A.

Wszystko zależy od stanowiska na,które bym zatrudniała.Są takie stanowiska,gdzie już od pierwszego dnia pracy potrzebna jest wiedza,gdzie nie ma czasu na uczenie od podstaw i tu trzeba zatrudnić kogoś kto już ma doświadczenie w danej dziedzinie lub wyuczoną wiedzę.Są i takie stanowiska gdzie każdego można przyjąć i tam zwracałabym uwagę na motywację,choć spytałabym o doświadczenie, ale to nie jest konieczne gdyż w obecnej pracy dano mi szanse i z niej skorzystałam,a teraz jestem już trochę wyżej niż na początku.Zależy też od rodzaju wykonywanej pracy,na co bym zwracała uwagę, bo np.Przy obsługiwaniu klientów osoba powinna być komunikatywna.Pewnie też po trochu kierowałabym się swoją intuicją,czasami lepiej dać komuś szanse chociaż obok stoi ktoś kto wydawało by się ma lepsze kwalifikacje.Niestety nie potrafię dać konkretnej odpowiedzi gdyż pytanie jest mało sprecyzowane.Znając siebie pewnie i tak do każdego podchodziła bym indywidualnie i moja ocena takiego kandydata była by wypadową wszystkiego o czym pisałam wcześniej.

View more

Piękna ta szkatułka.Jest mała, drewniana i pięknie rzeźbiona. Podnoszę wieczko.Znajdują się tam dwie rzeczy; karteczka na której jest napisane: "Od tej pory to Twoja szkatułka jest ukryta przed oczami obcych.Nikt oprócz Ciebie jej nie widzi.Możesz tu schować co tylko zechcesz,a wtedy będzie to ukryte również przed oczami innych.Jest też klucz, on jest do Twojej duszy.Pamiętasz wyrzuciłaś go,bo stwierdziłaś,że nikomu już swojej duszy nie otworzysz.Rozumiem dlaczego to zrobiłaś.Oddaję Ci go teraz.Nie martw się w tej szkatułce jest bezpieczny nikt przecież nie zobaczy tej szkatułki.Minęło już tyle czasu,więc oddaję Ci go z powrotem.Twoją decyzją będzie czy jeszcze kiedyś komuś go podarujesz.Pamiętaj tylko,że ten klucz ma wielką moc,bo osoba której dasz ten klucz,pozna Twoją duszę,każdy jej skrawek.Bądź ostrożna. Twój stróż "
Odłożyłam kartkę i wyciągnęłam klucz.Jest tak mały,że można go schować w dłoni.Nie wiem z jakiego materiału jest zrobiony,ale jest lekko przezroczysty jakby z kryształu. Gdy ściskam go w dłoni czuję,że jest częścią mnie.Otwieram dłoń,klucz pod wpływem ciepła dłoni promienieje delikatnym światłem.Wydaje się taki kruchy i delikatny,a posiada taką moc.Doskonale pamiętam ile narobił szkody gdy dałam go niewłaściwej osobie i ile mnie kosztowało odebranie go.Delikatnie odkładam go do szkatułki i zamykam wieczko.Przez chwilę zastanawiam się gdzie ją schować,ale po chwili przypominam sobie,że przecież nikt jej nie zobaczy oprócz mnie.Odkładam ją wiec na półkę.
Dziękuję,że mi ją oddałaś droga Seraf

View more

"Bądź" to prośba wymawiana spojrzeniem
To krzyk niemy utopiony w łzach
To mruczanka stłumiona w ramionach
To pieszczota,która w sercu rozbrzmiewa
-------------------------------------------------------------------------
"Nie potrzebuje słów – wystarczy dotyk ust
Tylko bądź
Kuszenie twoich rąk
Splecionych palców krąg
Tylko bądź

---

Niech noc ukryje nas
Zatrzyma w miejscu czas
Tylko bądź
Muzyka cicho gra
Jej echo niesie wiatr

---

A my uśpieni w świetle dnia
Nas budzi tylko nocy blask
Bo księżyc jest kochankiem, słońce karci nas
A my uśpieni w świetle dnia
Nas budzi tylko nocy blask
Bo księżyc jest kochankiem, słońce karci nas

---

Zamienię cisze w szept
Zamienię jawę w sen
Tylko bądź
Oddechem otul mnie
Pieszczotą każdy gest
Tylko bądź

