@PadreSebastiano

ks. Sebastian

Ask me anything Follow
Ask @PadreSebastiano

Sort by:

LatestTop

Previous

co to znaczy, że sądzeni będziemy z miłości? i słyszałam, że w dniu ostatecznym nawet anioły będą sądzone

tzn w oparciu o istotę Boga. Przedstawione zostaną wszystkie sytuacje jakie miały miejsce w naszym życiu, w których okazaliśmy za mało miłości, albo obojętność, czy też nienawiść. Poznamy konsekwencje wszystkich naszych dobrych i złych czynów, a także osądzone zostaną nasze motywacje i pragnienia.
Owszem tylko, że sąd aniołów będzie tylko potwierdzeniem dawnego wyroku, takim jakby uroczystym trybunałem, gdzie aniołowie poznają perfidię upadku demonów i wielkość zbawienia wiernych
4
Liked by: Jeleń z bólem istnienia Anna † Zaufaj Bogu † #Cl

Jak księża wytrzymują ten nacisk tajemnicy spowiedzi? Ja bym chyba nie potrafiła żyć z faktem, ze wiem, ze ktoś kogoś zabił, ale nikt się nie dowie, bo muszę trzymać język za zębami

dzięki łasce Bożej, która nas utrzymuje w jedności z naszym Mistrzem.
to jest tak wielka tajemnica powołania, że ja sam tego nie rozumiem i nie ogarniam. Ale jesteśmy wierni.
5
Liked by: Zwyczajny Twórca Pozytywek Jeleń z bólem istnienia Anna † Zaufaj Bogu † #Cl

Related users

deniska0podkalns
Marlena
vanitas vanitatum
Jezus to całe moje życie #Cl

Proszę aby ksiądz odpowiedział na to pytanie aby inni ujrzeli. Miałem pewien problem, otóż czułem czyjąś obecność w domu. Zacząłem modlić się o dusze zmarłych co wieczór, a przy lampce nocnej zawiesiłem wisiorek z wodą z Jordanu. Oto moje doświadczenie.

hmm dziwne to, ale odpowiem
1. nie można modlić się o dusze zmarłych, jedyną formą jest modlitwa za dusze w czyśćcu cierpiące / za te w niebie bedące nie ma sensu, bo i tak są zbawione, a ci w piekle już i tak ponoszą wieczną, niezmienną karę/.
2. takie traktowanie wody jakiejkolwiek jest czynieniem sobie amuletów, a to już jest sprzeczne z wiarą chrześcijańską. Tylko Bóg ma moc, a nie woda....
4
Liked by: Zwyczajny Twórca Pozytywek Anna † Zaufaj Bogu † #Cl

Czasem jest tak ze ide do spowiedzi i gdy wyjde z konfesionalu przypomni mi sie jakis grzech... Czy w takiej sytuacji nie moge isc przyjac ciala Jezusa na mszy Św?

jeśli jest to grzech lekki możesz spokojnie przyjąć Komunię Św. Jeśli celowo zapomniałeś już nie, bo cała spowiedź jest nieważna. Jeśli powodem jest niewłaściwe przygotowanie, np. zbyt szybki i powierzchowny rachunek sumienia to też polecam spowiedź jak najszybciej, podobnie gdy zataiłeś grzech śmiertelny.
Warto też pamiętać, aby przy następnej spowiedzi wyznać ten niepowiedziany grzech z zaznaczeniem jego zapomnienia ostatnio.
2
Liked by: Anna Podwójna Helisa

Jeśli moja mama nie ma ślubu kościelnego ( z pewnych przyczyn, o których nie chcę obecnie wspominać) i nie będzie go mieć, przez co nie może przystępować do komunii to od razu pewne jest jej potępienie, nie może trafić do nieba? Jest naprawdę wspaniałym człowiekiem...

tylko Bogu wiadome są te rzeczy.
Poza tym warto pamiętać, że będziemy sądzeni z Miłości, więc to jest główne kryterium. Ale oczywiście życie moralne też jest ważne.
Bóg może wejrzeć w serce każdego i będzie szukał podobieństwa do siebie, bo w niebie nie ma dobrych ludzi, są tylko święci :-)
3
Liked by: Zwyczajny Twórca Pozytywek Anna

Może sie ksiadz pomodlic, aby Duch Swiety zeslal na mnie laske podczas pisania sprawdzianow i kartkowrk jutro? To nie jest tak ze sie nie ucze i licze na cud, po prostu przy wiedzy brak mi szczescia

módl się i pracuj !!
pomodlę się, a Ty się więcej jeszcze poucz i bez stresu !!

