@MaryMiYeon

claire de lune

Ask @MaryMiYeon

Sort by:

LatestTop

Oto puste pytanie. Możesz tu wstawić/napisać co zechcesz.

Wikcia18’s Profile PhotoCórka Mansona.
Tym razem chciałam jedynie napisać, że założyłam stronę na Facebooku poświęconą rysowaniu, czyli trochę z mojego szaleństwa i ogromnej fascynacji.
Zapraszam:
http://www.facebook.com/mariet.hill.art.factory
Dopiero zaczynam, więc mam nadzieję, że będzie dobrze ^.^
A żeby było śmieszniej, dodam zdjęcie sprzed pół roku xd
Oto puste pytanie Możesz tu wstawićnapisać co zechcesz
+1 answer Read more

Co jest gorsze: samotność czy tęsknota?

wrwrwrwwrw’s Profile PhotoTheo.
Sądzę, że o wiele gorsza jest samotność.
Ponieważ to wcale nie oznacza braku obecności jakiegokolwiek człowieka.
Właśnie, kogokolwiek, a kogoś. Jest różnica.
Samotność to życie bez osób, które jedynie dla nas mogą wyróżniać się z całego tłumu.
Nie, niekoniecznie wyglądem. Po prostu są nam bliskie.
Co nam po tym, że wysłuchamy pędzącego tłumu.
Skoro nie będziemy wiedzieć, komu możemy zaufać, powiedzieć więcej, kto nie zakłada dla nas maski, a kto nie widzi w nas jedynie własnych korzyści.
W przypadku bliskich osób, takie wątpliwości nie istnieją.
Ponieważ są nam bliskie.
I to jest wspaniałe. I to nie jest samotność.
Tęsknota jest niczym innym, jak utwierdzeniem w fakcie, że dana osoba dużo dla nas znaczy.
Jeśli z powodu tęsknoty czujesz się nostalgicznie, po chwili wraca uśmiech.
Gdyż wiesz, że warto.
Naprawdę warto.
To poniekąd słodko-gorzkie odczucie.
Lecz szczęście jest nieporównywalne do melancholijnej chwili.
Warunkiem tego, jest tęsknić prawdziwie, a nie utopijnie za czymś, czego nie ma.
Wtedy tęsknota mogłaby obrócić się w samotność.

View more

Co jest gorsze samotność czy tęsknota

Co sądzisz o ludziach, którzy na siłę próbują narzucić innym swoje poglądy?

Są to osoby zazwyczaj bardzo ograniczone, spoglądające na innych z góry.
Egoiści uznający siebie za nieomylnych oraz widzących jedynie cudze błędy.
Nie liczą się ze zdaniem pozostałych ani nie tolerują niczego, co mogłoby podważyć ich nieomylne prawdy życiowe.
Wiadomo, że nie warto przejmować się ludźmi.
Najlepiej od razu mieć dystans do takiej osoby, gdyż każda próba zawiłej dyskusji u większości spełznie na niczym.
Gdyż najpierw trzeba by było mocno zmodyfikować ego kogoś, kto na siłę narzuca innym swoje zdanie.
Dlatego rzadko kiedy ktoś podejmuje to wyzwanie, zwyczajnie nie chcąc ingerować w życie i światopogląd "nieomylnego" człowieka.
Co sądzisz o ludziach którzy na siłę próbują narzucić innym swoje poglądy

Related users

Jakiego koloru jest twoja dusza?

Iruen’s Profile PhotoSzatan z Piotrkowa
To niby proste zestawienie.
Czerń i czerwień.
Te kolory odwzorowują zarówno mój charakter, gust, jak i wygląd.
Czerń (może być kolorem lub jego brakiem) jest niczym wyciszenie, odrzucenie zbędnego chaosu i skupienie się wyłącznie na tym, co ważne. To także refleksja, możliwość oceniania sytuacji z każdego punktu widzenia, niepodejmowanie pochopnych decyzji.
Czerwień oznacza dla mnie upartość: w walce do samego końca, systematyczności i dążeniu do celów (oczywiście nie kosztem wszystkiego). Podczas gdy czarny stanowi moją nieśmiałość, czerwony- pokonywanie barier w poznawaniu nowych osób oraz poczucie humoru. Kolor ten kojarzy mi się z moim zacięciem w rysowaniu i pisaniu: cały czas chcę iść naprzód, nie mogę się zatrzymać.
Poza tym, niedługo czerwień zagości po części na moich włosach uzupełniając czerń.
Często moje prace przybierają to zestawienie, np. najnowsza:

View more

Jakiego koloru jest twoja dusza

Przeszkadza Ci, gdy ktoś używa wulgarnych słów?

