A tak poza tym to wszystko okej?
Nieeee, wcaleee. Przynajmiej jak Widzisz u N wszystko OK. N wcale nie wie o czym do niego rozmawiasz.
A tak na poważnie to zaczynam wątpić w swoją egzystencję. Chyba poproszę was o malutką przerwę. Dosłownie kwestia weekendu.
N idzie sam siebie poszukać - życzcie powodzenia i trzynajcie kciuki ?
A tak na poważnie to zaczynam wątpić w swoją egzystencję. Chyba poproszę was o malutką przerwę. Dosłownie kwestia weekendu.
N idzie sam siebie poszukać - życzcie powodzenia i trzynajcie kciuki ?