Boże, przecież ja to czytałam. !! Zjorgłam się po 1 rozdziale. Wchodzę na wspomnienie ostatnie i jest mój komentarz jako 2 . Jestem prawdziwym i rasowym kasztanem.
Okej. 4. Nie mam jednego, ale generalnie Cristian Savani, Matt Anderson, Facu Conte, Giba, Murilo 14. Parę koszulek, klaskacz z JW z podpisami prawie całej drużyny, zeszycik z milionem grafów, bilety z meczy :P 26. Aktualnie Reska-JW i jakiś mś. 31. Peter Veres/ Nicolas Uriarte 46. Nie tak bardzo jak męską, ale owszem.
Oooo tu koleżanka zapytała to ja też. A masz może o Kubiaku fajne zakończone i z happy endem?
Mam sklerozę i za bardzo nie kojarzę o Kubiaku, te co niżej plus http://zjednoczeni-w-wspomnieniu.blogspot.com/, ale to bez happy endu, aczkolwiek piękne opowiadanie (<3) tak samo jak te dwa niżej :) No i ja też miałam, happy end był, ale nie wiem czy to takie godne polecenia :P
Polecisz jakieś ciekawe (najlepie zakończone) blogi o Kubiaku? :)
Może nie definitywnie, możliwe ,że to będzie przerwa do wakacji, ale nie obiecuję. Nie dlatego ,że tego nie lubię, dlatego ,że mam na głowię naprawdę wiele, szkoła, treningi codziennie po półtorej godziny, do tego w weekendy mecze, do tego mam jeszcze życie prywatne i po prostu momentami nie wyrabiam z tym wszystkim i zawalam pewne sprawy ,których nie powinnam. Zrobię przerwę, przemyślę to wszystko i odpocznę i wtedy się zobaczy. Z resztą jak to mówią, tego kwiatu jest pół światu, jest cała masa o wiele lepszych bloggerek, także znajdziecie sobie kogoś :P
Jeszcze tylko sprzeczni i Pit solowo no i duet z Joan i to na tyle.
Kocham Twoje opowiadania i chciałabym pisać tak ciekawie jak ty żeby ludzie komentowali ;-)
Dziękuję, naprawdę miło jest mi to czytać :) Nie wiem czy ciekawie, staram się to robić najlepiej jak potrafię, wychodzi jak wychodzi, wiadomo ,że zawsze może być lepiej :)