W dużej mierze z pewnością, tak. Rozumiem, że każdemu zdarzy się czasem użyć wulgaryzmów, to tyczy się również mnie, jednakże na pewno nie używam ich jako przecinków w wypowiedzi.
I tutaj pojawia się problem. Gdy ktoś nadużywa słownictwa, którego powinno się ograniczać, i wychodzi z nim do ludzi. Jest to bardzo podobna sytuacja do odtwarzania głośnej muzyki w miejscach publicznych. Każdy jest zmuszony, aby to słyszeć, lecz nie wszyscy chcą tego słuchać. Takie samo zniesmaczenie ma miejsce, kiedy osoba "pięknie" i niemalże bez zająknięcia recytująca przekleństwa, postanawia powiedzieć coś od siebie.
Nie rozumiałam i nigdy nie zrozumiem zjawiska szczycenia się znajomością wulgarnych słów, skoro w zasadzie powinny być ograniczane do minimum. Nie ma sensu w chęci wartościowania czegoś, co nigdy żadnych wartości nie będzie miało. W tym przypadku najtrafniejszym określeniem byłoby typowe "gimbusiarstwo", czyli prymitywna forma wyrażania się osób o ubogim zasobie słownictwa oraz braku kultury. Dlatego nie lubię słuchać wulgaryzmów.

View more

Przeszkadza Ci gdy ktoś używa wulgarnych słów

Żyjesz ze świadomością, że życie jest krótkie i kruche? Starasz się je wykorzystać jak tylko możesz? W jaki sposób żyjesz i zachęcasz innych do życia? A może... nie zachęcasz?

Misiaczkkuu’s Profile Photo❀ Elly ❀
Przede wszystkim żyję ze świadomością, iż życie powinno być wartościowe. Faktycznie jest kruche, ale nie wmawiam sobie tego codziennie, aby w pewien sposób ta myśl mnie nie ograniczała. Bardziej odbieram to jako zagadkę. Każda nasza decyzja może wpłynąć na przyszłość, choć nie możemy w zupełności kontrolować tego, co się wydarzy. Dlatego każdy wybór, czy chociażby słowo, powinny być przemyślane. Czyli zagadka i lekcja. Brzmi to bardziej motywująco, niż krótkie oraz kruche życie, choć i o tym nie należy zapominać.
Staram się realizować własne cele i podnosić sobie poprzeczkę. Nie zamierzam żałować, że nie podjęłam czegoś, co mogłoby przynosić mi chęci do życia.
Cieszę się z chwil, uczę się ludzkich zachowań, obserwuję i wyciągam z tego odpowiednie wnioski oraz szukam inspiracji.
Nie ingeruję w egzystencję innych. Uważam, że każdy powinien realizować własne priorytety, lecz nie jestem osobą, która mogłaby na to wpłynąć. Zachęcam do życia jedynie osoby, które są mi bardzo bliskie, lecz to kwestia bardziej indywidualna.

View more

Żyjesz ze świadomością że życie jest krótkie i kruche Starasz się je wykorzystać

Lubisz wyróżniać się z tłumu?

