@PadreSebastiano

ks. Sebastian

Ask @PadreSebastiano

Sort by:

LatestTop

Previous

....Czasami sam już sobie nie radzę, tracę nadzieję, siłę i wiarę, Ty Jezu bądź moim drogowskazem na ciężkie dni. Choć czasem wiesz, że upadam, bo jestem tylko grzesznym człowiekiem, w tym trudnym czasie bardzo Cię proszę nie odrzucaj mnie od siebie.

Amen.
Liked by: Tusieq c:

Mój drogi Jezu naucz mnie kochać, bądź mą pomocą na gorsze dni, w Tobie jest życie, droga i prawda, pomóż mi. Jak bardzo musiałeś mnie kochać, dając się za mnie boleśnie ukrzyżować, co mam robić Panie by z Tobą w zgodzie żyć? CDN....

cdn
Liked by: Anna Tusieq c:

Księże Sebastianie ostatnio napisałem modlitwę - pieśń... Czułem taką potrzebę, napisania modlitwy w której zawarte są moje prośby....

to proszę się nią podzielić.
Liked by: Anna Tusieq c:

Related users

dużo osób napisało już do księdza z prośbą o pomoc na maila?

sporo osób pisze na maila, lubię te formy komunikacji, choć wolę spotykać się z człowiekiem w 4 oczy.
Liked by: Anna Tusieq c:

zgoda- ale dyscyplina też jest potrzebna na niej też kościół zbudowano

Kościół zbudowano na fundamencie Miłości, Boga, pokoju, na budowaniu jedności i dobrowolności. Dyscyplina jest potrzebne, podobnie jak prawo, gdy brakuje miłości i oddania.
Liked by: Anna Tusieq c:

http://ask.fm/PadreSebastiano/answer/113637435859 I dobrze, powinno być w kościele jakieś prawo które by porządku pilnowało, tak jak np. w Islamie za kradzież rękę ucinają-te tortury były słabsze od obciętej ręki. Ale ludzie muszą się czegoś bać dla idei i dyscypliny

ja myślę, że religia, która wymagałaby tortur, a praktyki wymuszano by biczami przestałaby być religią, relacją z Bogiem prawdziwym, a stałaby się narzuconą z góry ideologią.
Liked by: Anna Tusieq c:

Jak to właściwie jest z tą Trójcą Świętą? Gdzie w Biblii mamy poparcie że jest ona zgodna z prawdą?

tożsamość natur Boskich i rozróżnienie osób ma miejsce np przy opisie Nowej Jerozolimy w Apokalipsie:
"I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali. I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach." /Ap 22,3-4/ Proszę zauważyć mowa jest o 2 osobach, a to jest "JEGO oblicze" "JEGO imię" tu każde słowo jest celowe. Sam Jezus zauważa, że ON stanowi Jedno z Ojcem. W Starym Testamencie jest opis przybycia 3 mężczyzn do Abrahama a gospodarz wita ich jako jednego.
Liked by: Anna Tusieq c:

Co ksiądz o tym sądzi? https://www.youtube.com/watch?v=T762s17paWM

ciekawa interpretacja. Dużo uproszczeń i nadużyć. Typowy filmik, aby udowodnić tezę. Gdyby tak było jak zapewniają w tym filmiku to niepotrzebne by były jakiekolwiek zalecenia synodów średniowiecznych co do praktyk Mszy Św. wśród ludu. Nie jestem ekspertem historii Kościoła, ale obiecuję się skonsultować i wtedy dokonam szerszej analizy tego filmiku, bo sam mam teraz kilka zastrzeżeń, ale muszę się upewnić.
Liked by: Anna Tusieq c:

Czy popiera ksiądz jakąś partię polityczną?

jestem krytycznym obserwatorem sceny politycznej. Moje sympatie są po stronie ludzi prawych i z wartościami. Nie jestem ślepo zapatrzony w żadną partię, ale swoje sympatie oczywiście mam; bardziej do konkretnych osób niż partii.
Liked by: Anna Tusieq c:

czy Kościół katolicki podejmuje jakieś działania w celu scalenia wszystkich odłamów chrześcijaństwa?

