprawde czuć?

Ofilia77’s Profile PhotoRose
Bez uczuć życie nie miałoby sensu. Albo raczej... Uczucia dostarczają nam wielu doznań w naszym życiu. Jeżeliby sprawić, że człowiek zostałby ich pozbawiony - na czym polegałaby jego egzystencja? Na dążeniu do różnych celów - owszem, ale byłoby to pozbawione jakiegokolwiek uzasadnienia emocjonalnego. Wiele naszych czynów tłumaczymy naszymi emocjami. Dla przykładu: Uciekłam od poniesienia konsekwencji za swój uczynek, ponieważ się bałam. Człowiek robi wiele rzeczy, gdy jest szczęśliwie zakochany i to dlatego, że miłość jest uczuciem, które go rozpiera i napędza do działania. A czy dążenie do celu, nawet bez uczuć, nie byłoby również chęcią dążenia do celu? Poczuciem, że tak właśnie trzeba? Nawet, jeżeli mówi się, że ktoś nie ma uczuć - tak naprawdę je ma, ale skrzętnie ukrywa z jakiegoś powodu, bądź pozbył się ich z jakiegoś powodu. Powodu, który swoje uzasadnienie ma w uczuciach danej osoby i jego aktualne działanie też jest uzasadnione tym co czuje, bo pragnie się przed czymś uchronić bądź po prostu czegoś nie chce, gardzi tym i pragnie wyzbyć się tego ze swojego życia - a to też jego uczucia. Moim zdaniem mówienie, że życie bez uczuć byłoby łatwiejsze jest zwykłym pierdoleniem, bo to nie jest po prostu możliwe. Chyba że chcesz zostać robotem - proszę bardzo. W sumie... Fajna sprawa

View more

ten moment kiedy w kocu znajdujesz kogoś, kto w kościele myśli o homosiach! piona! xD

To było bardzo dobre spożytkowanie tego, jakby nie patrzeć, straconego czasu *pjona* U mnie kościół i wiara jest bardzo na NIE, a że nie mogłam spać na każdej mszy - udawałam, że jestem zainteresowana chociażby w niewielkim stopniu. Nikt nie wiedział co chodzi mi po głowie. Tacy nieświadomi... Tyle babć dookoła. Upssss...

Skoro już się raz wysiliłaś z tymi faktami, teraz będzie trudniej. Wymień 20 rzeczy, których o Tobie nie wiem.

1. Kiedyś bardzo długo nie potrafiłam połykać tabletek przez to, że stanął mi w gardle czekoladowy płatek Nesquik i bałam się przełykać. Tak samo nie potrafiłam wydmuchiwać nosa, gdy miałam katar.
2. Prawie na każdym zdjęciu z dzieciństwa mam tzw ''wyszczerz''. Zawsze uśmiechałam się, pokazując zęby i rodzice mnie za to karcili.
3. Lubiłam zbierać ślimaki do słoików i kiedyś jednego nazwałam ''Pani Lidl'' przez to, że był duży.
4. Nienawidzę tego uczucia, gdy drętwieje Ci noga i nie możesz iść, bo przechodzi przez Ciebie takie dziwne uczucie. Zaczynam się wtedy wydzierać, lamentować i panikować, kładąc się i czekając, aż przejdzie.
5. Jak byłam mała nie umiałam pojąć jakim cudem ktoś istnieje w tym samym momencie, co ja, bo nie widzę jego myśli i nie wiem co chodzi mu po głowie. Brzmi absurdalnie, ale to było moją zagadką egzystencjalną. Tak, jakby wszyscy mieli być jednym organizmem..
6. Często mówię do siebie, gdy jest mi źle.
7. Lubię chodzić na staniku po domu, gdy nikt nie patrzy. W innym wypadku się wstydzę.
8. Przyśnił mi się kiedyś pomysł na książkę, który zapisałam w notatniku, by o nim nie zapomnieć i teraz jak na niego patrzę - nawet nie wiem o co mi chodziło. Generalnie prawie zawsze pomysły na opowiadania brałam ze snów, które były i są bardzo realne.
9. Nigdy nie dopijam soków owocowych w kartonach do końca.
10. Mam w zwyczaju rzucać skarpetkami po całym pokoju, zdejmując je, gdy idę spać. Później sobie tak leżą ;/
11. Moje krzesło to istny lumpeks + nigdy nie składam ciuchów, wrzucając je jedynie luzem do szafy i denerwuję się, gdy muszę ubrać pogniecione.
12. Nigdy nie mogę niczego znaleźć. Gubię wszystko zawsze i wszędzie. Zazwyczaj chodzę wtedy wkurwiona po domu i wkurzam mamę, która potrafi znaleźć to, o co mi chodzi w 5 sekund.
13. Pisałam kiedyś K-popowe ficzki, ale od czasu, gdy przestałam - nie umiem napisać nic dłuższego. Dopada mnie bezwen. Dziwna nieumiejętność wymyślenia czegokolwiek.
14. W dzieciństwie byłam śmieszkiem i nie potrafiłam przestać się śmiać, gdy już zaczęłam.
15. Kiedyś nie robiłam sobie zdjęć, ale zaczęłam robić ich mnóstwo, by zaakceptować siebie.
16. Potrafię zakochać się w jakiejś materialnej rzeczy od pierwszego wejrzenia na tyle, że będąc w sklepie, muszę wyjść z nią - inaczej jest mi strasznie smutno.
17. W trakcie obowiązkowego chodzenia na msze do kościoła (bierzmowanie) wykorzystywałam ten czas na wymyślanie gejowskiej fabuły do opowiadań i ogólnego fantazjowania. ''Zboczony kosmita'' nie wzięło się z powietrza, a w UFO hardo wierzę.
18. Zawsze mam mega ochotę na uprawianie sportu, o którym oglądam anime. Mam tak przy każdej sportówce, ale co mi po żyłce sportowca odziedziczonej po tacie, skoro jestem leniwą bułą?
19. Powodem dla którego bardzo często nazywam się ''emo'' jest to, iż emosy mogą się wiecznie smucić - a ja w przeszłości zabraniałam sobie okazywania jakichkolwiek uczuć. Przez to mam czasami skłonność do przesadnego eksponowania tego, jak mi źle.
20. Ostro jara mnie cyberpunk.

