Waga (nie)wypowiedzianych słów.
Pojawił się w moim życiu przypadkiem.
Nie wiem kogo wtedy szukałam i czy w ogóle szukałam. Może to, że wcześniej przyszło otrzeźwienie sprawiło, że sięgnęłam po telefon i zainstalowałam aplikację?
Cokolwiek mną wtedy motywowało - jestem temu wdzięczna.
Poznałam Go przypadkiem, zaczęło się od jajecznicy, skończyło na tym, że dzisiaj czuję się taka spokojna kiedy patrzę w Jego oczy.
Uwielbiam ten ciepły uśmiech, którym mnie obdarza, cierpię na niedosyt smaku Jego ust.
Straciłam głowę i cholera, nie chcę jej z powrotem.
Dziękuję każdego dnia za to, że mogę nazywać Go swoim.
Pierwszy raz od dawna jestem tak bardzo pewna, że chce kogoś tak bardzo.
Chcę czuć Jego ciało obok siebie, słuchać bicia Jego serca, chcę by był moim pierwszym widokiem po przebudzeniu i ostatnim przed zaśnięciem.
Chcę być z Nim, dla Niego, tworzyć nasz świat.
Nie wiem kogo wtedy szukałam i czy w ogóle szukałam. Może to, że wcześniej przyszło otrzeźwienie sprawiło, że sięgnęłam po telefon i zainstalowałam aplikację?
Cokolwiek mną wtedy motywowało - jestem temu wdzięczna.
Poznałam Go przypadkiem, zaczęło się od jajecznicy, skończyło na tym, że dzisiaj czuję się taka spokojna kiedy patrzę w Jego oczy.
Uwielbiam ten ciepły uśmiech, którym mnie obdarza, cierpię na niedosyt smaku Jego ust.
Straciłam głowę i cholera, nie chcę jej z powrotem.
Dziękuję każdego dnia za to, że mogę nazywać Go swoim.
Pierwszy raz od dawna jestem tak bardzo pewna, że chce kogoś tak bardzo.
Chcę czuć Jego ciało obok siebie, słuchać bicia Jego serca, chcę by był moim pierwszym widokiem po przebudzeniu i ostatnim przed zaśnięciem.
Chcę być z Nim, dla Niego, tworzyć nasz świat.