Seba
Owszem. Nie wyróżniam się z tłumu na siłę, po prostu mam nieco inny gust od większości.
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, abym mogła choć przez chwilę wstydzić się koszulki z ulubionym zespołem, czarnych ubrań, martensów, czarnych włosów itp.
Szczerze, odzew otoczenia na to, jak wyglądam, jest bardzo schematyczny i przewidywalny. Kiedy idę ulicą lub szkolnym korytarzem, słyszę trzy komentarze: "emo", "szatan", "czarna". Czy wzrok ludu skierowany w mą stronę oraz tak ambitne spostrzeżenia, wpłynęły jakoś na moje życie? W akcie desperacji tnę się łyżką, ewentualnie mydłem w płynie.
...Albo i nie.
Mam do siebie ogromny dystans, więc reakcja otoczenia jest dla mnie zupełnie nieistotna.
Cieszę się, że nie muszę tłumić swojego gustu, tego kim jestem.
Nie widzę sensu w postawie tzw. "szarej myszki", która boi się wyjść poza schemat, wykazać się swoją indywidualnością. Więcej wiary w siebie ^.^
Każdy z nas jest inny, więc wyróżnianie się z tłumu nie powinno być czymś dziwnym.

View more

Lubisz wyróżniać się z tłumu

Czy tylko mi się wydaje, że depresja stała się swego rodzaju modą? Nikogo tu nie wytykam palcem, ale większość tych nastolatek/nastolatków, tak na prawdę wmawia sobie większość problemów by zaistnieć wśród innych, by zwrócić na siebie uwagę... Jakie jet Twoje zdanie?

KatarzynaOkami’s Profile PhotoŌkami~Sama
Masz rację. Smutek sam w sobie to zjawisko całkowicie normalne, niemożliwe jest uniknięcie tego odczucia.
"Moda" ta powstała poniekąd z dwóch zasad tzw. lustrzanego odbicia:
Pierwsza- osoba ignorowana pragnie zainteresowania. Każda, choćby najmniejsza drobnostka, dostaje miano stanu depresyjnego, aby pozostali dostrzegli "powagę" sytuacji.
Druga- podobnie jak wyżej, jednakże osoba, która zawiniła, w pewnym momencie sama już nie wie, kto powinien się cieszyć, a kto smucić. Dlatego postanawia obrócić własne winy przeciwko sobie, a jednocześnie na swoją korzyść, aby inni mogli jej współczuć. Czyli czuje się wielce pokrzywdzona przez świat.
W zasadzie wielu ludzi nie potrafi nawet zdefiniować, czym jest prawdziwy smutek, nie mówiąc już o depresji. Często można spotkać się z sytuacją, gdy człowiek pojmuje w sposób tragiczny rzeczy błahe, jak na przykład: "Mama obudziła mnie zbyt wcześnie", "Poproszono mnie o pomoc w sprzątaniu", "Nikt nie podetknął mi pod nosek gotowych zadań do szkoły". Więc co taki biedny, pokrzywdzony człowiek ma począć? Odpowiedź nasuwa się sama, zauważając każde kolejne depresyjne konto na tumblr z treścią niewykraczającą ponad pocięte ręce czy nogi. To jedynie efekt rozpieszczenia, poczucia bezkarności, braku wartości.

View more

Czy tylko mi się wydaje że depresja stała się swego rodzaju modą Nikogo tu nie

Idzie/biegnie/leci/płynie na Ciebie zombie. Obok Ciebie leży broń, którą zamierzasz go powstrzymać. Co to za broń?

Tą bronią jest nic innego, jak kosiarka ^^
Byłabym szybsza od zombie. Wzięłabym kosiarkę, która jakimś dziwnym trafem znalazłaby się akurat obok i niczym Ronald Knox z Kuroshitsuji, doskoczyłabym z nią do żywego trupa, aby rozwalić jego głowę.
Tak, kosiarka to dobra broń. Już w XIX wieku używano jej, aby powalać zombie.
Co z tego, że za każdym razem śmieję się widząc w mandze tę scenę.
Kosiarka to moc.
Idziebiegnielecipłynie na Ciebie zombie Obok Ciebie leży broń którą zamierzasz

Myślisz, że włosy mówią coś o człowieku? Np. jak ma kręcone to jest lekkomyślny? @OTunoxO