---

Księżyca srebrny cień
Osłoni nas przed dniem
Tylko bądź
Muzyka cicho gra
Jej echo niesie wiatr"
Ha- Dwa- O

View more

Powiem szczerze,że nie spodziewałam się, że to pytanie sprawi,że wczoraj tyle z jego powodu się uśmieję.Postanowiłam idąc za przydałem Djuszy spytać się paru osób,które mnie znają lepiej i gorzej o te trzy przymiotniki.A o to i wyniki:

---

1.Moja siostra mając okazję dała czadu,ale z tego potoku wyłapałam :nieobliczalna,wesoła,charakterna
2, Sympatyczna,wrażliwa,elokwentna - Justyna
3 Zajebista,optymistyczna,otwarta na ludzi - Janusz
4 Szalona,nieobliczalna,kochana - Wera ta też sobie poużywała mając okazje,te trzy wyłapałam jedno wyrazowe.
5 Zawsze uśmiechnięta,dociekliwa,niezawodna - Andrzej
6, Kochana,uśmiechnięta,wymagająca - Ola

Spytałam też dwie osoby z aska,które mnie trochę poznały bliżej ;)
7 Wrażliwa,dowcipna,otwarta - @Spod_Jasnej_Gwiazdy tu też było ich znacznie więcej,ale pozwoliłam sobie wybrać te trzy - dziękuję :)
8 Troskliwa,ciepła,mądra - @jestem_w_buszu czyli Djusza od którego zaczerpnęłam ten pomysł któremu również dziękuję :)

---

Podsumowując cokolwiek robię suszę zęby,jestem zdolna do wszystkiego,jednym słowem psychopatka hahahaha,ale tak szczerze to naprawdę miło mi się zrobiło jak słuchałam i czytałam te wszystkie przymiotniki,którymi mnie opisywano.

View more

Tak,za każdym razem gdy zerknę za siebie,nie wiem kiedy minął kolejny tydzień,miesiąc,rok.Doskonale pamiętam jak na lekcjach w szkole potrafił się dłużyć,jak człowiekowi spieszyło się do pełnoletności.A teraz, teraz chciałabym móc go choć na chwilę zatrzymać czasami, by spokojnie pomyśleć bez pośpiechu,by mieć czas spojrzeć w niebo i podziwiać chmury,by zaszyć się gdzieś w kącie i móc sobie pomarzyć o niebieskich migdałach.Z każdym rokiem czas jakby odrobinę przyspiesza choć wiem,że logicznie myśląc to nie jest możliwe i moje odczucia są raczej irracjonalne.Być może jest to spowodowane tym,że tak mało go dobrze wykorzystujemy,a tyle marnotrawimy.
I kolejne 5 minut za mną...........
__________________________________________________________
"Człowiek wmówił sobie, że ma za krótkie życie, w związku z czym zwykł się tłumaczyć ustawicznym brakiem czasu. Tylko, powiedzmy, gdyby żył dwa razy dłużej, miałby go więcej? Wątpię. Jeśliby komuś udało się skonstruować zegar, który odmierzałby człowiekowi czas zmarnowany, pusty, i czas pełny, poświęcony jakiemuś pożytkowi, choćby własnemu, okazałoby się, że większość życia zmarnował. Więc może i tak życie dane jest nam w nadmiarze."

---

W. Myśliwski

View more

Z okazji zjazdu klasowego spotkali się dawni szkolni koledzy i opowiadali sobie, jak przeżyli minione lata. Mówili o swoim wykształceniu i zawodzie, o swoich podróżach i rodzinach.
- Dlaczego się właściwie nie ożeniłeś? - spytano jednego. - Nie chciałeś? Czy po prostu nie znalazłeś jeszcze tej właściwej?
- Chciałem się ożenić - odpowiedział szkolny kolega. - Ale nie chciałem pierwszej lepszej. Szukałem kobiety perfekcyjnej, takiej, jaką sobie wymarzyłem. Przy tym nie miałem żadnych dokładnych wyobrażeń dotyczących jej wyglądu. Ale byłem przekonany, że gdybym ją spotkał, natychmiast bym ją rozpoznał. A więc miałem szeroko otwarte oczy. I oto nagle, podczas pewnego kongresu zobaczyłem ją stojącą obok mnie. Ten głos, te oczy, jej włosy i dłonie, jej wdzięk i błyskotliwość! Od razu wiedziałem: to ona, kobieta moich marzeń. Absolutnie perfekcyjna. Umówiliśmy się na wieczór.
- I co było potem? Spartaczyłeś sprawę? Dlaczego jej nie poślubiłeś? Czy nie była już wolna?
- Nie, ani się niezręcznie nie zachowałem, ani nie była zamężna.
- Czy miała jakiś feler? Czy była chora? No, powiedzże, co też się stało? Nie bądź taki tajemniczy - wołali szkolni koledzy.
- Tak, istotnie był jeden problem - westchnął kawaler.
- Jakiż to?
- Ona szukała perfekcyjnego mężczyzny.