View more

Budzisz się w nieznanym Ci miejscu, nie rozpoznajesz swojego odbicia w lustrze. Masz okazję na jeden dzień żyć życiem kogoś innego. Jak zamierzasz spędzić ten czas? Starasz się jak najlepiej odegrać swoją rolę czy rujnujesz życie danej osoby przekraczając wszelkie granice, łamiąc wszystkie zasady?

Mezame_’s Profile PhotoMezame.
Sprawdzam jak to jest być kimś innym. Być w ciele kogoś innego. Choć raz nie być sobą - czysto teoretycznie. Podejrzewam jednak, że i tak wolałabym wrócić do swojego ciała usłanego niedoskonałościami. Ciała, w którym dręczą mnie nieprzyjemne myśli z nim związane, ale wciąż moje myśli. Moje ciało. To, w którym mieszkam od lat siedemnastu. Którym jestem.

Jakiego rodzaju książki najchętniej czytasz?

To zależy. Jestem zdania, że warto czytać różne książki, ponieważ z każdej jesteśmy w stanie coś wynieść i warto się kształcić, rozwijać w różnych kierunkach. Czasem sięgam po tytuły z gatunku, w którym się lubuję... A mianowicie fantastyka naukowa, cyberpunk, kosmos itd. Również psychologiczne i filozoficzne wywody z chęcią poczytam, bo czemu nie. Uwielbiam życiowe książki, przedstawiające problemy współczesnego świata. Problemy - z którymi borykami się sami, bądź kiedyś być może przyjdzie się nam borykać. Interesują mnie też powieści oparte na faktach, opierające się na wydarzeniach z przeszłości, które kiedyś faktycznie miały miejsce. Reportaże literackie! Tak, szukałam tego słowa.

Hop hop jak minęła noc, posiadasz jakieś ciekawe sny? Planuję napaść na bank, upozorować swoją śmierć i uciec z pieniędzmi. Wchodzisz w to? (≧∇≦)/

Śnił mi się mój królik - Franek, który odszedł kilka lat temu. W tym śnie ponownie przeżyłam jego śmierć. Następnie był wątek z ranami na nogach, z których wyrastały małe, żółte kwiaty i nie... Nie były podobne do mleczy. Tak czy siak bawiłam się w wyrywanie ich i skończyło się na tym, że wykrwawiałam się tak długo, aż się obudziłam.
Moje sny są bardzo ciekawe i zawsze wielowątkowe, choć teraz napisałam tylko małą część tego, co mi się śniło.
~~ Swoją drogą leżę teraz pod ukochanym kocykiem i umieram na ból głowy. Mój umysł przechodzi przedwcześnie okres. Nie zgrał się z ciałem.

Opowiedz o tym, co zdarzyło Ci się zrobić, a czego się wstydzisz.

Zjadłam cztery donuty i rozbolał mnie brzuch. Nie tak powinno to wyglądać. Miałam leżeć i upajać się uczuciem najedzenia tymi biedronkowymi pysznościami. W końcu dokarmiłam swoją fałdkę... A tu takie rzeczy. Nieładnie.

Ohayo gozaimasu~ Jak mija dzionek? O czym ostatnio zdarza Ci się dużo myśleć? Pozwolisz mi spojrzeć do Twego umysłu? ٩(๑❛ω❛๑)۶

Trzeba być mną, żeby tak szybko ujebać świeżo pomalowane ściany pokoju. Jak to zrobiłam? Spaceruję we śnie po suficie i przybieram różne dziwne pozy.

Ave Kaktusiku! (´。• ω •。`) ♡Jakie jest Twoje ulubione pieczywko? Masz faworytów?A może lubisz sam coś upiec?(´。• ᵕ •。`) ♡ Ja byłabym w stanie kłócić się dzisiaj z mamą o rogaliki francuskie...(♡-_-♡) Kilka dni mamie o nich mówiłam, na szczęści dziś nie zapomniała (*≧ω≦*)

Maślane bułeczki bądź pieczywo z makiem. Preferuję także wieloziarniste bochenki chleba.

😺CуnnAмσnσωє pутαjnιĸι😸 Oglądając seriale/serie anime o niewielu odcinkach - Wolisz obejrzeć je wszystkie w miarę szybko, by od razu poznać całą historię? 🐾 Czy w większych odstępach czasowych, "delektując się" fabułą? (♡ >ω< ♡)

Anime, które ma 12 odcinków jest przeze mnie pochłaniane w jeden dzień, gdy mam czas. Oczywiście, że lubię delektować się fabułą, jeżeli takową ma, ale umiem to robić nawe wtedy, gdy oglądam wszystko na raz. Zależy również od tytułu, bo te, które wymagają od nas dużo myślenia są często męczące i nie da się ich obejrzeć jednym ciągiem. Albo raczej - nie chce się tego robić.

Next

Language: English