Czy za cokolwiek warto oddać wszystko?
Są wartości, które wydają się takimi które mogłyby pochłonąć nas w całości.
Niestety - nie do końca w takie wierzę. Zawsze jest coś, co możemy zrobić żywi - martwi, albo puści nie możemy już nic wnieść. Jednorazowa wypłata za koszt inwestycji i samorozwoju. Niespecjalnie opłacalny biznes, czyż nie?
Zastanawia mnie termin oddać.
Oddać - co oddać?
Siłę czy zdrowie? Robimy to cały czas.
Oddać czas? To też, na tym się życie opiera.
Oddać swoje serce, ku miłości? Do tego się dąży, un.
Ku chwale, glorii, bogactwu? Też coś.
Ale... wszystko? Całość? To gdzie czas na docenienie wartości, gdzie siła by dostrzec co się ma, gdzie miłość jak tylko się daje?
Nie, to niedobre.
Niestety - nie do końca w takie wierzę. Zawsze jest coś, co możemy zrobić żywi - martwi, albo puści nie możemy już nic wnieść. Jednorazowa wypłata za koszt inwestycji i samorozwoju. Niespecjalnie opłacalny biznes, czyż nie?
Zastanawia mnie termin oddać.
Oddać - co oddać?
Siłę czy zdrowie? Robimy to cały czas.
Oddać czas? To też, na tym się życie opiera.
Oddać swoje serce, ku miłości? Do tego się dąży, un.
Ku chwale, glorii, bogactwu? Też coś.
Ale... wszystko? Całość? To gdzie czas na docenienie wartości, gdzie siła by dostrzec co się ma, gdzie miłość jak tylko się daje?
Nie, to niedobre.
Liked by:
thoulip
Czartysta
† Alfa Orionis...
Baku
mika
Ogniomistrz.