Kiedy jesteś gotowa rzucić wszystko i biec ratować ukochaną z opresji. Nie możesz i przychodzą kolejne napady bezsilności. Taka jest miłość, wyniszczająca.
Nie, w planach nostril, aczkolwiek biorąc pod uwagę moje problemy z wiecznym katarem i to, że dziury w uszach strasznie mi się babrały, przez co zarosły chyba zrezygnuję.