WieszZeCieBedeKochalZawsze’s Profile Photo▽▷Tunox ◁▽
Hahaha, przypisywanie ludziom określonych cech ze względu na elementy wyglądu, które są od nas niezależne, jest tak bardzo zabawne, a zarazem żałosne.
Nigdy nie pomyślałabym, aby wyobrażać sobie czyiś charakter ze względu na... sam rodzaj włosów.
Inaczej, jeśli chodzi o długość włosów lub ich kolor, chociaż tu też lepiej jednoznacznie nie oceniać, dopóki danej osoby nie pozna się osobiście.
Bardziej powiedziałabym, że elementy wyglądu, które można zmienić, są kwestią gustu, a dopiero po tym charakteru.
Myślisz że włosy mówią coś o człowieku Np  jak ma kręcone to jest lekkomyślny

jakie cechy charakteryzują 'nudnego człowieka'? jak taka osoba się zachowuje? co według ciebie znaczy 'nudny'?

widzecie_’s Profile Photoola
Odpowiem najpierw na ostatnie pytanie. Nudny oznacza dla mnie nieinteresujący, zbyt powszechny oraz "nijaki", aby móc zaintrygować kogoś z zewnątrz.
Pozwolisz, że połączę pierwsze i drugie pytanie. Hmmm, nudny człowiek:
- nie wykazuje się niczym charakterystycznym,
- wierna kopia przewodzących indywidualistów,
- na wszystko ma wyrobione konkretne wymówki, które nieustannie powtarza,
- konserwatysta, nigdy nie zmieni swoich poglądów (jeśli już je posiada) tłumacząc wszystko: "Bo tak",
- narcystyczny, nawet w najmniejszym stopniu nie pomyśli o uczuciach innych,
- niby chce coś zmienić, ale w rzeczywistości, poza wiecznym narzekaniem, nic w tym kierunku nie robi,
- tylko udaje mądrego, przez co podczas rozmowy zastanawiasz się, o czym właściwie ten człowiek mówi,
- nie posiada jakichś większych zainteresowań,
- nie odznacza się własnym, ciekawym gustem
***
Yay, skończyłam mojego bohatera-Nero. Yay, cieszmy się.

View more

jakie cechy charakteryzują nudnego człowieka jak taka osoba się zachowuje co

Nieszczęśliwą miłość, może wyleczyć tylko inna miłość?

isolatioon’s Profile Photoe u p h o r i a
Skąd taki pomysł? To wyglądałoby tak, jakby "miłość druga" stała się "miłością" jedynie w celu zapełnienia miejsca po tej pierwszej. Jeśli ktoś kieruje się jedynie czymś takim, to gratuluję egoizmu. Mam na myśli oczywiście sytuację, gdy osoba odrzucona pragnie miłości za wszelką cenę i nie patrząc na nowego ukochanego/nową ukochaną, traktuje go/ją w sposób: "abym czuł/a się lepiej", "abym nie był/a samotny/a".
Powiedzenie, iż nieszczęśliwą miłość, jest w stanie wyleczyć tylko inna, skłaniałoby do ograniczonego myślenia: "będę szczęśliwy/a dopiero wtedy, gdy jakimś cudem, z nieba spadnie mi nowa osoba, którą mogę pokochać". Nie, miłość nie leczy się miłością. Czekanie i wyobrażanie sobie czegoś niezwykłego, tylko spotęgowałaby rozczarowanie z aktualnego stanu rzeczy, a szczęście nie tkwi jedynie w poleganiu na sobie nawzajem, czy słuchaniu słodkich słówek. Zdziwienie?
Nieszczęśliwą miłość, czy każdy inny smutek, można powoli leczyć choćby najmniejszym szczęściem. Tym, że, np. czytasz dobrą książkę, ktoś uśmiechnął się do Ciebie na ulicy, widziałeś/aś dziś piękny zachód słońca. Nie ma z Tobą drugiej połówki? Żaden powód do zmartwień, lepiej machnij na to ręką. Denerwują mnie osoby, które wiecznie lamentują nad swoją przeszłością, mówią, jak to nie znajdą sobie już nikogo lepszego oraz, że nie potrafią żyć bez miłości i widzą w niej jedyną dobrą wartość.
Każdy ma swoje przeżycia i odczucia, ale jednak lepiej skupić się na własnym indywidualizmie, niż na bujaniu w przeszłości, czy natrętnym szukaniu nowej miłości.

View more

Nieszczęśliwą miłość może wyleczyć tylko inna miłość

Każdy człowiek rodzi się taki sam, z czasem uczy się od innych różnych zachowań i idzie w "wybranym przez siebie" kierunku. Ilu ludzi musiało Cię ukształtować?

