Artystyczny rozgardiasz, żeby nie nazwać tego zwykłym burdelem. Tak to już jest, gdy nauczyłeś się rysować, mając wszystkonpod ręką. Wszędzie. Ciężko się odzwyczaić. Nie polecam, nikomu.
Co Cię bardziej pociąga: eksploracja wszechświata czy oceanów?
Wysiadło mi w szkole ogrzewanie. "Ten, kto nie ma na sobie kurtki, niech po nią pójdzie. Nie zaczniemy, póki się nie ubierzecie". Tak więc siedzę w płaszczu. Z szalikiem na szyi. I w rękawiczkach. Pisząc dwugodzinny sprawdzian z rozszerzenia. Jak pięknie.
Gdybyś mógł porozmawiać z młodszym sobą, co byś mu powiedział?
Coraz bardziej podoba mi się połączenie niebieskiego z czerwonym. I nie mam tu na myśli fioletu. . Tym razem bez tuszu. Zaskoczenie. Samego siebie. Wypalony. Kto?