@PadreSebastiano

ks. Sebastian

Ask @PadreSebastiano

Sort by:

LatestTop

Previous

Czyli sam ksiadz potwierdza! Czlowiek nie pokocha Boga, jesli nie kocha siebie (nie akceptuje). Czlowiek zraniony niby nie jest niczemu winny, a jednak nie potrafi odczuc milosci Bozej i Bog mu tez nie pomaga, aby bylo inaczej

owszem warunkiem miłości wykraczającej poza mnie jest miłość własna. Trzeba nad tym pracować, podjąć jakąs terapię i pójść do szczerej spowiedzi. Większość przypadków mojego kierownictwa duchowego to właśnie brak poczucia własnej wartości.

Related users

Modlitwa nie pomaga. Jesli sami czegos nie zrobimy, Bog nam tego nie da.

św. Ignacy pisze: "Módl się jakby, wszystko zależało od Boga, a pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie."

Mam pytanie.. Dlaczego w Biblii jest odrazu życie człowieka a wg. naukowców człowiek powstał z tych wszystkich homosapiens itd. To znaczy, że religia sprzecza sie z nauką??

nie jest sprzeczna. Proszę to pytanie zadać księdzu na katechecie. Macie takie tematy w każdej klasie :-)
Pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju to hymny i mitologie biblijne. Opowieści o początkach dostosowane do prymitywnych ludzi. Nauka to ubiera tylko w bardziej fachowe nazwy.

A mi wiara w Boga nigdy nie dawała radości :(

to znak, że naprawdę smutne musiało być Twoje życie i Twoi rodzice nie przekazali Ci miłości Boga, tylko może obraz opresyjnego policjanta czyhającego na każdą naszą pomyłkę. A szkoda. Ciężko to jest wyplenić, warto porozmawiać o tym z kompetentnym spowiednikiem.

Dlaczego Kościół nie toleruje homoseksualistów? Bóg przecież nie powiedział kogo powinniśmy kochać, ale kazał nam poprostu kochać. Prosze o szczera i dluga wypowiedź.

proszę poczytać WIELE moich dawnych wpisów. Wyjaśniałem szczegółowo to zagadnienie. Jak Ci zależy to podejmiesz ten trud. Tu masz tylko jedną myśl.
O potepieniu CZYNÓW homoseksualnych czytamy też wyraźnie w Piśmie Św.:
http://www.fronda.pl/a/homoseksualizm-w-starym-i-nowym-testamencie,17000.html
chociażby List do Rzymian 1:
"24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
29 7 Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią. "
Miłość to nie seksualność. Sam homoseksualista nie jest potępiony, to nieczystość jest grzechem głównym.

View more

Jeśli w małżeństwie obydwie strony są WSZYSTKIEMU winne to czy jeśli mężczyzna bije kobiete,albo jeżeli już mają dziecko i on nie chce się nim zajmować,bije własne dziecko,nienawidzi go wręcz i to bez powodu.Nad żoną się znęca,cały dzień nie ma go w domu,a gdy wraca to pijany.Co ksiądz o tym myśli?

co mam myśleć?
Smutne jest to, że ludzie do takiego stanu SAMI doprowadzili. Symptomy rozkładu są widoczne na długo przed kryzysem. Tylko trzeba umieć je dostrzegać. Jeśli w tym małżeństwie byłaby codzienna rozmowa, o swoich problemach i radościach, wspólna modlitwa i sakramenty, to by do tego nie doszło.
Bóg nie będzie wchodził do małżeństwa jeśli nikt Go tam nie zaprasza.

Proszę księdza, nurtuje mnie to co dzieje się po śmierci z wyznawcami innych religii? Czy np. buddyści mogą dostąpić zbawienia jeśli byli dobrymi ludźmi? Jeśli tak, dlaczego mamy uważać, że akurat nasza religia katolicka jest właściwa skoro każdy z nas obojętnie w co wierzy może pójść do nieba?

Bóg jest Prawdą. Nie mógł nas okłamać. Jest zatem tylko jedna religia prawdziwa, bo Bóg objawił się człowiekowi, tylko nasze ograniczenia, działania szatana itd spowodowały rozmaite wypaczenia tego objawienia. Niesamowita zbieżność mitów i legend archaicznych u ludów pierwotnych wskazuje na preobjawienie Boga w początkach ludzkości. Potem objawił się Izraelitom i w pełni w Jezusie.
Każdy może wejść do nieba, ale tylko chrześcijanie dzięki wierności swojej religii, inne wspólnoty z powodu wierności swemu sumieniu i pragnieniu Prawdy.
Temat bardzo kontrowersyjny, wymagający wielu tłumaczeń. Proszę go zadać księdzu na religii. Może wywiązać się ciekawa dyskusja.

