Ostatnio wkręciłam mojemu byłemu, który odezwał się do mnie na jednym z portali, że mam kogoś pół roku, że jestem szczęśliwa oraz mieszkam sama w Warszawie lecz nie z tego względu, żeby był zazdrosny (bo już dawno mi przeszło) tylko z tego, że rozgadywał ludziom, że nigdy sobie nie poradzę w życiu..
Czekaj czekaj, skoro wkręciłaś go to znaczy że rzeczywiście sobie nie radzisz i miał rację Ej przykre
Może jakoś w pierwszej i drugiej klasie coś tam się ćwiczyło, ale później to raczej już każdy miał wywalone. Na wfie raczej odrabialiśmy zadania domowe, albo uczyliśmy się do egzaminów. Ćwiczyliśmy jedynie kiedy chodziliśmy na siłownię.
Twoi rodzice są za czy przeciw posiadaniu zwierzaka? 🙈
Ja czekałam 12 lat żeby mieć psa, rodzice bardzo długo nie mógł pozbierać się po pierwszym psiaku Dexterze i w końcu prawie 3 lata temu pojawiła się u nas mała kulka która jest teraz wielką kulą i bardzo ją kochają, nikt nie wyobraża sobie bez niej domu.
Idealne pytanie do tego co akurat w mojej głowie się dzieje. W obecnej sytuacji po namysłach uznaję, że absolutnie dzieci mieć nie chcę i nie będę. Wolę być bezdzietna niż martwa. Ciąża jest stanem niekorzystnym dla kobiety i ryzyko zagrożenia życia jest zbyt wielkie. Zajście w ciążę teraz to samobójstwo. No chyba, że zamieszkam w innym kraju.
Skąd wiesz, że zakochałeś/łaś się z wzajemnością? 🥺