Swego czasu popełniłem taki artykuł: Ekumenizm drogą Kościoła.
Proszę się z nim zapoznać:
Trochę historii
Pragnienie jedności towarzyszyło Kościołowi od wieków. Chciał On bowiem być wiernym mądrości płynącej z Modlitwy Arcykapłańskiej Swego założyciela Jezusa Chrystusa, który prosi „aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby oni stanowili w Nas jedno”(J 17,21).
Papież Leon XIII wprowadził w roku 1895 Nowennę do Ducha Świętego przed Zielonymi Świątkami, aby przyspieszyć dzieło pojednania braci odłączonych. W 1908 roku dwaj duchowni anglikańscy: Jones Spencer i Paul Watson rozpoczęli Oktawę Modlitw o Jedność Kościołów (18-25 stycznia). Watson zresztą poprzez działania ekumeniczne rozumiał powrót wszystkich wspólnot odłączonych do Kościoła katolickiego, co sam potwierdził dokonując aktu konwersji już w roku 1909.
Rok 1936 przynosi zmianę nowenny Leona XIII na dni modlitw wspólnie z innymi wspólnotami o jedność Kościoła. Jest to ważne o tyle, iż katolicy przestali się już modlić za innych, a zaczęli prosić Boga razem, we wspólnocie z braćmi odłączonymi.
W 1964 r. Sobór Watykański II przyjmuje Dekret o ekumenizmie, co otwiera drogę do szerokiego rozwoju myśli o jedności w Kościele.

Ekumenizm… ale o co chodzi??
Ekumenizm polega na nieustannej „colloquium charitativum”(miłosnej rozmowie) między Kościołem katolickim, a Kościołami wschodnimi i Wspólnotami chrześcijańskimi powstałymi w wyniku reformacji. Jego ostatecznym celem, jak podkreśla Benedykt XVI, jest wspólnota w wierze, a nie wspólnota w działaniu. Zatem głównym zamierzeniem ekumenizmu nie jest ogólnoświatowy pokój, sprawiedliwość, zjednoczenie w misjach charytatywnych, ochrona środowiska (choć są to wartości ważne), ale dążenie do jedności w zgodzie z objawioną prawdą.
Jak uczy nas Vaticanum II w „Unitatis redintegratio” i Kongregacja Nauki Wiary w „Dominus Jesus” – Kościół Chrystusowy ustanowiony i zorganizowany na tym świecie trwa w Kościele katolickim. Przez to wyrażenie „trwa” Sobór ujmuje 2 prawdy: Kościół Chrystusowy pomimo podziału chrześcijan nadal istnieje w pełni jedynie w Kościele katolickim, a dodatkowo „liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy znajdują się poza Jego organizmem”( DI 16).
Droga ekumenizmu dziś i jutro
Joseph Pearce w książce: „Pisarze nawróceni” pisze o licznych przykładach konwersji angielskich literatów. Czytając opisy dróg poszczególnych ludzi do katolicyzmu człowiek przekonuje się, że tylko w Kościele katolickim jest dopełnienie tego piękna, dobra, prawdy i poczucia sensu, którego człowiek szuka przez całe życie.
Zaangażowanie ekumeniczne musi się opierać na nawróceniu serc i modlitwie. Potrzebne jest, jak pisze Jan Paweł II w encyklice: „Ut unum sint” spokojne i czyste spojrzenie prawdy ożywionej Bożym miłosierdziem, które wzbudza dobrą wolę i wyzwala umysły.
Komunia chrześcijan jest niejako wejściem w wieczną wspólnotę życia Trójcy Św., jest zatem inspirowana wewnętrznym życiem Boga, który sam jest najdo

View more

Przedstawiłbym argumenty, że Kościół jest zły, można jakoś z księdzem podyskutować na gg? Niewygodnie mi pisać na asku..