KatarzynaOkami’s Profile PhotoŌkami~Sama
Z pewnością wiele osób, bardziej lub mniej, przyczyniło się do tego, kim jestem obecnie. Najbliżsi odegrali w tym największą rolę, lecz także dzięki otoczeniu mogłam powoli wyrabiać swój charakter. Zdarza się też tak, że dzięki komuś, całkiem niespodziewanie "doznajemy olśnienia" i wkraczamy na drogę, którą już zawsze chcemy podążać. Bez względu na to, ile mamy lat. Jednakże...
Wychował mnie obraz.
Tak, obraz, który od czasów dzieciństwa wisiał na ścianie mojego pokoju.
Z jednej strony, przez te wszystkie lata podejmowałam względem siebie świadome decyzje, lecz z drugiej- zaczynałam być podobna to tegoż obrazu.
Nigdy nie pomyślałam, aby wzorować się na nim. Po prostu za każdym razem imponował mi do tego stopnia, że potrafiłam doskonale odnaleźć w nim siebie.
Obraz z dedykacją dla mnie.
Nie pokażę go tutaj, jednak przedstawia pewną nietypową kobietę.
- Posiada czarne długie włosy- nie myślałam o niej, kiedy zaczęłam farbować się na czarno.
- Jej powieki na zewnętrznej stronie są pomalowane na czerwono- u mnie w szczególnych okazjach, dodatkiem do kresek z eyelinera staje się czerwień w tym samym miejscu.
- Na jej ramieniu spoczywa sowa- ten ptak poniekąd odwzorowuje moją mentalność, gdy za dnia w niektórych sytuacjach przełączam się na tryb "snu" ukrywając prawdziwą siebie.
- Jest wojowniczką, dumnie dzierży miecz- tutaj także nawiązanie do moich pewnych idei odnośnie waleczności i temperamentu.
- Po wybraniu nowego koloru ścian w pokoju, zauważyłam, że identyczny stanowi tło obrazu.
- Zachowany został klimat typowo-azjatycki- wiele aspektów zachwyca mnie w tej kulturze.
Zawsze docierało to do mnie po jakiś czasie, a nawet po kilku latach. Uznajmy, że to tylko przepadek ;)

View more

Każdy człowiek rodzi się taki sam z czasem uczy się od innych różnych zachowań i

Jak robisz te niesamowite tła do swoich prac, jeśli można spytać? :3

Klaudusqqa’s Profile PhotoLittle.queen.of.demons †♀†
To żadna tajemnica ^.^
Muszę napisać, że jestem nieco zdziwiona tym, iż ktoś zwrócił uwagę akurat na tła, gdyż to właśnie one powstają najbardziej spontanicznie.
Bardzo przydatną rzeczą okazuje się być szczoteczka do zębów. Najlepiej kupić pierwszą lepszą, zanurzyć włókna w farbie i potrzeć o nie kciukiem (tak, aby opiłki farby spadały na kartkę). Najlepiej sprawdza się przy gwiazdach na niebie. Podobny trik jest z pędzlem zamiast szczoteczki, tylko wtedy to już nie będą małe opiłki, a podłużne kleksy od farby.
Można także usunąć zawartość atomizera (taki pojemnik, który "rozpyla" np. płyn do czyszczenia okularów, czy jakieś preparaty do włosów) i dolać tam wodę zmieszaną z farbą. Jeśli ktoś chce efekt małych kropelek w tle, polecam tę "mgiełkę".
Podstawą każdego tła w moich pracach jest po prostu watercolor. Nie ma w tym jakiejś skomplikowanej filozofii. Kolory łączą się przez wcześniejsze nałożenie na papier wody, później już tylko operuje się tymi barwami.
Jeśli chodzi o same krajobrazy, to najlepiej przyjrzeć się oryginałowi i postępować według rozległych oraz nieograniczonych zasad watercolor. Tutaj już bardziej chodzi o wyczucie i wyłapanie tych najbardziej istotnych elementów.
To chyba wszystko z rad cioci Marysi odnośnie tła xD Nie jestem żadną specjalistką w malowaniu, ale najlepiej pozwolić poprowadzić się własnej wyobraźni. Jak wspominałam na początku, prawie każde tło, to w moim przypadku zupełny spontan i zazwyczaj maluję je pod wpływem chwili.

