@BaccatePlayer

Haker Bongo

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Co robisz, gdy pojawia się rozczarowanie? Chcesz uciekać,wycofać się? Czy jest w Tobie gotowość, by przyjrzeć się bliżej niewygodnej sytuacji i emocjom, jakie w Tobie uruchamia? Miłego dnia ;)

W najgorszym przypadku: wyżywam się na kimś, zaprzeczam lub represjonuję temat
W najlepszym: zbieram dane i opinie innych próbując rozwiązać problem jak najszybciej
Wzajemniutko!

Related users

Uważasz że lepiej marnować czas na ask, pisząc o sobie i swoich problemach niż skorzystać z porady specjalisty?

Nie mam żadnych problemów i nie widzę, żebym o jakichkolwiek pisał. Nie uznaję pojęcia "marnowania czasu", wszystko mam pod kontrolą i robię to, co i tak bym robił (zapisywał swoje przemyślenia). Do specjalisty się idzie z konkretną trudnością, a nie z faktem, że się ma dane zaburzenie. Zresztą, znajomi mi często powtarzają przy rozmowie ze mną, że jestem znacznie lepszy niż "specjaliści od psychologii".

Jaka jest pierwsza rzecz, jaką zauważasz w ludziach?

szpaner320’s Profile PhotoSmile
Dla mnie to musi być coś naprawdę szczególnego. Jestem tak pochłonięty swoimi myślami, że jeżeli ktoś się czymś nie wyróżnia, to mi nie zapadnie w pamięć. Będę po prostu miał świadomość, że gdzieś była jakaś szczupła dziewczyna z długimi brązowymi włosami, ale... było też z dziesięć takich samych. Żebym faktycznie kogoś zauważył ta osoba musiałby mieć jakieś znaczące dla mnie imię, jakieś wyjątkowe oczy, mieć czarne, rude włosy, mieć np. mocną dysproporcję pomiędzy dołem a górą ciała, być ewidentnie wysoka/niska w porównaniu z innymi albo mieć bardzo charakterystyczny głos. Jeśli nie, to dopiero gdy raz za razem ktoś próbuje ze mną rozmawiać zaczynam próbować zauważać coś w tej osobie (np. ktoś nadużywa takich wyrażeń jak "...i wiesz..." albo "...nie? No").

Hej👋 Uważasz, że opinia publiczna jaka jest pokazywana w mas mediach, dotyczy Cię? Kreuje w jakiś sposób twoje zdanie czy samemu wyciągasz ze wszystkiego wnioski? Ma wpływ na twoje zdanie czy kompletnie nie?

Hej! Myślę, że nie, aczkolwiek wyjątkowo nie lubię takiej sytuacji, gdzie każdy musi sobie na bieżąco szukać, co jest prawdą i budować rebelianckie zdanie na boku. Na mnie to oczywiście wpływu nie ma, bo ja jestem konserwatystą, a nie liberałem i mojego zdania najczęściej się nie da zmienić, ale życzyłbym sobie uniwersalnie prawdziwych mediów i świata, gdzie naprawdę każdy może zaufać wszelkim instytucjom, w których nie dominuje stronniczość i wyzysk. Chyba po to ludzie dzielą się na lekarzy, kucharzy, żeby inni ludzie nie musieli myśleć o tych sprawach, a tutaj każdy stanowi takie zagrożenie, że aby nie pozwolić się zmanipulować i oszukać, to trzeba się znać na wszystkim... Chory kapitalizm i liberalizm po raz kolejny mnie zawodzi.

Next

Language: English