hmm tak radykalne stawianie sprawy dobry - zły jest często czystą demagogią i trudno wtedy o merytoryczną dyskusję. Internet takim dyskusjom nie sprzyja, bo tylko zaognia się stanowiska, ekran komputera zwiększa swobodę i poziom ataku. Ja mogę postarać się odpowiedzieć na konkretne zarzuty, ale bardziej na forum publicznym czyli tu, albo proponuję konfrontację przy kawie jak będziesz w pobliżu. Obiecuję, że znajdę czas, choć go tak mało mam w ciągu dnia.
Liked by: Anna Tusieq c:

Dlaczego kościół krytykuje serię Harry Potter? Rozumiem, że jest tam magia której kosciol nie uznaje ale jest duza sila milosci przyjazni i odwagi. Ukazuje piękne wartości. Czemu kościół jest na NIE?

Kościół nie zajął oficjalnego stanowisko odnośnie tej serii książek.
Pojawiają się opinie, czasem nawet ekspertów, którzy nie umniejszając wartościom przekazywanym przez te dziełka ostrzegają przed tym, że formuły magiczne tam zawarte nie są wymyślone, a zaczerpnięte z ksiąg okultystycznych i mogą osiąść głęboko w umyśle człowieka. Sam mam kilka takich formułek w głowie po obejrzeniu tylko filmów.
Ja do samej serii nic nie mam. Polecam zdrowy rozsądek, ale niepokoił mnie zawsze fakt jak ta seria wpływa na ludzi młodych. T histeria i szał, kiedy pojawiał się nowy tom, to wstawanie w nocy i podróż do księgarni, żeby o północy dostać swoją książkę.

Czy spowiedz ksieży wygląda podobnie jak zwykłych ludzi?

oczywiście, choć często połączone jest to z kierownictwem duchowym, doradztwem, czyli jest to bardzo głęboko duchowa rozmowa.
Liked by: Anna Tusieq c:

myślałem, że ksiądz po prostu zignorował moje pytanie, ciąg dalszy był, lecz musiał nie dojść. Uroki aska...

rozumiem. Mam nadzieję, że chociaż "wbiłem się" w sens podstawowy pytania
Liked by: Anna Tusieq c:

może trochę z innej beczki... jakie są księdza ulubione zespoły, wokaliści?:)

Mam naprawdę bardzo wiele zespołów i wokalistów, którzy mnie fascynują.
Bardzo cenię sobie:
Grzegorza Turnau, Marka Grechutę, Jacka Wójcickiego, Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego, Pawła Kukiza, zespoły rockowe polskie, które wymieniłem już tutaj swego czasu.
A z zagranicznych zespołów? Tego zliczyć się nie da.
Abba, Sting, Metallica, Queen, Beatles, Guns N' Roses, Led Zeppelin, U2, Apocalyptica, Nightwish, Blind Guardian, Within Temptation i całe mnóstwo innych.

Każda religia opiera się w głownej mierze na wierze niestety, nie podważam w tym momencie ideologii chrześcijańskiej, ani nauk pisma świętego, ale i ja i ksiądz wiemy jak nauka wyglądała po śmierci Chrystusa, była przekazywana z ust do ust, mimo, że później pismo święte było... CDN

ciągle czekałem na ten ciągle dalszy, ale nie doczekałem się, albo coś nie doszło.
W każdym razie odpowiadam. Religia bez wiary nie istnieje, jeśli nie ma jakiej tajemnicy w religii, jeśli nie ma kontaktu ze światem ponadzmysłowym to mamy do czynienia z pewną ideologią, ale na pewno nie z religią.
Ustny przekaz istniał niedługo, gdyż stosunkowo wcześnie zaczęły powstawać pierwsze księgi Nowego Testamentu i ostatecznie już pod koniec I wieku mieliśmy cały obecny Nowy Testament. Wierząc w asystencję Ducha Świętego i fakt, że uczniowie Pańscy radykalnie szli za Jezusem i dla niego ginęli, to możemy założyć, że równie mocno pilnowali ortodoksji swoich pism, gdyż to im pozostało po Boskim Mistrzu.
Liked by: Anna Tusieq c:

Jak ateista - osoba świadomie wykluczająca istnienie Boga - może iść do nieba? To coś dziwne co Ksiądz napisał. Przecież oni decydują się na to świadomie. Przez całe życie wśród tylu szans do nawrócenia, oni je celowo ignorują. Przecież bez wiary nie ma zbawienia.