View more

Jak robisz te niesamowite tła do swoich prac jeśli można spytać 3

Łatwo zdobyć twoje zaufanie?

jushichigogatsu’s Profile PhotoLen i Rin Kagamine
Zaufanie.
Powierzanie komuś własnych spraw i pokładanie w kimś nadziei. Wierzenie w czyjąś bezinteresowność, dobroć i szczerość. Właściwie, w większości przypadków jest to tak głupie, że aż niemożliwe. W zaufaniu nie chodzi o wyobrażenie człowieka idealnego i nieomylnego, ale o niezwykle trudną umiejętność wyboru ludzi, którzy nie okażą się być dwulicowi czy egoistyczni, którzy nie wykorzystają tego zaufania przeciwko nam. Dlatego, dość niemożliwe, ale bywa różnie.
Zdobycie mojego zaufania jest niezwykle trudne. Nie patrzę na każdego człowieka, jak na potencjalnego wroga, jednakże nie zmienia to faktu, że jestem bardzo nieufna. Ciekawie, gdyby istniał wykrywacz osób fałszywych: w różnej skali, częściej lub mniej oszukujących. W prawdziwym życiu, poza światem wyobraźni, zdaję się na intuicję i obserwację.
W skrócie, zaufanie jest dla mnie bardzo ważne, to nie żadna błahostka, na którą mogę jedynie machnąć ręką oraz rozpowiadać każdemu o sobie. To idzie także w drugą stronę, wszystko o innych zachowuję jedynie dla siebie. Ponieważ zaufanie jest dla mnie niezwykle ważne, bardzo trudno je zdobyć.

View more

Łatwo zdobyć twoje zaufanie

Opowiesz mi swój ostatni sen? *^*

DreamWalkeerr’s Profile Photo† Dream Walker †
To był naprawdę dobitny sen.
Poszłam do salonu fryzjerskiego, żeby zafarbować odrosty na czarno oraz ogólnie poprawić kolor. Przyniosłam też własną czerwoną farbę na grzywkę i pasemka, lecz ten pomysł od razu spotkał się z odmową. Po prostu- nie da się, będzie dobra jedynie czarna fryzjerska. Bez czerwieni :c
Po nałożeniu farby, fryzjer kazał mi wyjść z paciają na głowie do domu. OK, bo why not. Tam wysuszyłam włosy, po czym okazało się, że efekt końcowy to jakieś poziome pasy w kolorach czerni, blondu i różu. Wróciłam więc do tego salonu pytać co to ma znaczyć. Pozostali klienci również nie wyglądali na uszczęśliwionych, chociaż sam fryzjer jakby już w ogóle nie zwracał na nic uwagi. Wszedł na scenę w swoim salonie i zaczął przed wszystkimi śpiewać. Trzeba się przecież wyluzować w pracy. Kiedy tak sobie fałszował coraz znamienitsze kawałki, klienci zaczęli wychodzić. Ogłosił mi wyniośle, że muszę zapłacić jakąś kosmiczną sumę, następnie nadąsał się i kontynuował swój "koncert".
Najlepsze było to, że ten sen przyśnił mi się tuż przed faktycznym pójściem do fryzjera.
Całe szczęście, w wersji realnej obeszło się bez dziwacznych występów, a kolor wyszedł jak najbardziej zacnie. Chyba, że tylko ja nie widzę tych poziomych pasków o.o

View more

Opowiesz mi swój ostatni sen

Jakie jest twoje hobby? Opowiedz mi o swojej pasji :)

