Jestem totalnie altruistą. Zawsze najpierw pomyślę o kimś, a dopiero później o sobie i sprawia mi to przyjemność, szczególnie jeśli chodzi o zwierzęta. Szop Julek spadnięty z drzewa pozdrawia.
Nie wiem czy to jest mania, ale muszę mieć wszystko na miejscu, nie mogę mieć bałaganu. Kiedy widzę coś takiego to nie mogę po prostu usiąść i odpocząć, muszę to ogarnąć, bo męczy mnie taki widok.
Aktualnie nie, ale jakoś z 10 lat temu byli tutaj ludzie, których konta były dość specyficzne i mega interesujące. Ludzie serio wkładali w Ask sporo pracy i traktowali go poważnie, więc było co czytać.