łaska Boska jest do zbawienia koniecznie potrzebna - to jest jedna z głównych prawd wiary.
Proszę pamiętać, że to sam Bóg decyduje kto będzie zbawiony. Ateista może ciągle poszukiwać, ciągle zadawać pytania, ciągle pozostawać pełen wewnętrznych rozterek i niepokoju, ważne, żeby szukał rzetelnie. Czasem to właśnie jakieś niemiłe doświadczenia ze strony wierzących powodują, że ktoś zostaje ateistą lub się w tym jeszcze umacnia.
Polecam Soborową Konstytucję o Kościele w świecie współczesnym /Gadium et spes/, która w punkcie 19 stwierdza co następuje: "Zapewne nie są wolni od winy ci, którzy dobrowolnie usiłują bronić Bogu dostępu do swego serca i unikać zagadnień religijnych, nie idąc za głosem swego sumienia; jednakże i sami wierzący ponoszą często za to pewną odpowiedzialność. Ateizm bowiem wzięty w całości nie jest czymś pierwotnym, lecz raczej powstaje z różnych przyczyn, do których zalicza się też krytyczna reakcja przeciw religiom, a w niektórych krajach szczególnie przeciw religii chrześcijańskiej. Dlatego w takiej genezie ateizmu niemały udział mogą mieć wierzący, o ile skutkiem zaniedbań w wychowaniu religijnym albo fałszywego przedstawiania nauki wiary, albo też braków w ich własnym życiu religijnym, moralnym i społecznym, powiedzieć o nich trzeba, że raczej przesłaniają, aniżeli pokazują prawdziwe oblicze Boga i religii."

View more

Liked by: Anna

Po co nam spowiedź? Bóg widzi wszystko, prawda? Czyli równie dobrze sam mogę poprosić Boga o przebaczenie. Przecież Bogu nie muszę wyznawać moich grzechów, bo On mnie stworzył i wie jaki jestem i jak czynię...

dla Boga Twoje grzechy są jasne i oczywiste, bo je wszystkie wziął na krzyż, jednak to Ty potrzebujesz spowiedzi, to nasza ludzka natura i nasza dusza jej potrzebuje. Potrzeba wyrzucenia z siebie brudu, ohydy i zła jest naturalna. To jest aspekt psychologiczny. Poza tym w spowiedzi otrzymujemy PEWNOŚĆ odpuszczenia grzechów, która nie oszukujmy się jest nam również potrzebna. Świadomość, że Bóg na pewno mi odpuścił grzechy jest do uzyskania tylko przez rozgrzeszenie. Kiedy sam się modlę to tej pewności nigdy mieć nie będę i potem sumienie będzie mi te grzechy ciągle wyrzucać, no chyba, że sam to sumienie zagłuszę, ale kiedyś i tak się odezwie.
Poza tym częsta spowiedź pomaga nam kontrolować swoje życie, dążyć do doskonałości, stanowi umocnienie w postanowieniach.

http://ask.fm/PadreSebastiano/answer/113604549331 chciałabym porozmawiać, ale mieszkam bardzo daleko, więc to raczej nie wchodzi w grę. Ale dziękuję za modlitwę :-)

zawsze możesz napisać tutaj swojego maila czy inny kontakt i jeśli będziesz potrzebowała rozmowy czy wyżalenia się to zapraszam. Naprawdę chciałbym pomóc i proszę się nie krępować. Samookaleczenie się jest wołaniem o pomoc, którego nie ignoruję.
Liked by: Anna

Next

Language: English