Bardzo dziwne uczucie.
Dostrzegać przed sobą mnóstwo drzwi oraz mieć w sobie tyle odwagi czy determinacji, żeby otwierać je po kolei.
Idę naprzód, lecz w moim przypadku, otwieram drzwi pokładami swojej wyobraźni.
Wyobraźnia to drugie imię moich pasji.
Gdyż posiadanie pasji nie oznacza otwierania się na innych ludzi. To otworzenie się głównie na siebie.
Uwielbiam pisać. Wiersze, opowiadania, scenariusze, powieści. Nie ograniczam się jeśli chodzi o gatunki, jednak najbardziej lubię motywy nadprzyrodzone, akcję, niebanalny romans, thriller, horror, kryminał i psychologiczne.
Rysowanie to już niemalże moje uzależnienie ^.^ Bez względu na to, czy mi wychodzi, czy nie, nieustannie podwyższam sobie poprzeczkę, aby nie stać w miejscu. Przede wszystkim, rysowanie dostarcza mi wieele radości. Jest niczym wznoszenie się nad ziemią, to urzeczywistnienie całego szaleństwa oraz zapału, które siedzą mi w głowie. Pasją bardzo z tym powiązaną jest malowanie. Różnica polega na tym, że to drugie traktuję jako swobodniejsze, bardziej niepojęte, czy nawet "nieokiełznane". Mam na myśli technikę watercolor. Istnieje większe pole do manewru niż w rysowaniu, a także przy malowaniu trzeba przez cały czas kombinować.

View more

Jakie jest twoje hobby Opowiedz mi o swojej pasji

Każdy ma jakiś własny świat. Jaki jest twój?

ogarbiczyss’s Profile Photoуυмιкσ.♥
Odizolowany, niedostępny dla większości z pewnych przyczyn, lecz niezamknięty dla wszystkich.
Nie jest idealny i nawet nie staram się, żeby taki był.
Zdaję sobie sprawę z panującej tam równowagi, gdzie musi istnieć zarówno szczęście, jak i smutek. Jednakże w moim świecie to pierwsze ma w sobie tyle siły, że potrafi pokonać drugie.
Zazwyczaj pachnie lasem i powietrzem po deszczu.
Lubię zapominać tam o czasie, chociaż przyznam, że moje uwielbienie do wieczorów i nocy nie zna granic.
Ten świat to cząstka zimnej krwi, która zawsze każe mi nie poddawać się zbyt łatwo i walczyć do samego końca. Mówi, aby nie przejmować się błahostkami i być silną osobą mimo wielu niepowodzeń. Z drugiej strony to także ciepło, którego szukam i gdzie czuję się najlepiej. Jedyna przechowalnia pomysłów, do której nikt się nie włamie. Biblioteka marzeń, sklepik sprzedający miłe wspomnienia w zamian za nadzieję tworzącą każdy mój świat.

View more

Każdy ma jakiś własny świat Jaki jest twój

Masz czasami takie wrażenie , że jesteś nie zauważalny/a ?

*niezauważalna
Czy jednostka przecinająca powietrze, z niebywałą prędkością kierująca się prosto ku odmętom pozornego oblicza własnej osobowości, a następnie odbijająca się z jeszcze większym impetem od dna tej otchłani dzięki najbardziej skrywanej prawdzie, może zostać zauważona?
Zależy, w jakim kontekście. W sferze wszechobecnej społeczności, gdzie główną uwagę zwracają pozory oraz to mylne pierwsze wrażenie, czy ocenianie na podstawie chwili, nigdy tak nie myślałam. Jednak na krystalicznie czystej płaszczyźnie odrzucającej tarcze i pochopne osądy, gdzie ukazuję swoją prawdziwą stronę, jestem niemalże niewidzialna. Rzadko kiedy ktoś dostrzega ten właściwy temperament.
Masz czasami takie wrażenie  że jesteś nie zauważalnya

Obserwuję, cudowny ask! Opowiedz mi o samotności. Czym ona dla ciebie jest i z czy się według ciebie wiąże? Miłego dnia życzę :)