Uwaza ksiadz, ze poprzez Koronke mozna wyprosic laski? I jesli mam jakas intencje w ktorej chce sie modlic koronka, to powinno sie ja wypowiedzoec na poczatku tejze modlitwy czy jak?

owszem można wiele wyprosić, tylko nie sama modlitwa, ale i nastawienie serca, przemiana życia jest ważna....
Najlepiej intencje wzbudzić przed samą koronką, nie trzeba jej wypowiadać, wystarczy pomyśleć.
2

nie chce wchodzic w doroslosc, za rok pelnoletnosc, to jest zbyt straszne. nic juz nie powoduje szczescia, nie wiem czy zyc z Bogiem czy nie, skoro prawie nikt tego nie robi i tyle ograniczen. chcialabym by Go kochal tak jak ja, jak zapomnę o Bogu, automatycznie pojawia sie tesknota. i niewazne czy

trzeba wziąć się w garść. Nie wolno się przejmować na zapas. Życie trzeba brać takie, jakie jest !!!
trzeba być odważnym, dzielnym i dobrym !!!
A co z tego, że niewielu ludzi żyje z Bogiem? Prawda jest Prawdą niezależnie od tego czy uznają ją 5 czy 5 tysięcy osób....
4
Liked by: Zwyczajny Twórca Pozytywek Jeleń z bólem istnienia Podwójna Helisa

Czasem tak mam że myślę/mówię ze miłość nie istnieje, że to ściema.. I wtery od razu pprzychodzi mi do gpięt że przeciez Bóg Jest Miłością... I dla mnie to jest oczywiste, wgl tego nie neguję.. o co chodzi wgl? ;c

nie rozumiem w ogóle problemu.
Miłość jest dostępna także tutaj między ludźmi. Uwierzysz w nią, jak ją spotkasz.
A jak myślisz, że jej nie doświadczyłeś to popatrz na swoją mamę.... ona musiała cała noc czuwać jak chorowałeś, jak cierpiałeś, to ona wstawała do Ciebie na każde zawołanie, oddała Ci swoje życie, być może czasem jadła mniej i gorzej, abyś Ty miał za co żyć. Przemyśl to sobie dobrze...
2
Liked by: Podwójna Helisa

Czy warto zostawać zakonnikiem/księdzem tylko dlatego że taka osoba może całe życie skupić się na czytaniu, pisaniu czy podróżach bez konieczności pracy czy to raczej nie ma sensu jeśli ktoś nie ma głębokiej wiary?

jeśli ktoś ma taką motywację to szybko z zakonu zrezygnuje.
Masz jakiś zupełnie nieprzystający do realiów obraz kapłaństwa i życia zakonnego. Podróże? tylko w czasie miesięcznego urlopu, ale i tak zaleca się wizytę w domu, odwiedzenie starych przyjaciół, więc na podróże samotne zostaje niewiele czasu. A na pielgrzymce kapłan jest też przewodnikiem, więc też nie wypoczywa za bardzo.
Czytanie i pisanie? Ja muszę się nieźle nagimnastykować, aby mieć na to czas, bo tyle jest pracy w szkole, kancelarii, w kościele no i w grupach, a tych prowadzę tyle, że codziennie mam zajęty cały wieczór, a przygotowanie do spotkań zabiera kolejne godziny.
Kapłan ma być dla ludzi dostępny i im służyć, więc wszelkie egoistyczne pobudki musi zostawić za sobą, inaczej będzie tylko urzędnikiem, a nigdy pasterzem.
2
Liked by: Podwójna Helisa

Czy przeklinanie jest grzechem? W znaczeniu nie ze kogoś przeklinam tylko tak o po prostu klnę... I jeśli tak, to gdzie jest o tym mowa w Piśmie Świętym?