View more

Kochana córeczko
Myślałam,że nie umiem kochać już bardziej,dopóki nie pojawiłaś się Ty -mały człowieczek.Widząc jak rośniesz i się rozwijasz pękałam z dumy.Tyle już dokonałaś w swym krótkim życiu i tyle jeszcze dokonań przed Tobą.Weszłaś teraz w trudny wiek.Stajesz się kobietą.Przeobrażasz się teraz w motyla,ale to trudny i bolesny proces.Doskonale pamiętam ten trudny okres,gdy serce na gwałtu rety szuka drugiej połówki.Zakochujesz się inni zakochują się w Tobie.Jesteś taka piękna to cud,że powstałaś ze mnie.Tak bardzo martwię się o Ciebie.Wiem,że swoje życie musisz przeżyć sama.Musisz uczyć się na swoich błędach.Chciałabym iść przed Tobą i usuwać wszystkie przeszkody,ale wiem ,że tak się nie da.Martwię się,bo niektóre błędy niosą ze sobą konsekwencje przez całe życie i tych najbardziej chcę byś uniknęła.Tak trudno mi przekazać co czuję i wiem.Tak szybko się denerwujesz.Mówisz,że truję.Może masz rację,ale zrozum nikt nie chce Twojego szczęścia bardziej niż ja.
Jak mam powiedzieć Ci co sama wiem już o życiu by Tobie żyło się łatwiej?Pamiętaj by nigdy nie krzywdzić umyślnie ,bo prawdą jest,że dobro i zło powraca.
Jak wyjaśnić Ci,że nie każda iskierka,która przeskakuje między ludzkimi sercami jest ważna.Nie z każdej iskry powstaje płomień,a czasami jak płomień powstaje to niestety nie każdy płonie już na zawsze.Czasami płomień w sercach gaśnie chociaż wkładasz w niego wszystko co masz; miłość,czułość,wiarę i nadzieję.On gaśnie i wtedy w sercu zostaje przez pewien czas pustka .Wtedy czujemy ból i myślimy,że świat się dla nas kończy.Wiedz jednak,że czas leczy rany,czasami zostają blizny,ale one nie bolą.Niezależnie jak bardzo nas boli strata w końcu serce się leczy i znowu wysyła iskierki,by w końcu wskrzesić następny ogień.
Jak mam powiedzieć Ci,że z niektórymi rzeczami warto poczekać na odpowiednią osobę i na odpowiednią chwilę i nie co przyspieszać pewnych spraw.Jak wyjaśnić Ci,że motyle w brzuchu to cudowne uczucie warto na nie czekać.Wiedz,że wszystko ma swój czas i niektórych rzeczy nie warto przyspieszać.Nie wszystkim osobą można ufać,musisz słuchać swojej intuicji,ale też osób którym na Tobie zależy.
Mam nadzieję,że masz taką osobę i możesz jej zaufać i otworzyć serce.Czasami sama rozmowa z kimś zaufanym może nam pomóc i ulżyć,pokazać problem z innej strony.Pamiętaj,że we mnie też masz taką osobę.
Wierzę,że osiągniesz cele,które sobie założyłaś,spełnią się Twoje marzenia i będziesz szczęśliwą kobietą,która pozna smak szczęśliwej miłości i macierzyństwa.Może wtedy zrozumiesz moją miłość do Ciebie,która jest bezinteresowna i stała i niezmienna bez względu na sytuacje.Pamiętaj jesteś czymś najlepszym co Bóg mi zesłał i będę przy Tobie do ostatnich moich dni i wybacz mi gdy czasami moja miłość i troska Cię przygniata.
Mama
------------------------------
Tak wyobrażam sobie rodzicielstwo. ; )

View more