Weronola’s Profile PhotoNina.
Dziękuję ^.^ Dla mnie samotność jest niczym innym, jak świadomością materialnej obecności ludzi, a jednocześnie ich mentalnego braku. Normalną koleją rzeczy. Przyczyn jest mnóstwo. Co człowiek, to inny przypadek. U niektórych jest wynikiem zamierzonym, u innych następstwem wykluczenia przez daną społeczność czy rosnącym dystansem między bliskimi.
Samotność wiąże się z pragnieniem tymczasowego stoicyzmu, bezgłosu, lub bardziej czy mniej znaczącymi modyfikacjami w nastawieniu człowieka do różnych spraw.
W skrajnych przypadkach, potrafi być na tyle upierdliwa, iż miesza człowiekowi w głowie i rzuca go w odmęty nieraz całkiem nieracjonalnego rozgoryczenia. Specjalnie nadałam stanowi, emocji jako następstwu, ludzkie możliwości ("rzucać"), aby ukazać co posiada większą władzę nad człowiekiem załamanym przez samotność, niż on sam. Przedramatyzowany tok myślenia z innej perspektywy nie musiałby mieć racji bytu. Większość rzeczy zależy od nastawienia jednostek. Jednak to już wychodzi poza główny temat.
Również życzę miłego dnia, a raczej wieczoru :3

View more

Obserwuję cudowny ask Opowiedz mi o samotności Czym ona dla ciebie jest i z czy

Co cie motywuje do działania ?

Najlepszą motywacją jest jej brak.
Zdaję sobie sprawę z tego, jak to zabrzmiało, ale dla mnie brak motywacji oznacza najcięższą i najprawdziwszą próbę nas samych. Tego, jak rozmieścimy własne działania na całkiem niepewnej i niekiedy pozbawionej sensu płaszczyźnie, lub najzwyczajniej poddamy się bez jakiejkolwiek walki.
Nie widzę motywacji w innych ludziach. Każdy zmierza we własnym kierunku, więc nie mogłabym uzależniać swojej pracy od czyjegoś oparcia. Co nie oznacza, że nie mogłabym starać się dla ludzi.
Najlepszą motywacją jest siła mojej woli.
Tak, by niezależnie starać się tworzyć dzieło z własnego życia.
Co cie motywuje do działania

"Zanim zaczniesz mówić, że to co czarne jest białe pomyśl o innych kolorach" Jak rozumiesz ten cytat?

Jednoznaczność w postrzeganiu spraw prowadzi do zguby. Zazwyczaj pierwsze, oczywiste i najprostsze rozwiązanie jest jednym z tych najbardziej mylnych. Człowiek niekiedy upiera się we własnej krótkowzroczności poglądów nawet nie chcąc spojrzeć na sprawę z całkiem innej perspektywy. Być może świadczy to o stopniu ograniczenia, braku wystarczającej wiedzy na jakiś temat, a także prostactwie i arogancji, by mieć czelność sprzeczać się w sytuacjach wymagających zaczerpnięcia zdań spoza własnego mniemania.
Zanim zaczniesz mówić że to co czarne jest białe pomyśl o innych kolorach Jak

Co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu?

wrwrwrwwrw’s Profile PhotoTheo.
Jedną z najważniejszych rzeczy, jest odnalezienie w tym całym paskudnym syfie czegoś, co daje mi poczucie, że żyję.
Tak, w rzeczywistości wszyscy jesteśmy niczym doszczętnie złamane żywe trupy. Życie zadaje nieraz głębokie rany każdemu, a mimo to, wielu ludzi nadal nie zdaje sobie z tego sprawy. Zamiast traktować się na równi, dobijają się nawzajem jeszcze bardziej oraz uczestniczą w bezsensownym "wyścigu szczurów". Nie rozumiem tego ani trochę.
Już dawno temu przestałam myśleć o bezbolesnych wartościach. Być może właśnie dlatego, im mocniej upadam, z tym większym impetem się podnoszę. Nie muszę szczekać ani nadskakiwać światu, aby poznać siebie. Mogę myśleć i stać na własnych nogach: jakkolwiek bolesne byłyby moje myśli, czuję własne życie w każdym detalu zamieszonym na papierze. Poleganie na sobie to najpewniejsza rzecz, przez którą jestem krnąbrna, uparta, zacięta i dość "narwana", ale właśnie tak dziwne cechy, skumulowane utworzyły siłę.
Takie twarde stąpanie po ziemi w połączeniu z moją empatią, to starannie sporządzony przeze mnie lek na odporność na ludzką znieczulicę.
https://www.youtube.com/watch?v=GKuRReWNB8kMaryMiYeon’s Video 123947915992 GKuRReWNB8kMaryMiYeon’s Video 123947915992 GKuRReWNB8k

View more

Co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu

Next

Language: English