Bardzo ciekawy jest z kolei ten artykuł:
http://www.stacja7.pl/article/667/Wulgaryzmy+w+Biblii
" Jeżeli do wolności wyswobodził nas Chrystus – Słowo wiekuiste Ojca, więc tym bardziej – do wolności Słowa, abyśmy mogli świadczyć, uznając wszelkie przeciwne ewangelizacji cenzury i autocenzury, stopnie kariery i bogactwa, substytuty wolności i wewnętrzne zniewolenia – za zwykłe śmieci.
Robiąc sobie taki duchowy bilans zysków i strat, Święty Paweł określa wręcz wszystko, co odłącza go od Chrystusa, dosadnym: „σκύβαλα” – łajno, odchody, ale najczęściej w tłumaczeniu jako gówno (Flp 3,8).
Fakt, ten grecki wulgaryzm pojawia się w Biblii tylko raz, ale jakoś ciężko wyobrazić sobie, że prześladowany za wiarę apostoł, który ma gdzieś poprawność polityczną, który w każdej chwili może zostać skazany na biczowanie, wygnanie czy śmierć, być może u schyłku napiętnowanego cierpieniem życia, pisze z perspektywy więziennych lochów: „kupa”. I to do raczej dość męskiego grona słuchaczy, jaki w większości stanowił kościół w Filippi, kolonii żołnierzy i weteranów wojennych.
Wolność chrześcijanina wyraża się nawróceniem. Nie poprawną polszczyzną.
A co do samych wulgaryzmów jest to dość spore nieuporządkowanie języka i trzeba się tego wystrzegać.
Podstawa biblijna:
"I niechaj żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust Waszych" (Ef, 4, 29)
„Wszelka złośliwa gorycz i gniew, i srogie zagniewanie, i krzyk, i obelżywa mowa niech będą spośród was usunięte wraz z wszelkim złem” (Ef 4,31)
"Bo kto chce być zadowolony z życia i oglądać dni dobre, ten niech powstrzyma język swój od złego, a wargi swoje od mowy zdradliwej" (1P 3,10)
A przeciwko grzechom języka zdecydowanie staje Św. Jakub w swoim Liście:
"Niechaj niewielu z was zostaje nauczycielami, bracia moi, gdyż wiecie, że otrzymamy surowszy wyrok. Dopuszczamy się bowiem wszyscy wielu uchybień; jeśli kto w mowie nie uchybia, ten jest mężem doskonałym, który i całe ciało może utrzymać na wodzy. A jeśli koniom wkładamy w pyski wędzidła, aby nam były posłuszne, to kierujemy całym ich ciałem. Także i okręty, chociaż są tak wielkie i gwałtownymi wichrami pędzone, kierowane bywają maleńkim sterem tam, dokąd chce wola sternika.Tak samo i język jest małym członkiem, lecz pyszni się z wielkich rzeczy. Jakże wielki las zapala mały ogień! I język jest ogniem; język jest wśród naszych członków swoistym światem nieprawości; kala on całe ciało i rozpala bieg życia, sam będąc rozpalony przez piekło. Bo wszelki rodzaj dzikich zwierząt i ptaków, płazów i stworzeń morskich może być ujarzmiony i został ujarzmiony przez rodzaj ludzki.Natomiast nikt z ludzi nie może ujarzmić języka, tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu. Nim wysławiamy Pana i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże; z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak, bracia moi, być nie powinno. Czy źródło wydaje z tego samego otworu wodę słodką i gorzką?"

View more

3
Liked by: Zwyczajny Twórca Pozytywek

Keśli ktoś urodził się mężczyzną a chcę ( czuję kobietą) to czemu nie może zmienić tej płci. Tzn może ale jest to grzech. Czemu właściwie?

Polecam dość kompletną odpowiedź na to pytanie:
http://gosc.pl/doc/993319.Nie-da-sie-zmienic-plci
Dlaczego Kościół nie uznaje twierdzenia niektórych lekarzy, że transseksualizm „leczy się przez operację zmiany płci”? – Bo płeć to nie jest jakiś dodatek do naszej osobowości. To, że jesteśmy mężczyznami albo kobietami, to jest ważny element nas samych – tłumaczy ks. dr hab. Antoni Bartoszek z Uniwersytetu Śląskiego, teolog moralny. –
Próba leczenia psychiki za pomocą ingerencji w ciało nie przynosi pełnej wewnętrznej harmonii. Wszelkie ingerencje w samo życie (in vitro, aborcja, eutanazja) oraz w tożsamość płciową mają charakter moralnie niegodziwy – mówi.
3
Liked by: Zwyczajny Twórca Pozytywek Podwójna Helisa

http://ask.fm/PadreSebastiano/answer/119390645715 kolczyki nie, tatuaże nie, przez czarne ciuchy też można zostać zaszufladkowanym. To w jaki inny sposób się wyrazić?

osobiście uważam, że aby być sobą nie trzeba nic sobie doklejać, jakoś specjalnie się ubierać, stosować jakiś wymyślnych wzorów zachowań. Trzeba być sobą. Można wyglądać zupełnie zwyczajnie, a wiedzieć, że jest się osobą indywidualną, niezwykłą. To kwestia samoakceptacji. W tłumie "szarych" ludzi naprawdę jest wiele kolorów, tylko te najpiękniejsze są najmniej krzykliwe.
6
Liked by: ☾↯ Madame H. Śpiący na Drzewie Anna

Next

Language: English

4.1

1,266,418 reviews
© Ask.fm 2024