Wyczuwam dziwne miejsca, np. czułem się bardzo nieswojo w pewnych zaroślach z kapliczką, zanim usłyszałem od ludzi, że to miejsce jest nawiedzone. Czy to jakiś dar?

dar albo przekleństwo....
proszę o kontakt z doświadczonym kapłanem na żywo, najlepiej takim, który posługuje charyzmatycznie. On dokładnie pokieruje i wyjaśni, bo to może być wielkie dobro, albo niekoniecznie...

2. ...gatunek ludzki we wszechświecie? Albo w ogóle jakieś inne istoty? Czy Bóg stworzył tylko naszą Ziemię taką, żeby się nadwała do życia? P.S.: pozdrawiam gorąco, jestem w trakcie czytania całego aska od pierwszej odpowiedzi i bardzo podobają mi się odpowiedzi. Już wczoraj się za księdza...

2. Bóg stworzył cały Wszechświat i istnienie istot pozaziemskich nie wyklucza niczego. Sam mam nadzieję, że nie jesteśmy sami.

1. Prze księdza, ja mam dwa pytania: 1. życie jako ksiądz/zakonnica itp., ogólnie życie duchowne, to coś dobrego i nakazuje do czystości cielesnej, prawda? Ale przecież gdyby każdy człowiek wybrał tą "dobrą" drogę to gatunek ludzki by wymarł. Jak to jest? 2. Czy według naszej religii istnieje inny..

1. zgadzam się. Dlatego Bóg powołuje tylko garstkę ludzi do takiego życia. Tak samo jak nie każdy może być strażakiem czy lekarzem, bo też inne posługi są potrzebne, ale bez nich życie normalne byłoby bardzo utrudnione, jeśli nie niemożliwe.

https://www.youtube.com/watch?v=OSInDG6wF-0 - czy słuchanie np.takiej piosenki może być grzechem ze względu na,jak mi się wydaje,nieco bluźnierczą wymowę?Osobiście bardzo lubię cały ten musical,uważam,że muzyka jest piękna.

kurcze musical piekny, wymowa typowo laicka. Tu jest bezpośrednia inwokacja do Lucyfera. Powtarzanie takiej piosenki w myślach jest dość szkodliwe, chociaż powiem szczerze muzyka wybitna i samo przedstawienie wspaniałe. Jednak zalecam ostrożność. I polecam inne genialne musicale, chociażby Nędzników.

Teoria ewolucji, według mnie, pokazuje, że Bóg nie stworzył czlowieka idealnego. I ta ewolucja trwać będzie wiecznie, ponieważ jedyną idealną istotą (bytem?) jest Wszechmogący. I tu się zaczyna: Bóg świadomie uczynił człowieka gorszym czy jesteśmy idealni, ale On jest ponad to?

#Drrrewniak #hashtagdzifko
jesteśmy potencjalnie idealni drogi Drewniaku. Przed grzechem pierworodnym nie było chorób, śmierci, zniszczenia. To myśmy sami dopuścili do siebie rozkład, pustkę i ból. Długo by opowiadać, a mam tu mnóstwo pytań. Kiedyś to rozjaśnię, bo sam zajmuję się kognitywistyką, która jako nauka twierdzi, że umysł ludzi obecnie używa 5- 7 % swoich możliwości. Wyobraź sobie co byśmy mogli robić jakbyśmy mieli całkowitą kontrolę.... tak będzie w niebie, gdy uzyskamy ciało uwielbione wolne od ograniczeń grzechu pierworodnego.

Regards Poles from Lviv, I'm Ukrainian nationalist and ukrainian orthodox but respects the poles if they respect me, the Poles are our Slavic brothers, but unfortunately many of them are chauvinists, despite the fact that we have long been are not. Slava Ukraine, Poland Slava, Slava Heroes!

God bless you dear Slavic brother !!

Skąd się wzięla ta ostatnia "moda" na odmienianie słowa godzien w formie żeńskiej? Bardzo mnie to irytuje, gdy większość wokół mnie mówi "panie nie jestem GODNA"...Czy to moze ja jestem w błędzie i źle mówię? Mógłby ksiądz mi to rozjasnic? Pozdrawiam!

mnie też to śmieszy, bo czasem jak tak dużo osób to odmawia to słychać: "Panie nie jestem gŁodna." to ja chętnie bym zjadł za te panie śniadanka ;-)
A tak na serio to jest błąd, ale z gatunku tych nieszkodliwych
Liked by: lubie jablka

Czy Bóg może odebrać mi wolną wolę jeśli będę o to prosił w modlitwie? A tak propos: W Księdze Rodzaju, kiedy Mojżesz wyprowadzał naród wybrany, faraon nie chciał mu na to pozwolić. Napisane jest, że Bóg uczynił jego serce twardym (czy jakoś tak). Czy nie jest to odjęcie tej wolnej woli?

