Czy poezja umarła? Kto jeszcze lubi poezję?
Położyłem się dziś na łące
o barwie Twoich oczu.
Zanurzyłem w nią
głęboko
moje zagubione dłonie.
Pytałem się wiosennej trawy,
czy tętni jeszcze
twym zapachem.
Ale
ona milczy.
Tak, jak Twoje oczy
i łąki zapomniane.
o barwie Twoich oczu.
Zanurzyłem w nią
głęboko
moje zagubione dłonie.
Pytałem się wiosennej trawy,
czy tętni jeszcze
twym zapachem.
Ale
ona milczy.
Tak, jak Twoje oczy
i łąki zapomniane.