#Drrrewniak #hashtagdzifko
Bóg nie neguje wolności nigdy. Jak mogę w wolności prosić o odebranie mi wolności? To taki sam paradoks jak wygrana Hitlera w demokratycznych wyborach. w Bogu nie ma sprzeczności.
A co do 2 pytania: mój drogi zydzi już tak mieli, że we wszystkim widzieli działanie Boga. To "uczynił serce twardym" to ich sposób mówienia o uporze, bo według zydów nic nie dzieje się bez woli Boga. Taki jest kontekst tych słów. My wiemy, że Bóg to tylko dopuszcza i w wolności nie reaguje, ale sam za to nie odpowiada. Pozwala światu nawet na samozagładę.

co ksiądz sądzi o ascezie? umartwianiu ciała, żywieniu się jedynie chlebem i wodą, mieszkanie jak pustelnik? czy taka asceza jest aktualna u 'dzisiejszych' chrześcijan? potrzebna do zbawienia?

czy potrzebna? nie...
jest to droga dla wybranych..... jak ktoś tak chce uwielbiać Boga, to co nam do tego. Każdy ma swoją drogę do świętości.
Natomiast niektóre praktyki ascetyczne warto byłoby wprowadzić do swojego życia, czyli radykalny post chociaż raz w miesiącu, rezygnacja z komórki. To naprawdę oczyszcza organizm i psychikę :-)

Co według religii znaczy patriotyzm?

Do mnie przemawia cytat ze św. Jana Pawła II:
"Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu. Próbą dla tego umiłowania staje się każde zagrożenie tego dobra, jakim jest ojczyzna. Nasze dzieje uczą, że Polacy byli zawsze zdolni do wielkich ofiar dla zachowania tego dobra albo też dla jego odzyskania."
Z książki Jana Pawła II, Pamięć i tożsamość.
Sam temat jest natomiast bardzo szeroki i polecam książkę ks. Zwolińskiego Wprowadzenie do rozważań o narodzie. WAM, 2005.

Czy jak ktoś jest w nałogu np. onanizmu to moze przyjmować komunie?

Dla mnie genialna jest ta odpowiedź: Dlugo, ale warto, jak kogoś to interesuje
http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=52
Samogwałt nie jest wcale zasadniczym problemem, który stoi przed sobą popełniającą go. Jest to jeden z objawów znacznie szerszego problemu, problemu kierowania sobą i własnym życiem. Masturbacja wynika z poczucia braku panowania nad sobą samym. Człowiek nie umie narzucić sobie określonej dyscypliny życia, pracy, dlatego pewne rzeczy nie wykonuje tak, jak należy, lub w ogóle je pomija. Nieprawidłowe zachowania wobec matki i ojca powodują, że niekiedy ludzie młodzi unikają przebywania w domu rodzinnym. Nie ma oddzielnego problemu masturbacji, lecz najczęściej mamy do czynienia z szerszym zagadnieniem rozwoju tożsamości, w tym, tak bardzo podstawowej, choćby dla chłopca kwestii, jaką jest panowanie nad sobą.
Masturbacja wciąga, co oznacza, że człowiek stopniowo traci kontrolę nad samym sobą. Powoduje ona, że człowiek się cofa, a w najlepszym wypadku zatrzymuje się w rozwoju. Bo rozwój człowieka oznacza przede wszystkim, coraz wyższy stopień panowania nad swoimi odruchami, instynktami i emocjami. W sytuacjach szczególnych konieczną może być pomoc psychoterapeuty.
Twoje pytanie jest bardzo konkretne. Osoba popełnia masturbację w 3-5 dni po spowiedzi. Jeśli masturbacja jest aktem sporadycznie popełnianym, należy przystąpić do spowiedzi św. przed przyjęciem Komunii św. Natomiast, gdy ktoś jest w nałogu i popełnia masturbację dwa a nawet trzy razy w tygodniu, zachęcam, żeby osoba ta spowiadała się raz na dwa tygodnie, lub raz w miesiącu, przy codziennym nawet przyjmowaniu Komunii świętej. W sytuacji nałogu masturbacji trudno jest mówić o popełnianiu grzechu ciężkiego. Ponieważ, jak czytamy w poniżej przytoczonych fragmentach dokumentu Kościoła: "nabyte przyzwyczajenia mogą zaważyć na sposobie działania człowieka, zmniejszając dobrowolność czynów i sprawiając, że subiektywnie nie zawsze zaciąga się ciężką winę"
Tam gdzie mamy do czynienia z nałogiem, w konkretnej sytuacji, możemy mówić o popełnieniu grzechu lekkiego. Przeżywając na początku Mszy św. Spowiedź powszechną, szczerze żałując za popełnioną masturbację, można przystąpić do Komunii świętej. Należy jednak pamiętać o wyznaniu tego grzechu podczas najbliższej spowiedzi. Wskazane jest korzystanie z pomocy w Sakramencie Pojednania tego samego spowiednika. Trudnym i bardzo bolesnym dla penitenta doświadczeniem, może okazać się wtajemniczanie w swoją historię wewnętrznych zmagań o zachowanie czystości kolejnych spowiedników.

View more

Next

Language: English